Sekrety rodziny Winnickich recenzja

„Sekrety niszczą człowieka. Są jak zgliszcza po wojnie, wprowadzają w coraz większe poczucie bezsensu i strachu.”
Aleksandra Rak to jedna z tych autorek, której powieści czarują czytelnika, wciągają w swój świat, sprawiają, że nie chcesz i nie możesz rozstać się z bohaterami. Tym razem autorka przenosi nas na plantacje winogron, do rodzinnej winnicy, gdzie sekrety otaczają nas z każdej strony a prawda choć bolesna potrafi oczyścić.

„Bo czasem trzeba się chwytać wszelkich środków, by uratować najcenniejsze krzewy.”
Emilia seniorka rodu znika bez słowa, ma wyłączony telefon, nie daje znaku życia, nie wiadomo gdzie i z kim jest?
Czy rodzina odnajdzie ją jeszcze żywą?
Katarzyna jest coraz bardziej nieszczęśliwa w małżeństwie a swe smutki i rozterki topi w winie.
Nie potrafi zaakceptować spojrzenia na życie swej córki, tego, nie jest dla niej wsparciem gdy ta potrzebuje pomocy.
Czy zniknięcie matki da jej motywację do zmian?
Czy zdąży zrozumieć swój błąd i go naprawić?
Kazimierz ma syna z Paulą jednak nigdy nie stworzył ani jej ani Miłoszowi prawdziwego domu, stabilizacji, ciepła i miłości, czy dla tych dwojga jest jeszcze szansa?
Dlaczego został odsunięty od rodzinnej winnicy i jaki sekret się z tym wiąże?
Miłosz spotyka się z Laurą jednak w tym związku czegoś brak, gdy więc do miasta wraca Klara jego pierwsza miłość sprawy zaczynaj się komplikować.
Kogo wybierze Miłosz i czy posłucha głosu serca?
Diana jest nieszczęśliwa w pracy, nieszczęśliwa w związku, czy czytając pamiętnik babci Emilii odkryje sekrety rodu i zrozumie co jest w życiu najważniejsze?
Czy wyplącze się z tej toksycznej relacji i zrozumie, że zasługuje na szczęście i miłość?
Czy rodzina ma jeszcze szansę by się zjednoczyć?

„Musisz pamiętać, że należy do nas nie tylko wybór, ale i jego konsekwencje.”
Po raz kolejny Ola mnie zaczarowała historią jaką oddała w ręce czytelników, klimatem tej opowieści. Znajdziesz w niej nie tylko opowieść o rodzinie i jej sekretach ale też zobaczysz jak bohaterowie walczą z bólem, uzależnieniem, strachem, zdradą, ranami z przeszłości ale też odkrywają miłość, bliskość i ciepło jakie możesz otrzymać od drugiego człowieka.
Dialogi świetnie wpasowują się w opowieść, bohaterowie charakterologicznie zróżnicowani, słabi jak zwykły człowiek, który walczy z przeciwnościami losu. Opowieść z przesłaniem bo pamiętajcie kochani „Co zasiejesz, to zbierzesz...”