Glass Hills recenzja

Rozmarzyłam się

Autor: @anatola ·1 minuta
2024-04-18
Skomentuj
4 Polubienia
Mila jest zakochana w Szklarskiej Porębie. Uwielbia otaczającą ją przyrodę, architekturę, ludzi. Praca w księgarni u najlepszej przyjaciółki Ali daje jej możliwość obcowania z książkami, turystami, lokalsami. Te spotkania napędzają ją i dodają energii. Nic więc dziwnego, że na wieść o sprzedaży warszawskiemu deweloperowi okolicznej perełki architektonicznej, Mila wpada w furię i przysięga sobie, że nie pozwoli na dewastację takiego zabytku. Spotkanie z bucowatym Alexem, który na polecenie ojca ma przypilnować inwestycji, uruchamia ciąg zdarzeń, które zaskoczą tę dwójkę silnych osobowości.

Glass Hills to książka, która wywołała we mnie przyjemne ciepło, które z każdym rozdziałem pulsowało coraz mocniej. Mila ze swoją energią i pozytywną aurą, lokalna patriotka, natychmiast podbiła moje serce. Rozumiałam doskonale jej bunt przeciwko bezdusznym deweloperom dewastującymi otaczający ją świat. Alex, choć ochrzczony został mianem warszawskiego buca, to jednak okazał się bohaterem, który skrywał wiele emocji i pragnień. Chomik, Ala, dziadek Mili oraz inne poboczne postacie świetnie dopełniały fabułę, podbijając jej koloryt, pięknie dopełniając obraz Szklarskiej Poręby jako miejsca, w którym chce się przebywać, żyć, kochać.

Anna Szczypczyńska stworzyła świat, w którym zatopiłam się bez reszty. Poczułam się w nim bezpiecznie, swojsko, choć nie obeszło się również bez wzruszeń. Autorka bardzo subtelnie poruszała cięższe wątki, robiła to tak naturalnie, że sama nie wiem wiem kiedy oczy mi się szkliły. Dawno tak bardzo nie uwierzyłam w bohaterów i ich uczucia. Szczypczyńska ma piękny dar narracji, kreowania miejsc, do których chciałoby się pojechać i ludzi, których chciałoby się na swojej życiowej drodze spotkać. Do tego jej zabawny, momentami zgryźliwy język bohaterów tylko umacniał moje zauroczenie tą historią.

Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że aż tak polubię historię Mili i Alexa. Dzięki temu, że autorka dała czas i przestrzeń na rozwój ich relacji, naprawdę im kibicowałam, niczym dobrym znajomym, którym życzy się wszystkiego, co najlepsze. Świat w Glass Hills, choć nie pozbawiony smutku, trosk i łez dał jednak nadzieję, że lepsze jutro jest możliwe. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo potrzebowałam takiej dawki śmiechu, wzruszenia, siły przyjaźni, ukojenia obaw i pięknych opisów Karkonoszy. Po skończonej lekturze poczułam smutek, że to koniec i czas rozstania z magiczną Szklarska Porębą. Ogromnie liczę na kontynuację historii!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.4/10

Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Komentarze
Glass Hills
Glass Hills
Anna Szczypczyńska
8.4/10
Mila uwielbia kilka rzeczy: zapach olejnych farb, niekończące się rozmowy z przyjaciółką, pracę w księgarni, smak słodko-kwaśnych żelków oraz ciepły brzuch beagle’a Zakładki. Nie wspomnieliśmy o zami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dobry wieczór Kochani 😊 Na zakończenie weekendu mam dla Was recenzję książki, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @wydawnictwoluna. J...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

"Bo w oczach widać wszystko, nawet to, co najbardziej chciałoby się ukryć przed resztą świata." "Glass hills" pani Anna Szczypczyńska to idealna lektura na lato. Z całą pewnością warto zapakować ją ...

@ela_durka @ela_durka

Pozostałe recenzje @anatola

Psy na ruskich
Rzucić wszystko dla obcego kraju

Kim są polscy ochotnicy, który postanowili porzucić swoje dotychczasowe, często ustabilizowane i wygodne życie, aby walczyć po ukraińskiej stronie przeciwko Rosjanom? Sz...

Recenzja książki Psy na ruskich
Rekin z parku Yoyogi
Japonia (nie)oczywista

Rekin z Parku Yoyogi to zbiór felietonów Joanny Bator na temat Japonii, książka w ostatnim czasie doczekała się wznowienia przez Wydawnictwo Znak. To moje pierwsze spotk...

Recenzja książki Rekin z parku Yoyogi

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl