Klub Murakamiego recenzja

Refleksje na temat samotności

Autor: @whitedove8 ·1 minuta
około 6 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia
Jest to zbiór siedmiu opowiadań, ale podanych w nieco innej formie niż ma to miejsce zazwyczaj w przypadku antologii. Tego typu publikacje najczęściej łączą w sobie tematykę, gatunek lub spina je ze sobą osoba autora. Tutaj takim spoiwem okazał się tytułowy Klub Murakamiego, czyli grupa pisarzy zafascynowana twórczością tego japońskiego literata, która spotyka się w celu prezentacji swoich tekstów. Podczas krótkich rozmów głównych bohaterów poszczególne nowele płynnie przechodzą do następnej.

To pozycja, którą ciężko umieścić w sztywnych ramach, przyporządkować do jednego gatunku, jednoznacznie określić. Pełno w niej głębi, autentyczności i filozoficznych rozważań, które zmuszają odbiorcę do przemyśleń. Została napisana prostym, a jednocześnie pięknym językiem, który sprawia, iż czytelnik frunie przez kolejne strony. Autor porusza tu wiele ważnych kwestii, wśród których prym wiedzie miłość ta niespełniona, ale też ta szczęśliwa. Natkniecie się również na aspekty związane z przemijaniem, śmiercią, reinkarnacją, rozwojem duchowym, traumą pokoleniową czy przyjaźnią damsko – męską. Aczkolwiek tym, co spaja wszystkie opowiadania są, tak jak już wspomniałam wcześniej, bohaterowie – mężczyźni uwięzieni w okowach samotności, tęskniący za ciepłem, głodni czułości, marzący o dotyku, bo przecież "samotność zaczyna się w duszy, w tęsknocie za bliskością, w skowycie serca ".

Oczywiście nie mogło w tej publikacji zabraknąć odniesień do Murakamiego oraz jego dzieł, a także nawiązań do kultury japońskiej bądź mentalności mieszkańców kraju kwitnącej wiśni. Aczkolwiek mnie najbardziej ujął sposób, w jaki twórca stara się nie tyle zrozumieć kobiety, bo to jest absolutnie niemożliwe 😉, ale dąży do tego by lepiej poznać ich psychikę lub emocje, które nimi targają i którymi najczęściej się kierują przy dokonywaniu wyborów.

To wartościowa i zmuszająca to refleksji książka, którą czyta się jednym tchem. Myślę, że odnajdziecie w niej wiele cennych wskazówek dotyczących nie tylko związków, miłości, ale też życia codziennego, życiowych wyborów, egzystencjonalnych dylematów.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub Murakamiego
Klub Murakamiego
Piotr Witold Lech
8.5/10

Zbiór siedmiu opowiadań o ludziach, którzy idą przez życie za towarzysza mając jedynie samotność. Tęskniących za tym co było lub być mogło, wiecznie poszukujących, na przekór temu, co grzmi z medialn...

Komentarze
Klub Murakamiego
Klub Murakamiego
Piotr Witold Lech
8.5/10
Zbiór siedmiu opowiadań o ludziach, którzy idą przez życie za towarzysza mając jedynie samotność. Tęskniących za tym co było lub być mogło, wiecznie poszukujących, na przekór temu, co grzmi z medialn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Haruki Murakami powiedział "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań." i śmiało można byłoby teraz napisać, że jest to kwintesencja...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @whitedove8

De eF
Nieznane oblicze Ząbkowic Śląskich

Henryk Zamroz znalazł się w sytuacji bez wyjścia. Resztka pieniędzy, która mu została, topnieje niczym śnieg w promieniach ostrego wiosennego słońca, a wydawca nie chce ...

Recenzja książki De eF
Brzydcy ludzie
Cienie i blaski jesieni życia

Życie człowieka przesypuje się niczym ziarnka piasków klepsydrze, a gdy ostatnia drobinka dosięgnie dna, kończy się nasza ziemska wędrówka. Egzystencję człowieka można p...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Pudełko pełne starych spraw
𝗥𝗼𝗱𝘇𝗶𝗻𝗻𝗮 𝗸𝗹ą𝘁𝘄𝗮 𝗶 𝗶𝗻𝗻𝗲 𝘀𝗲𝗸𝗿𝗲𝘁𝘆
@gala26:

Debiuty literackie to świetna okazja, by poznać coś zupełnie świeżego. Autorzy, którzy dopiero zaczynają, często piszą ...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
Szamanka od umarlaków
Umarlaki, złośliwa ciotka i pech...? - Recenzja...
@zberowskasa...:

No dobra na starcie, bądźmy szczerzy - Kto z was spodziewałby się, że "Szamanka od umarlaków" znowu powróci do łask? Ja...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Nie słyszę cię, kochanie
Zagadka zaginionego męża i utraty słuchu
@emol:

„Nie słyszę cię kochanie” Małgorzaty Starosty to wydana w ubiegłym roku kolejna powieść kryminalna autorki. Fabuła o...

Recenzja książki Nie słyszę cię, kochanie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl