"Rozdzieliła nas wojna" to zbiór siedmiu opowiadań poczytnych polskich autorów.
Wojna, pogarda, nienawiść to największe zło i miłość jedno z najważniejszych, najbardziej pożądanych uczuć. Gdzieś w historii zawsze się przenikały, kroczyły obok siebie, tocząc swój własny bój.
Pierwsze dni września 1939 r. na zawsze zmieniły losy wielu.
Ile bólu, ile łez, ile nieszczęśliwych rozstań, ile straconych żyć, ile niespełnionych marzeń zabrała wojna, niszczycielka tego, co dobre, piękne i wartościowe?
Te opowiadania to ogrom emocji i każde z nich jest wyjątkowe.
Max Czornyj "Terra Felice".
Czy w Terra Felice żyją sami szczęśliwi ludzie, a może to tylko ułuda?
Inez, córkę ambasadora Guerriego i księcia Feliksa Bluma połączyło wyjątkowe uczucie. Lecz, czy w obliczu wojny ma ono szansę przetrwać?
Przewrotne opowiadanie Pana Maxa uzmysławia, że "wojna nie znosi szczęśliwych zakończeń", a "wszystkie czasy mają swoje miłości, zarazy i wojny".
Zasmuciło mnie to opowiadanie, zasmuciło miłością, która bywa naiwna, nadzieją, która umiera.
Joanna Jax "Muzyka serc".
Miłość jest jak muzyka.
To piękne opowiadanie niosące nadzieję.
Historia miłości młodziutkiej żydówki z bogatego domu i nauczyciela muzyki.
Autorce fantastycznie udało się przenieść mnie w tamten czas, tamten świat. I jestem ogromnie wdzięczna, za to zakończenie. Czyż nie każda, nawet najbardziej dramatyczna historia nie powinna tak się kończyć?
Agnieszka Lis "Symetria".
To historia o powstańczej miłości i pewnej tajemnicy.
Historia bliskiej osoby, która potrzebowała czasu, aby mogła zostać opowiedziana.
Historia rozstań i odnajdywania się.
Pochwała życia i czerpania radości z każdego momentu. Zachwytu nad małymi sprawami, nieodkładania przyjemności na jutro.
Kto może docenić życie bardziej, niż ten, co zetkną się ze śmiercią i koszmarami wojny.
"Bo póki życie trwa - jest nadzieja."
Maria Paszyńska "Koniarz".
To jedno z moich najulubieńszych opowiadań w tej antologii.
Opowiadanie inspirowane prawdziwymi losami Państwowej Stadniny Janów Podlaski, majątku ordynata Jana Zamoyskiego w Zawadzie oraz stadniny koni hrabiego Aleksandra Ledóchowskiego ze Smordwy.
Ale to były emocje.
Nieoczywista więź, która złączyła hrabiankę Mariannę Zakrzewską i młodego masztalerza Jana Dybowskiego, a w tle miłość do koni, najpiękniejszych z boskich stworzeń.
Niesamowita historia z przeszywającym na wskroś finałem.
Z przerażeniem zawsze myślę, jak w ciągu krótkiej chwili można stracić wszystko.
Sylwia Winnik "Nim zakwitną grusze".
To historia o miłości, trosce i poświęceniu.
Napisana z taką wrażliwością, jak tylko Sylwia Winnik potrafi.
Autorka przenosi nas do obozowej rzeczywistości, gdzie najgorszym potworem okazał się człowiek.
Historia Zosi, kochającej matki i żony. Historia Staška i jego obozowej miłości, zakazanej, niebezpiecznej i ulotnej.
To opowiadanie powstało na podstawie prawdziwych wydarzeń. Niesamowite.
Barbara Wysoczańska "Ostatni portret"
To opowiadanie o pierwszej, trudnej, bo zakazanej miłość między Krysią córką bogatego fabrykanta, a Michałem, synem ubogiej pracownicy. Michał to artystyczna dusza, a jego marzeniem są studia na ASP. Lecz wojna okrutnie zweryfikuje te marzenia i tę miłość.
O ile łatwiej by było, jeśli szczerze, by się rozmawiało o uczucia, o ile łatwiej, gdyby zostało wypowiedziane, to, co nie zostało.
I jeszcze jedna refleksja; w obliczu wojny wszystkie status społeczne i tytuły tracą znaczenie.
Bogna Ziembicka "Sukienka z Floriańskiej".
To opowiadanie z górskim klimatem. Smutne, nostalgiczne. Wojna rozdzieliła niejedną miłość. Ilona- niespełniona narzeczona, która pragnęła "wyjść za mąż z miłości, a wyszła ze strachu i rozpaczy". Żal, bo chciałoby się innego zakończenia.
To wyjątkowa antologia, w której każde opowiadanie porusza i chwyta za serce. Zostawia po sobie smutek, nostalgię i pytanie dlaczego, to całe zło musi się dziać? Stracone losy, stracone lata, nie do nadrobienia, aż żal.
Lektura warta, każdej minuty. Polecam.