Perła warta milion recenzja

“JESZCZE KILKA DNI, PEREŁKO I BĘDZIESZ MOJA”

Czas na historie, w które rządzi Las Vegas, kasyno i tajemnicza umowa.

Henry Draycone jest bardzo wpływowym mężczyzną w całym Las Vegas. Mężczyzną, który zawsze stawia na swoim i od razu, gdy ją zobaczył wiedział, że będzie jego. Zrobi wszystko, żeby tak było.

Pearl Caine jest kobietą, która zostaje na barki rzucony bardzo trudny problem. Jej ojciec zadurzył się na 2 miliony i teraz ona musi jakoś zdobyć tę pieniądze. Nie ma innego wyjścia podpisuję umowę z mężczyzną.

Co z tego wyniknie, czy to będzie tylko umowa a może coś więcej?

Ta historia mnie pochłonęła od pierwszej strony. "Perła warto milion" akcja rozwija się już od samego początku i ani na moment nie zwalnia. Książka, która ma wszystko co oczekuję od dobrego Dark romansu. Głównie jak i poboczni bohaterowie zostali cudownie wykreowani. Henry jest panem władcą i zawsze zastawia na swoim. Pearl jest osób która postanawia zrobić odważny krok, żeby zdobyć pieniądze jest kobietą odważną a także taką która lubi igrać z ogniem. Relacja między bohaterami zaczyna się bardzo szybko możemy patrzeć jak między nimi nie tylko chodzi o umowę a coś więcej. Kocham ich przepychanki słowne a także zakład.

„NIC NIE WYMYŚLISZ, PEREŁKO. JESTEŚ MOJA, CZY TEGO CHCESZ CZY NIE. CHOCIAŻ TAK NAPRAWDĘ CHCESZ, ALE ZA NIC SIĘ DO TEGO NIE PRZYZNASZ”

W tej książce nie zabraknie gorących sytuacji, przez które miałam rumieńce na twarzy. Historia jest napisana z dwóch perspektyw Henrego i Paerl dzięki temu możemy spojrzeć na naszych bohaterów pod innym kątem i zajrzeć w głąb ich umysłu a w szczególności Jego. Historia, która rozgrzała mnie od środka a także zdarzały się sytuację które mnie wzruszyły i rozśmieszały. "Perła warta milion" znajdziesz Dark romans, mężczyznę, który jest niebezpiecznie pociągający, umowa, dług, trudne relację rodzinne, niespodziewane zwroty akcji. Ta książka rozpali cię od środka, a przy tym nie pozwoli choćby na chwilę ochłonąć. Jeśli potrzebujecie jedynej w sobie perełki to właśnie ją znaleźliście.

Jestem niesamowicie wdzięczna i szczęśliwa, że mogę patronować tak cudowną książkę. Gratulacje dla Rozalie za napisanie tak cudownego debiutu. Kochana jestem z Ciebie ogromnie dumna, bo masz niesamowity talent. Z wielkim oczekiwania czekam na twoje następne książki.

„NAPRAWDĘ JESTEM Z CIEBIE DUMNY, PEREŁKO. DUŻO MUSIAŁAŚ UDŹWIGNĄĆ SAMA, ALE TERAZ JESTEŚMY RAZEM, WIĘC PORADZIMY SOBIE ZE WSZYSTKIM.”