Rezydencja recenzja

Rezydencja

Autor: @asach1 ·2 minuty
2022-05-31
Skomentuj
9 Polubień
" Na własnej pamięci nie można polegać, prawda jest cieniem, który z upływem czasu zmienia kształt." (str.33)

Prawdę mówiąc ta książka nie trafiła w mój gust czytelniczy. Temat podjęty w niej był dosyć ciekawy, lecz akcja toczyła powoli bez wyzwalania emocji. Bohaterka zagubiona w sobie, nie bardzo wiedziała co ze sobą zrobić i czego oczekiwać od życia. Choć los ją boleśnie doświadczył , to nie umiała się pozbierać. Jako ośmiolatka była świadkiem zniknięcia swoich maleńkich sióstr bliźniaczek. To wydarzenie w znaczącym stopniu odbiło się na jej życiu i rodziny.

Bohaterka dużo opowiada o swoim dzieciństwie. O latach przed wypadkiem i jak diametralnie zmieniło się jej życie po tragedii. Rodzina przeprowadzała się z miejsca na miejsce, nigdzie nie znajdując spokoju i szczęścia. Po wyprowadzce pisała listy do sióstr informując je o kolejnym miejscu pobytu. W rodzinie nie działo się dobrze. Ojciec zdradzał matkę, robił wątpliwe interesy, później uprawiał hazard. Nie potrafił docenić tego co miał. Matka lekomanka troszczyła się tylko o siebie i swoje samopoczucie.

Po wielu latach po śmierci ojca bohaterka wraca do rodzinnej posiadłości. Odżyły w niej wspomnienia z dziecięcych lat, ale też pojawił się niepokój i dręczyły ją wyrzuty sumienia.
Po powrocie zastaje podupadłe miasteczko, które w niczym się przypominało tego z okresu świetności. W nowym domu wiodła monotonne życie, dni zlewały się ze sobą. Pieniądze z funduszu powierniczego topniały, a ona nie garnęła się do podjęcia pracy.

Dowiaduje się, że śledztwo pd początku było prowadzone w niewłaściwym kierunku, a oskarżony jest niewinny. Kiedy z perspektywy dorosłego człowieka patrzy w przeszłość, wiele rzeczy widzi inaczej, interpretuje je w odmienny sposób niż przedtem. Uświadamia sobie jak ludzie zmieniają się z upływem czasu. Priorytety ważne w młodości wydają się błahe w dorosłym życiu. Całe życie pragnęła by siostry się odnalazły. Czekała na ich powrót podporządkowując temu swoje postępowanie. Ciągle obwiniała się że to z jej powodu bliźniaczki zniknęły. Stała w miejscu podczas gdy świat szedł do przodu.

Jej młodzieńcza miłość po latach mimo pragnień bohaterki nie miała szans na odrodzenie, bo sama ją wcześniej zniszczyła. Swoim zachowanie doprowadziła do tego, że starzy przyjaciele się oddalili, a nowych trzymała na dystans. Uświadomiła sobie że życie rodzinne zaczęło się już sypać przed porwaniem sióstr, a skomplikowane relacje rodzinne niszczyły rodzinę.

Poznana przez nią prawda jest bolesna. Obraz zapamiętany w dzieciństwie utkwił mocno w umyśle bohaterki przesłaniając prawdę. Jak łatwo jest oskarżyć niewinnego człowieka, zniszczyć mu życie, by zachować pozory. Żyć w kłamstwie by chronić siebie. Wiele rzeczy, które się wydarzyły nie dało się cofnąć, trzeba było nauczyć się z nimi żyć, iść do przodu, nie cofać się.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-31
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10

Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Komentarze
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10
Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Laura McHugh jako autorka książki „Weight of Blood” otrzymała nagrodę International Thrille Writers oraz Silver Falchion dla najlepszego debiutu literackiego. Arrowood jako najwspanialsza spośród ws...

@eliwerka @eliwerka

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka mogłam poznać ekscytującą opowieść o pewnej szanowanej amerykańskiej rodzinie Arrowoodów od pokoleń zamieszkującej w wiekowej rezydencji nad brzegiem ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @asach1

Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove
Na końcu ulicy
Na końcu ulicy

„ Przeszłość miała nigdy nie obudzić się z letargu.” (str.424) Jest to smutna powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i bogatym materiale źródłowym. Akcja toczy si...

Recenzja książki Na końcu ulicy

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl