Richie recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-11-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jesteś tutaj skazana na naszą łaskę, a ona bywa kapryśna. Szczególnie w przypadku Richiego. Jednego dnia przychodzi do ciebie z uśmiechem, a jego czarny humor jest nawet znośny. Drugiego jednak wpada z nożem w dłoni i pozbawia Cię języka, bo ma na to ochotę”.
Mogłoby się wydawać, że Richie tak jest oddany ojcu, że wykonuje wszelkie jego rozkazy bez mrugnięcia okiem. Ten, kogo on wskaże, to zabija. Nic bardziej mylnego, nasz bohater jest przebiegły i nic nie stanie mu na przeszkodzie, aby postępować według własnych zasad. Po otrzymaniu zlecenia na Nadię Petrova zaczyna się zastanawiać wraz z braćmi czemu ojcu tak, bardzo zależy na jej śmierci.
Jaka jest prawda? O wiele brutalniejsza, niż może się Wam wydawać.
Rozpoczęła się gra w kotka i myszkę, a stawką jest przetrwanie. Tylko najsilniejsi zdołają opuścić rozgrywkę bez szwanku.
Na historię tego z braci Blakemore czekałam chyba najbardziej. Od samego początku byłam nim zafascynowana. To bohater, o którym nie da się tak łatwo zapomnieć. Ciekawa również byłam, jak autorka poradzi sobie z tak silną i nieobliczalną postacią.
Kinga wykreowała i przedstawiła Richiego jako drapieżnika alfa, który swoim pozornym opanowaniem jest w stanie dokonać rzeczy niemożliwych. Zabijanie stało się dla niego pewnego rodzaju rozrywką. Aż tu nagle pojawia się godny przeciwnik.
Nadia Petrova jest kobietą zdolną do poświęceń, aby tylko osiągnąć swój cel. Otrzymujemy postać, która jest również nieprzewidywalna i bardzo temperamentna. Zderzenie tak silnych osobowości nie mogło obejść się bez echa i kilku trupów.
„Chciał się zabawić, a ja zamierzałam zapewnić mu rozrywkę, na jaką zasłużył”.
Przy książkach autorki, które są moimi pewniakami, czas płynie zupełnie inaczej. Wraz z postaciami przenosimy do fikcyjnej rzeczywistości i razem z nimi przeżywamy wszystkie przygody. Nie sposób oderwać się od lektury i przerwać, choć na chwilę fascynujące sceny.
W pewnym momencie mamy nieoczekiwany zwrot fabuły przez pewne wydarzenie, które ma swój wpływ na pozostałe historie. Ciekawi mnie jak autorka poprowadzi dalsze części.

Już nie mogę się doczekać. A Wy koniecznie nadrabiajcie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Richie
Richie
Kinga Litkowiec
9.2/10
Cykl: Blakemore Family, tom 4

Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Życie jest jednak pełne zaskocze...

Komentarze
Richie
Richie
Kinga Litkowiec
9.2/10
Cykl: Blakemore Family, tom 4
Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Życie jest jednak pełne zaskocze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kinga Litkowiec już od bardzo dawna należy do jednej z moich ulubionych autorek piszących romanse mafijne - nie wiem nawet czy nie była jedną z pierwszych, dzięki której polubiłam ten wątek w książka...

@justus228 @justus228

Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Gdy ojciec wydaje mu polecenie z...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Pozostałe recenzje @anitka170

Nie za darmo
RECENZJA

”I nawet gdybyś miał zamieszkać na Neptunie, to przed przeszłością nie uciekniesz. Będzie Ci szeptać w myślach i niczym nie zdołasz zatkać jej ust”. Zniknął na cztery l...

Recenzja książki Nie za darmo
Gra o miłość
RECENZJA

„Tak właśnie. Jej zapach, jej głos, jej dotyk. Już tylko one się dla mnie liczyły. Kiedy widziałem ją stojącą przy fortepianie i czułem ten aromat bzu, który od niej nap...

Recenzja książki Gra o miłość

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl