Nasze polskie wigilie w opowiadaniach recenzja

Refleksje Wigilijne

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Grzechuczyta ·8 minut
2021-02-04
Skomentuj
23 Polubienia
Wigilia przynosi radość i ukojenie, gdy spędzamy ją wśród bliskich, rozmawiając, śpiewając kolędy, oglądając wspólnie nie wiadomo, który już raz Kevina. Niestety nie zawsze tak jest, bo bywają osoby samotne, cierpiące, które czekają na światełko w tunelu. O obu przypadkach przeczytamy w antologii „Nasze polskie wigilie w opowiadaniach”.

„Wigilia” - Józef Baran

Spotykamy się z wierszem, który daje nam szereg przemyśleń mimo, iż jest króciutki. Otóż możemy wysnuć wniosek, iż każdy z nas kiedyś zniknie i zostanie jego jakaś cząstka w postaci potomka/wychowanka, który będzie dalej czcił tradycję zasiadania do wigilii wraz pierwszą gwiazdką. Wigilia to jednak nadal jedno z najczęściej obchodzonych świąt przez większość społeczeństwa, a trzeba pamiętać, że młodsze pokolenia coraz więcej świąt rzucają w niepamięć.

„Świąteczne pocztówki” - Wojciech Cejrowski

Dzięki Panu Wojciechowi Cejrowskiemu sławnemu podróżnikowi mamy okazję poznać, jak wygląda Wigilia w ciepłych krajach. Wyjątkowość obrzędów zaskoczy niejednego czytelnika i moim zdaniem część z nich pięknie, by wyglądała u nas, choćby chrzest dziecka na pasterce. Na koniec dostajemy przesłanie, które coraz bardziej robi się aktualne, otóż podczas Wigilii, ale i nie tylko nie zostawiajmy ludzi samotnych, gdyż podczas tak ważnej wieczerzy nie powinno być osób pozostawionych bez jakiegokolwiek towarzystwa/wsparcia.

„Życzenie Oli” - Malwina Chojnacka

To opowiadanie daje nam wiarę w nadzieję, dzięki której jesteśmy zawsze silniejsi. Otóż poznajemy chorą kobietę na białaczkę, która ma kochającego męża i dwie córeczki. Bohaterka próbuje pokonać chorobę, a przede wszystkim chce wraz z rodziną spędzić nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Wszyscy mają nadzieję, że będzie dobrze i dzięki temu my, czytelnicy wiemy, że zawsze należy wierzyć w cud, na poprawę, nawet w sytuacji bez wyjścia. Dodatkowym aspektem jest miłość, bo przecież ile partnerów, bądź partnerek pozostawia chorą/chorego w samotności odchodząc, chociażby do kogoś innego. Tu mamy przykład jak należy się zachować, mamy być ze sobą w zdrowiu i w chorobie, na dobre i na złe.

„Mameluck” - Krzysztof Czarnota

Spotykamy się z koniem o imieniu Mameluck, który w wigilię, opowiada nam o swojej historii – w końcu, jak głosi legenda zwierzęta mówią wtedy ludzkim głosem. Opowiadanie zwraca na fakt, że my ludzie nie powinniśmy krzywdzić zwierząt, bo one też cierpią tak, jak my. Drugim ciekawym przesłaniem odnoszącym się do nas jest nadzieja na lepsze jutro. Bohater czekał na wybawienie, nie poddał się i dzięki temu doczekał się pomocy. Tak samo my nie powinniśmy się poddawać, tylko zawsze musimy walczyć do końca, do ostatnich sił, nadzieja umiera ostatnia.

„W mojej celi się narodził” - Jan W. Góra OP

Autor ukazuje szereg różnych miejsc, gdzie mógł się uradzić Pan Jezus, jedne są prawdopodobne, drugie wręcz irracjonalne. Można, by zadać pytanie dlaczego to robi? Otóż poszukiwania właściwego miejsca narodzin Zbawiciela mają nam uświadomić, że przede wszystkim ma się Jezus narodzić w naszych sercach i tam na zawsze zamieszkać. To jest właściwe obecnie miejsce do tego zdarzenia, a nie to które było kiedyś, tamto jest tylko symbolem.

„Huczna Wigilia księdza Grosera” - Jan Grzegorczyk

W książce za sprawą ateistki Bogumiły, która w dawniejszych latach źle wychowywała córkę, robiąc jej w ten sposób krzywdę, poznajemy smutek, samotność i brak perspektyw na przyszłość. Jednakże autor ukazuje, że warto mieć nadzieję na lepsze jutro, bo nigdy nie wiemy, co nas jeszcze czeka. Kolejnym przesłaniem jest, to że zawsze powinniśmy wybaczać tak, jak to zrobiła córka bohaterki.

„Rozgrzeszenie” - Krystyna Januszewska

Bohater opowiadania pnie się do góry po szczeblach kariery w Londyńskiej firmie, co było jego marzeniem. Postanawia pojechać na wigilię do Polski, gdzie zakomunikuje, iż zostawia swoją rodzinę dla szeroko rozumianej wolności. Los szczęśliwie dla wszystkich postanawia zakpić z niego, gdyż ma inne plany w stosunku, co do jego osoby. Opowiadanie pełne nadziei i przestrogi dla ludzi myślących tylko o karierze, a nie o prawdziwym rodzinnym życiu. Pod koniec historii pojawił się u mnie dreszczyk emocji przy dość niesamowitym i niecodziennym obrocie sprawy.

„Wracam do mamy” - Małgorzata Kalicińska

W tymże opowiadaniu mamy zaprezentowane losy Basi z okresu młodości (zapewne tej z „Domu nad rozlewiskiem”). Bohaterka nie żałowała życia, gdyż zostawiła córkę oraz męża dla innego, żonatego mężczyzny. Tenże związek również nie przetrwał próby czasu. Dopiero śmierć ukochanej mamy Bronisławy dała jej do myślenia, dzięki temu zrozumiała, że rodzina oraz bliscy znajomi są najważniejsi. To jest dla nas piękne przesłanie, głoszące znaną od dawna tezę, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, tylko czemu tak często o niej zapominamy? Wydaje nam się, że hulaszcze życie jest najlepsze, tymczasem ono szybko przemija i może się okazać, że jesteśmy sami, bez żadnego wsparcia.

„Szopka Dominikańska” - Jacek Kowalski

W tym przypadku czytelnik otrzymuje coś na rozluźnienie, otóż mamy szopkę, ale taką nietypową. Owszem są przedstawione postacie Biblijne, ale również pewne dodatki, a całość jest wierszowana co sprawia przyjemność w czytaniu. Taką nowością jest Jaś Sobieski, co wita narodzonego Jezusa. Innym ciekawym przykładem jest oddanie Heroda do piekła przez Mefistofelesa, z którym to zaistniały problemy, gdyż obradujący rząd, prezydent i inni nie mogą dojść do konsensusu, co z nim zrobić i należy zwołać komisję. Sytuacja jest nam znana od dość dawna, tyle, że nie z piekła...

„Miejsce przy stole” Hanka Lemańska

Bohaterka tego opowiadanie wymarzyła sobie święta, w których przy stole świątecznym w przyszłości zasiądzie z kochającym mężem i gromadą dzieci. Życie pokazało inny przebieg wypadków, a w nich rozwód, samotna opieka nad jednym synem i dość mało pięknym psem Gangesem. Co nie znaczy, że kolejna wigilia była smutną, a wręcz przeciwnie. Opowiadanie dowodzi tego, że zawsze powinniśmy wierzyć w swoje marzenia, a zapewne się kiedyś spełnią, może nieidealnie, ale w jakimś stopniu z pewnością, tylko naszym zadaniem jest dostrzec jego spełnienie.

„Wigilia pana Wiktora” - Zbigniew Masternak

Za sprawą tego opowiadania dowiadujemy się, że najważniejsza jest rodzina i święta spędzone wspólnie z nią. Nikt w tym czasie nie powinien być samotny, a jeżeli znamy taka osobę, to należy ja zaprosić do siebie, tak jak został zaproszony pan Wiktor przez zaprzyjaźnionego pracownika Domu Spokojnej Starości. Pozostawiona osoba w samotności traci chęć do życia i powoli zaczyna gasnąć.

„Boże Narodzenie on-line” - Jarosław Moździoch

Opowiadanie dotyczy wymyślonej rodziny o nadprzyrodzonych mocach, która na skutek uciążliwych sąsiadów postanawia się przeprowadzić z Ameryki do Bieszczad. Zaprzyjaźnia się z Polakami i robią wspólna wigilię, wyświetlając obraz Bożego Narodzenia wprost z Betlejem i to chodzi o te prawdziwe wydarzenie, a nie o jakąś szopkę. Opowiadanie jest fajne, lekkie i humorystyczne i możemy wysnuć wniosek, że prawdziwy dom będzie tam, gdzie znajdziemy życzliwych ludzi, którzy nas wspierają w razie potrzeby.

„Księżyc Bożego Narodzenia” - Grzegorz Musiał

Za sprawą tego opowiadania dostajemy wnikliwe przemyślenia o przemijaniu wszystkiego, bo nie tylko nas, ludzi. Wtedy, gdy dotyczy to kogoś bliskiego, jak i czegoś, to odczuwamy ból po staracie/rozłące. Musimy być na to gotowi!

„Ludzkim głosem” - Tomasz Olbratowski

Bardzo fajne lekkie opowiadanie, no może raczej przemyślenia, ale bardzo humorystyczne, choćby to dotyczące przesunięcia świąt, gdyż w tym wydaniu, kobiety mają dużo zajęć przed nimi, a tak np. w styczniu mogłyby spokojnie świętować. Znajdziemy też śmieszne przesądy i wierzenia, tak jak lęk przed całoroczną abstynencją. Można się przy tych refleksjach rozluźnić.

„Trzy smutki i jeden dowcip” - Aleksander Rozenfeld

Autor zawarł wspomnienia nieco smutniejszych wigilii, bo na przymusowej emigracji za czasów stanu wojennego z dala od domu, rodziny i znajomych, plus na koniec mamy pewien żart. Całość sprowadza się do tego, że powinniśmy podejmować właściwe decyzje, bo wtedy nie będziemy cierpieć.

