Sam w dolinie recenzja

Rolnik sam...

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-05-19
Skomentuj
23 Polubienia
"Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać."
Jakiś czas temu zaczęłam czytać serię pani Hanny Greń z Dionizą Remańską, bardzo mi się spodobał styl pisania autorki, więc sięgnęłam po następną serię, czyli "Śmiertelne wyliczanki". Może dlatego, że te bardzo już wiekowe wierszyki są mi bardzo bliskie i przypominają mi dzieciństwo, więc bardzo polubiłam te skojarzenia zabójstw z rymowankami. Tak właściwie obecni nastolatkowie pewnie nie wiedzą nawet co to są wyliczanki, bo nie bawią się w takie zabawy z mojego dzieciństwa, w których trzeba było zastosować właśnie taki wierszyk aby wyznaczyć osobę do konkretnej czynności.
Pani Hanna nie tylko pokazuje nam pracę policjantów, ale również ich życie prywatne, które nie zawsze jest usłane różami, ja bardzo polubiłam tych bohaterów i mam nadzieję, że jeszcze autorka wróci kiedyś do tej serii. Na książkę "Sam w dolinie" również trzeba było trochę poczekać, ale było warto.

Jak wskazuje nam już tytuł, znaleziono w dolinie Kromparku, samotnego rolnika zamordowanego w swoim domu. Został w okrutny sposób pozbawiony życia, który początkowo wskazywał na samobójstwo. Podkomisarz Konstanty Nakański wrócił po kilkumiesięcznym szkoleniu ze Szczytna i od razu dostał te sprawę do rozwikłania. W pracy nie układa się najlepiej, gdyż Kostek ma żal do Marioli a to powoduje zgrzyty między współpracownikami.

"On ją traktował jak wroga i nie pomijał żadnej okazji do wetknięcia szpili, ona zaś przyjmowała to z pełnym rezygnacji spokojem i czekała cierpliwie na chwilę, kiedy kolega wybuchnie."
Nie ma jednak czasu na sentymenty, bo Mariola oddelegowana została do rozwikłania następnej zagadki. Nauczycielka po powrocie z sanatorium została brutalnie zamordowana w swoim mieszkaniu, niemal ledwo po wejściu. Okazuje się, że podobno była narzeczona zamordowanego rolnika i była z nim w ciąży. To nie koniec śmiertelnych przypadków, gdyż w wodzie znaleziono zwłoki nastoletniej dziewczynki, która również miała związek z tym samym rolnikiem, jak się okazało podczas śledztwa. W podobny sposób w jaki zamordowano dziewczynkę, od jakiegoś czasu były zabijane psy...
Trzy zabójstwa, każde w inny sposób popełnione, wspólną rzeczą jest tylko fakt, że wszystkie tropy wiodą do rolnika...
Zrobiło się kilka zagadek do rozwiązania i na domiar złego przeplatają się ze sobą, ale nic z tego nie wynika. Trójkę policjantów czeka więc żmudna praca.
Gdy oni tropią zbrodniarza lub kilku, my przy okazji śledzić możemy perypetie Marioli z Krystianem oraz niesnaski Kostka z bratem i rodzicami oraz Kostka z jego dziewczyną - Elizą. Może ktoś powie, że to już powieść obyczajowa, ale ja myślę, że dobrze jest poznać domowe środowisko śledczych, bo łatwiej nam jest wtedy zrozumieć ich zachowanie w pracy.

"Przypomniało mi się takie powiedzenie z lat dzieciństwa. "Ręka, noga, mózg na ścianie". Nie sądziłem, że kiedyś ujrzę to w naturze."
Niby jest to odrębna książka, i można ją tak potraktować, ale żeby łatwiej zrozumieć i orientować się w życiu osobistym bohaterów, to warto przeczytać poprzednie tomy z tej serii.
Bardzo dobrze i lekko się czytało książkę pani Greń, pozwala ona na oderwanie się od rzeczywistości, wciąga w wielowątkową intrygę a jednocześnie zawirowania w życiu głównych bohaterów są dość ciekawie poprowadzone, że chciałoby się czytać dalej.
Mam więc nadzieję, że to nie koniec serii ze śmiertelnymi wyliczankami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-19
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sam w dolinie
Sam w dolinie
Hanna Greń
7.7/10
Cykl: Śmiertelne wyliczanki, tom 3

Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać W budynku mieszkalnym w dolinie Kromparku znaleziono zwłoki Szymona Klisia. O mężczyźnie i jego bujnym życiu erotycznym w o...

Komentarze
Sam w dolinie
Sam w dolinie
Hanna Greń
7.7/10
Cykl: Śmiertelne wyliczanki, tom 3
Plotka puszczona w świat jest jak pocisk, którego nie sposób powstrzymać W budynku mieszkalnym w dolinie Kromparku znaleziono zwłoki Szymona Klisia. O mężczyźnie i jego bujnym życiu erotycznym w o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sam w dolinie Przedstawiam Wam świetną powieść kryminalną pt. "Sam w dolinie" autorstwa @hanna.gren.pisarka. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu @czwartastronakryminalu W dolinie Kromparku w mieszkaniu znaleziono zwłoki Szymona Klisia. To samotny, bogaty, w średnim wieku rolnik. Na miejsce zdarzenia przyjechał podkomisarz Kostek Nakański z Bielska Białej. Kto podał rolnikowi trującą miksturę z tojadu? Jaki był motyw tak okrutnej zbrodni? O mężczyźnie krążyło wiele plotek, w Kromparku wszyscy się znają. Szymon znał wiele kobiet, może to zemsta odrzuconej kochanki? Jedną z głównych podejrzanych jest 32 - letnia nauczycielka Edyta Durys. Prowadziła bujne życie erotyczne, miała czterech kochanków. Jednak i ona ginie, pobita na śmierć. Odciski na narzędziu zbrodni są identyczne z tymi zdjętymi u Klisia. Dowód, że to ten sam sprawca... Zeznania świadków jeszcze bardziej komplikują dochodzenie, podejrzanych jest wielu, a morderca wciąż działa.Wkrótce ze stawu wydobyto ciało topielicy, 12 letniej Ani, wcześniej ugodzonej strzałką wydmuchniętą z pokuny. Kto jej źle życzył? Miała zaledwie 12 lat, a stała się ofiarą mordercy.Przyjacielem Krystyny Żochowskiej, matki Ani był rolnik, Szymon Kliś. Dziwnie wszystko zaczyna się z sobą zazębiać. Co było w tym wszystkim ważne, motywy czy pieniądze? Czy dla uzyskania spadku można zabijać? Trzy zabójstwa, wszystkie dokonano w Komorowicach, w obrębie niespełna półtora kilometra, czy to przypadek? Dochodzenie prowadzi świetny zespół zwany "Trójka od zabójów": Nakoński, Konieczna i Wolf. Kim jest zabójca, skąd wziął cyjanek? Czy morderca może dziedziczyć po swojej ofierze?"Sam w dolinie" to kryminał, który niesamowicie wciąga, zmusza do myślenia. Czy dla spadku można zabijać, zatracić wszelkie ludzkie odruchy, być nieustępliwym, byle po trupach do celu, nie licząc się z autorytetami? Plotek wprawdzie się nie powstrzyma, ale zawsze można je zweryfikować, zanim zaczniemy działać. W lekturze mamy trzy zabójstwa, które na pierwszy rzut oka nic nie łączy, a jednak zaczynają się z sobą zazębiać. Otrzymujemy od autorki @hanna.gren.pisarka potężną dawkę emocji. Czym tak naprawdę jest siła zła? Czytelnicy znajdą w nim nietuzinkowy oraz zaskakujący finał. Na pewno kryminał sprawdzi się na długi wieczór i nie tylko 😉 polecam 🔥.Subiektywna ocena książki to 9/10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Przedstawiam Wam świetną powieść kryminalną pt. "Sam w dolinie" autorstwa Hanny Greń. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Strona Kryminału W dolinie Kromparku w mieszkaniu znaleziono zwłoki Szymona ...

@Czytajka93 @Czytajka93

Tytuły książek czasami przechodzą zupełnie bez echa, innym razem są niezwykle chwytliwe, wynikające z treści, wieloznaczne. Osobiście najbardziej lubię, gdy rozumiem jego właściwy sens dopiero po lek...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @maciejek7

Lecznicze zioła i przyprawy
Ziołowe leczenie ma moc.

"Lecznicze zioła i przyprawy. Uzdrawiająca moc" to jeszcze jedna książka z tej wspaniałej serii, w której Agata Lewandowska zachęca nas do stosowania roślin w codziennym...

Recenzja książki Lecznicze zioła i przyprawy
Imbir. Uzdrawiająca moc
IMBIR - na zdrowie.

"Imbir. Uzdrawiająca moc" to kolejna książka Agaty Lewandowskiej, w której autorka stara się przybliżyć czytelnikowi znane i mniej znane rośliny wpływające na nasze zdro...

Recenzja książki Imbir. Uzdrawiająca moc

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl