👑Recenzja👑
"Naszym morałem było to, że nie powinno się lokować, uczuć w kimś, kto uczestniczy jednocześnie w innej bajce. W takiej, w której od dawna ma już swoją księżniczkę."
Vivian to dziewczyna, której los pozwolił spełnić swoje marzenie. Wyjeżdża do Londynu na wymianę studencką, gdzie będzie studiowała ekonomię. Jest w euforii, przepełnia ją radość, jednak nie zdaje sobie sprawy, że ta bańka mydlana szybko pęknie, a kosztowne życie w stolicy da o sobie znać. Z pomocą przyjaciółki uda jej się dostać dobrze płatną pracę jako pomoc kuchenna u rodziny królewskiej. Mimo wcześniejszych obaw polubiła tę pracę, do czasu aż nie pojawił się w jej życiu najstarszy syn pary królewskiej, a zarazem dziedzic tronu... Lucas Robert III Hemsworth. Czy jego poznanie zmieni tę pracę w piekło? Jak poradzi sobie z jego wybujałym ego? Czy wpadnie w jego sidła?
Lucas to najbardziej egoistyczny, chamski i nieznośny bohater, jakiego miałam okazję poznać. Ale za tym wszystkim krył się skrzywdzony i uroczy chłopak, który zyskiwał przy bliższym poznaniu. Od najmłodszych lat był pod ciągłą presją. Nie miał normalnego dzieciństwa. Były nakazy, zakazy i żadnych sprzeciwów. Tak w skrócie wyglądały jego dziecięce lata. Czy chcielibyście być na jego miejscu? Był dziedzicem tronu, jednak gdyby miał wybór, nigdy by nim nie został. Niestety wyborów dokonywali za niego inni. Jednak zmieniło się to przy poznaniu pyskatej amerykanki. Dziewczyna go zaciekawiła do takiego stopnia, że nie potrafił przestać o niej myśleć... Czy stanie się dla niego kimś więcej? Czy będąc przyszłym królem, mógł liczyć na szczęśliwe zakończenie?
"Royal" to książka, która pokazuje, że z pozoru idealne życie wcale takie nie jest. Wystarczy małe zachwianie, aby wszystko rozsypało się niczym domek z kart.
Relacje pomiędzy bohaterami były niczym wzburzone fale na oceanie. Niby niepozorne, ale kiedy dochodziło między nimi do spięć, sprawiali, że zatapiali wszystko dookoła. Byli niczym ogień i woda. Przyciągali siebie, ale jednocześnie się odpychali. Ich relacja tak naprawdę nie miała prawa bytu. Ona zwyczajna dziewczyna, on książę. Jednak walczyli mimo przeciwności losu. Chcieli, aby ich relacja miała przyszłość, jednak pogubili się... Czy przetrwają?
Bohaterowie zostali wytworzenia w sposób wręcz idealny. Vivien jest dziewczyną z charakterem, która potrafi powiedzieć tak, że pójdzie w pięty. Niejednokrotnie pokazała, że nie interesuje ją to, że Lucas jest księciem. Dla niej był człowiekiem takim jak każdy inny. Nie interesowały ją jego pieniądze, tytuł i wszystkie korzyści, jakie się z tym wiązały. Jednak była też bardzo uczuciowa i szybko przywiązywała się do drugiego człowieka, nawet jeśli wmawiała sobie, że jest inaczej. Przyszło jej później przez to cierpieć.
Lucas natomiast był to typowy bad boy i play boy w jednym. Prowadził bardzo rozrywkowe życie. Lądował na niejednej okładce magazynu i tym samym działał na nerwy swojej mamie. Nie zważał na uczucia innych. Ciężko było mu zaufać, gdyż niejednokrotnie się na tym przejechał. Tylko że Vivian wzbudzała w nim fascynację. Wydawała się inna niż dotychczas poznane dziewczyny. Miała w sobie to coś, co go do niej ciągnęło. Pożądał jej, lecz ona go odpychała. Trafił na dziewczynę, która tak szybko nie wpadnie w jego sidła. Czy będzie stanowiła dla niego wyzwanie?
Woow. Tyle byłam w stanie powiedzieć, kiedy przeczytałam ostatnie słowo w tej książce. Ta książka nie jest dobra, wyjątkowa, niesamowita. Dla tej historii nie jestem w stanie znaleźć idealnego słowa, które by ją określało. Autorka przeniosła mnie do świata, który z każdej strony mnie zaskakiwał, a w szczególności postać głównej bohaterki... Nie wyobrażacie sobie, jaki ta dziewczyna ma cięty język. Nie raz polecą wióry. Nie zabraknie tutaj tajemnic, dzięki którym lepiej zrozumiemy Lucasa. Pojawią się postacie, które będziecie mieli ochotę unicestwić, ale też takie, które skradną wasze serce. Nie zabraknie momentów, gdzie opanuje was smutek, ból, radość, ale także złość, którą poczujecie nie raz. Książka wywoła was masę emocji. Od dobrych aż po krańce tych złych. Kiedy pomyślicie, że wszystko będzie dobrze, zostaniecie zaskoczeni. Wszystko zmienia się niczym w kalejdoskopie. Tutaj niczego nie możecie być pewni.
Kiedy brałam tę książkę do ręki, myślałam, że będzie to po prostu książka o księciu i dziewczynie, która się w nim zakocha i będą żyli długo i szczęśliwie. Jakże się myliłam. Nie spodziewałam się tego, co tutaj zastałam. Miałam już okazję czytać historię o podobnej tematyce, ale żadne z nich nie dorównują tej książce. To jest po prostu fenomen. Dawno nie czytałam tak dobrej książki, która jest debiutem.
Jeśli chcecie przeczytać książkę, która przeniesie Was do królewskiego świata, to załóżcie koronę i dajcie się ponieść tej historii.