Czyściciele recenzja

Swoją recenzję zacznę nietypowo, bo od wyjaśnienia dwóch pojęć, które są bardzo ważne w kontekście książki – reprywatyzacja i reprywatyzacja w Warszawie. Pierwsze pojęcie dotyczy czasów tuż po wojnie, gdy na podstawie tzw. Dekretu Bieruta o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze stolicy Polski z dnia 26 października 1945 roku, pozbawiano ludzi prawa własności. Reprywatyzacja to proces przywracania tych dóbr osobom, które nieprawnie je straciły za czasów PRL. Drugie dotyczy samej stolicy, gdy po zakończeniu czasów komuny, jak się szacuje (według Wikipedii na dzień 7 czerwca 2016), zwrócono 4157 nieruchomości, w sporej części z naruszeniem prawa. Proces ten w Warszawie dotknął od 40 tysięcy do 55 tysięcy ludzi.

Piotr Otrębski, autor Czyścicieli, to osoba bardzo mocno związana z Warszawą. Varsavianista, dziennikarz radiowy w rozgłośniach warszawskich, rzecznik prasowy, a także poeta i pisarz. Laureat Nagrody Miasta Stołecznego Warszawy. Czyściciele to czwarta już książka wydana przez Skarpę Warszawską.

Co oznacza tytuł? Związany jest z reprywatyzacją w Warszawie. Na czwartej stronie okładki w blurbie mamy wyjaśnienie tego pojęcia. Czyściciel to taka osoba, która zatrudniona jest przez adwokatów czy biznesmenów do tzw. brudnej roboty. Umieszczani są w danej kamienicy, mieszkają tam, by dręczyć innych mieszkańców, by ci mieli już wszystkiego dosyć i opuścić lokum, które trafi w ręce mocodawców. Są bezduszni, bez ludzkich odruchów, które nie raz doprowadziły do tragedii.

I o tym jest ta lektura. Niełatwa w odbiorze, ale bardzo interesująca. Dająca całkowity obraz tego, co działo się w stolicy.

Kilka słów o bohaterach powieści. Bohaterów, których można określić mianem, tragicznych. Znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. W sporej części bezradnych z różnych powodów. Starości, brakiem perspektyw życiowych, sensu życia.

Mieszkają w centrum Warszawy, przy ulicy Kredytowej. To mógłby być każdy z nas. Młody czy stary, po prostu sąsiedzi. Ludzie, którzy zostali postawieni w niezwykle trudnej sytuacji. Ci jednak nie poddają się! Oni będą walczyć o swoje. Będą mieć do pomocy dziennikarza i byłego funkcjonariusza policji. Czy to wystarczy, by wygrać walkę z osobami, których nie obchodzi byt jednostki, tylko chciwość i wielkie pieniądze?

Świetna powieść, która obnaża problem, z jakim borykała się współcześnie Warszawa. Napisana ciekawym stylem, z postaciami, które wiernie wcieliły się w udręczonych mieszkańców stolicy. Ich losy powinniście poznać.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. - Serdecznie dziękuję.