Teraz cię rozumiem, mamo! recenzja

"Relacja matka-córka jest specyficzną mieszanką wybuchową..."

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ksiazkiagi ·2 minuty
2021-05-21
1 komentarz
4 Polubienia
Nie jestem fanką opowiadań, bardzo rzadko po nie sięgam, zdecydowanie wolę dłuższe formy, uważam również, że trudno jest napisać dobre, interesujące i nietuzinkowe opowiadanie. Ponieważ jednak zaciekawił mnie tytuł "Teraz cię rozumiem, mamo!", postanowiłam dać szansę tej antologii. Jako że nie znam twórczości żadnej z autorek zebranych w tej książce opowiadań, było to dla mnie pierwsze spotkanie z nimi i możliwość poznania próbki stylu każdej z pań.

Jest to publikacja wydana z myślą o Dniu Matki, stąd jej tytuł i cały pomysł. Składa się ona z ośmiu opowiadań znanych polskich autorek (Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha, Ilona Gołębiewska, Magda Knedel, Małgorzata Warda, Sabina Waszut), w których biorą one na warsztat relacje matek i córek, razem z ich blaskami i cieniami (choć bardziej cieniami).

"Relacja matka-córka jest specyficzną mieszanką wybuchową, naładowaną takim zestawem emocji, o jakim innym ludziom się nie śniło"

To nie jest książka do przeczytania za jednym posiedzeniem, zdecydowanie lepiej ją sobie dawkować i czytać po opowiadaniu, co też sama zrobiłam. Przeczytanie jej zajęło mi przez to trochę czasu, ale dzięki temu mogę spojrzeć na tę książkę nie tylko jako na całość, ale też na każdą z poszczególnych części. I chociaż niektóre opowiadania mi się bardzo podobały, zaskoczyły mnie albo w jakiś sposób poruszyły, to większość okazała się niestety oklepana, banalna, niezapadająca w pamięć. Trochę mnie rozczarowało, że autorki wzięły dosłownie tytuł tej antologii i faktycznie prawie wszystkie opowiadania mają w sobie morał mieszczący się w tytułowym zdaniu. Zabrakło mi w tym zbiorze polotu, ciekawego spojrzenia na temat. Większość historii jest niestety przewidywalna, brakuje im oryginalności, czy jakiegoś elementu zaskoczenia. Ta antologia jest poprawna, ale tylko i wyłącznie poprawna.

Widać za to, że jest to książka nastawiona na wywoływanie emocji, przez co zebrane w niej historie są nieco przygnębiające, mimo iż przeważająca część kończy się jakimś happy endem, albo jego namiastką. Mam wrażenie, że większość tych opowiadań ma na siłę poruszyć czytelników poprzez wplecione w nie sytuacje dramatyczne i wydumane tragedie, dla mnie jednak okazały się one przesadne, płytkie i zdecydowanie nie chwyciły mnie za serce. Autorki uderzyły w smutne nuty i zagrały na emocjach, ale mnie tym nie kupiły.

Najbardziej zapadły mi w pamięć dwa opowiadania i uważam je za jasne punkty tego zbioru: "Wstawaj, Jadźka" Magdy Knedel oraz "Dom w lesie" Małgorzaty Wardy. Pierwsze z nich jest naprawdę poruszającą historią Jadzi i jej córki z bardzo trudnym wątkiem wojennym, z kolei druga jest całkiem zaskakująca - opowiada o matce i córce mieszkających w tytułowym domu w lesie oraz o tajemnicy sprzed lat. Warte uwagi jest jeszcze opowiadanie "Kruchość" Agnieszki Krawczyk, głównie dzięki ciekawej inspiracji jaka popchnęła autorkę do napisania go. Pozostałe jednak okazały się dla mnie nie warte zapamiętania, banalne, przewidywalne i przegadane.

"Teraz cię rozumiem, mamo!" to zbiór opowiadań, który ma swoje lepsze i gorsze momenty (z przewagą tych drugich), ale w ogólnym rozrachunku jest dość przeciętną publikacją. Być może nie jestem dobrym odbiorcą tej książki, może historie składające się na tę antologie porwą, zachwycą, wzruszą czy wstrząsną inne czytelniczki, bardziej wrażliwe. Ja po tej lekturze mam spory niedosyt i raczej nie zachęciła mnie ona do sięgnięcia po twórczość własną autorek.


Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-20
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teraz cię rozumiem, mamo!
Teraz cię rozumiem, mamo!
Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha ...
8.2/10

Najpopularniejsze autorki polskiej literatury obyczajowej w wyjątkowym zbiorze przygotowanym z okazji Dnia Matki! „Teraz Cię rozumiem, mamo!” to antologia przejmujących opowieści o trudnej sztuce ...

Komentarze
@kachna.janisz
@kachna.janisz · ponad 3 lata temu
Czytałam już kilka recenzji, w których gwarantowane jest wzruszenie do granic możliwości. Po Twojej mam chęć sprawdzić ją na własnej skórze :) Jestem ciekawa czy mnie rozczuli, czy znudzi.
× 1
@ksiazkiagi
@ksiazkiagi · ponad 3 lata temu
To kwestia czytelnika, ja nie jestem skora do wzruszeń, sztuczne wyciskacze łez mnie nudzą, stąd mój taki a nie inny odbiór. Ale kto wie, może do Ciebie ten zbiór opowiadań trafi i poruszy tak, jak większość czytelniczek 😉
× 1
Teraz cię rozumiem, mamo!
Teraz cię rozumiem, mamo!
Magdalena Witkiewicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha ...
8.2/10
Najpopularniejsze autorki polskiej literatury obyczajowej w wyjątkowym zbiorze przygotowanym z okazji Dnia Matki! „Teraz Cię rozumiem, mamo!” to antologia przejmujących opowieści o trudnej sztuce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przychodzę do was dzisiaj z recenzją antologii, za którą bardzo dziękuję @Link oraz za możliwość jej przeczytania. . Mama. Chyba każdy wie kim ona jest. Dla jednych to koleżanka, którą można widywać ...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Bardzo lubię antologie, a zwłaszcza te, które pochodzą z Wydawnictwa Muza. Jeśli nie znam jakiejś autorki, to krótka próbka tekstu, pozwala na poznanie warsztatu. W "Teraz Cię rozumiem mamo" dostajem...

@Patriseria @Patriseria

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Duma i gniew. Uciekinierzy
Rzeczpospolita targana burzami, intrygi, zbrodnia i trochę miłości

Duma i gniew. Uciekinierzy zaczyna się interesująco – jest rok 1787, młody szlachcic Miłosz Rastawicki wraca do rodzinnego Kamieńca po pobycie w Warszawie. Jadąc leśną d...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Lekka i niewymagająca przedświąteczna komedia pomyłek

Nasza wielka świąteczna ucieczka opowiada historię pięciu kobiet, które w czasach licealnych wymyśliły pakt – za dwadzieścia lat wyjadą wspólnie na kilka dni, tuż przed ...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl