Wakacyjny epizod recenzja

„Wakacyjny epizod” swoją premierę miał równie dwa tygodnie temu, w tę mini rocznicę zapraszam Was zatem na recenzję tej niezwykle ciekawej pozycji.

Iza, to pracownica klubu fitness. Po rozstaniu z mężczyzną, który nie chce pogodzić się z jej odejściem, wyjeżdża na turnus kolonijny jako wychowawca. Zmiana otoczenia ma pomóc jej nabrać dystansu i oderwać się od niesmaku, po nieudanym związku. Na ten sam turnus wybiera się Tomek, przystojny mężczyzna, prześladowany przez stalkerkę, która utrudnia mu życie obserwując go na każdym kroku i upubliczniając jego wizerunek w sieci. Oboje pragną nabrać oddechu jednak ich życie dodatkowo się komplikuje. Iza w ramach pomocy właścicielce ośrodka ma pozować jako modelka bogatemu tubylcowi a przyjazd jej kuzyna Filipa, miesza w głowie Tomka…

Nie można sklasyfikować tej książki do konkretnego gatunku, gdyż znajdziemy tu ich kilka. Pojawia się tu romans, doza erotyki, a nawet wątek LGBT – w tej formie był dla mnie nowością, niezwykle mnie zaintrygował i wywarł na mnie ogromne – nadmienię pozytywne, wrażenie. Wplecione między rozdziały wspomnienia, tajemnicze morderstwo, przewijają się przez całą lekturę i dodają napięcia. Jednak to bohaterowie zasługują na największe uznanie. Iza, z jej niewyparzonym językiem, walecznością, ale i ogromnym sercem i chęcią walki z niesprawiedliwością, Tomek, zagubiony, znajduje się w nietypowej sytuacji, i choć nigdy nie podejrzewał u siebie zainteresowania mężczyznami, tu odkrywa swoje nowe pragnienia, a my, wraz z każdą przeczytaną stroną, możemy mu w tym towarzyszyć. Aleksander, pociągający tajemniczy bogacz i mruk, odkrywa swoje drugie pełne namiętności oblicze. To coś co uwielbiam w postaciach wykreowanych przez autorkę, mają różne twarze, które możemy poznawać w raz z każdym kolejnym rozdziałem. Niespodziewane zwroty akcji, zaskakujące wydarzenia a wszystko w otoczeniu mazurskich jezior i lasów. Ta wielowątkowa historia spowoduje, że nie będziecie się mogli od niej oderwać.

Na uznanie niewątpliwie zasługuje fakt, że jest to kolejna już powieść autorki, która bierze udział w fantastycznej akcji #ligadlaukrainy, z której dochód w całości przekazywany jest na rzecz ofiar wojny w Ukrainie. Możliwość wzięcia pod swoje skrzydła takiej pozycji to olbrzymia przyjemność, za którą serdecznie dziękuję Autorce. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję, bo choć nastał już rok szkolny a wakacje pozostawiliśmy za sobą to dzięki niej, poczujecie jeszcze smak lata okraszony dreszczykiem emocji.