„Zwoje Rybińskiego” - Maciej Rybiński

Mamy tu do czynienia z ciekawym, satyrycznym ukazaniem wydarzeń związanych z Herodem podczas Bożego Narodzenia. Opowiadanie realnością przybliżone jest do naszych czasów, pomysł moim zdaniem bardzo trafny i warty uwagi.

„Złota szyszka” - Urszula Sipińska

Autorka ukazuje nam obraz pewnej wigilii przed, którą to pomogła pewnemu biednemu chłopakowi, karmiąc i odziewając go. Raczej nie uda nam się zbawić świata, ale jeżeli widzimy możliwość, to powinniśmy wspomóc biedniejszych od siebie, tych których spotkamy w życiu na swojej drodze.

„Million Dollar Christmas” - Natasza Socha

Autorka ukazuje obraz mężczyzny, który chce wręczyć komuś milion dolarów pod warunkiem, że zostanie przez niego ugoszczony w wigilię – darczyńca przebrany jest za bezdomnego poszukującego ciepłego posiłku. Autorka zastosowała bardzo rzadkie imiona, co jest niewątpliwym plusem, gdyż warto o nich pamiętać i może zacząć je nadawać: Ewaryst, Dagobert, Wigilia, Gabriela, Żanna, Ładysław, Mila. A dla nas przesłanie, czy my tak naprawdę jesteśmy gotowi na to, by ugościć w wigilię strudzonego wędrowca? Czy raczej zachowamy się, jak bohaterowie opowiadania, a mianowicie odmawiając mu?

„Sonata księżycowa” - Elżbieta Wojnarowska

Samotność, niechęć do życia, ból istnienia..., świadomość braku sensu i przegrania życia – tym można scharakteryzować to opowiadanie. Jednakże nie do końca, gdyż potem pojawia się światełko w tunelu, które może przynieść szczęście, tylko czy damy radę wytrwać, by je osiągnąć?

Podsumowanie

Książkę czyta się różnorako, zależnie od opowiadania. Mi najbardziej do gustu przypadły opowieści Wojciecha Cejrowskiego, Malwiny Chojnackiej, Jana Góry OP, Jacka Kowalskiego, Jarosława Moździocha, Tomasza Olbratowskiego, Macieja Rybińskiego, Urszuli Sipińskiej i Nataszy Sochy. Musimy być gotowi na chwilę radości, jak i smutku. Niektóre opowiadania niestety zbyt mało dotyczyły tytułowej Wigilii, same w sobie były ciekawe, ale jednak nastawiony byłem na świąteczne opowieści. Książka zawiera płytę z kolędami w bardzo dobrym wykonaniu Urszuli Sipińskiej. Ponadto są zdjęcia starych kartek świątecznych nawet sprzed wojen oraz przepis na karpia, wiersz i humorystyczny zestaw dań wigilijnych według Macieja Rybińskiego. Znajdziemy również króciutkie biogramy autorów, co może nam nakreślić obraz tego jaki charakter będzie miało opowiadanie. Książka zaczyna się obrazkiem przedstawiającym dzieci z bałwanem, a kończy się Szopką Betlejemską, w której mamy pasterzy z owieczkami i muzyków z psem. Myślę, że w okresie świąt, ale nie tylko możemy ją przeczytać, a przynajmniej wybrane opowiadania, toteż jest godna polecenia, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-01
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasze polskie wigilie w opowiadaniach
3 wydania
Nasze polskie wigilie w opowiadaniach
Józef Baran, Wojciech Cejrowski, Malwina Chojnacka, Krzysztof Czarnota ...
7.5/10

Choinka, stół przykryty białym obrusem, blask palących się świec, opłatek, Pismo Święte otwarte na Ewangelii św. Łukasza, a za oknem wszystko przykryte białym puchem. Tego Wieczoru będą działy się ...

Komentarze
Nasze polskie wigilie w opowiadaniach
3 wydania
Nasze polskie wigilie w opowiadaniach
Józef Baran, Wojciech Cejrowski, Malwina Chojnacka, Krzysztof Czarnota ...
7.5/10
Choinka, stół przykryty białym obrusem, blask palących się świec, opłatek, Pismo Święte otwarte na Ewangelii św. Łukasza, a za oknem wszystko przykryte białym puchem. Tego Wieczoru będą działy się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Młodość w Skarżysku
Nostalgiczne wspomnienia

Młodość u każdego przebiega inaczej, choć bywają też i podobieństwa związane z podstawowymi elementami egzystencji. Z biegiem lat niektórzy wspominają młodzieńcze chwile...

Recenzja książki Młodość w Skarżysku
Kroniki czasu Ziemi
Cywilizacja homoriańska

Świat na przestrzeni wieków zmieniał się, natomiast postępowanie ludzi często nie różni się niczym od tego, jak zachowywali się ich przodkowie. Wiele pobudek do egoistyc...

Recenzja książki Kroniki czasu Ziemi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka