Pani Henryka myślała, że w jej wieku już nic ani nikt jej nie zaskoczy. Do czasu aż przyszedł listonosz...
.
Gdy okazuje się, że starsze pani otrzymuje spadek, postanawia odpocząć od codzienności w małym pensjonacie Yorkshire na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Tylko zamiast odpoczynku los zsyła trupa. Pardon- nieboszczkę. Konkretną, nieco już zimną, budzącą tysiąc pytań. Kto, a co ważniejsze, dlaczego zamordował młodziutka pokojówke ? Pani Henryka nie lubi stać z założonymi rękami, zwłaszcza gdy policji nigdzie się nie spieszy, a krąg podejrzanych ogranicza się do personelu i gości pensjonatu. Z racji jej wieku i staromodnego stylu bycia nikt nie bierze na poważnie jej detektywistycznych zapędów. Bo któż by śmiał odmówić odpowiedzi na niewinne z pozoru pytania Pani Heni? No właśnie- Pani Heni! Takiej koleżanki, z którą można pogawędzić przy kawie, wyżalić w rękaw czy sprzedać kilka lokalnych, tanich ploteczek. A- Pani Henryce- dostojnej starszej pani- takie rzeczy uchodzą. To już świadczy o dużej pobłażliwości w stosunku do niej .. O jej dobrych zdolnościach akomodacyjnych. W końcu- na coś się przydało oglądanie seriali kryminalnych. Z drugiej zaś strony nie da się jej nie lubić. Pogodna, dziarska, obdarzona nieprzeciętnym zmysłem obserwacji i humorem. Ale czy zdąży złapać mordercę? .
Zamknięte miejsce zbrodni, tajemnice i półprawdy towarzyszące postaciom i niepozorna pani detektyw. A zarazem dość duże poczucie beztroski. Jakby morderstwo miało miejsce gdzieś obok A po mordercy nie został nawet znikły ślad. Tylko pani Henryka podchodzi z powagą do sytuacji. Chociaż jej słowotok, a raczej myślotok rodził we mnie spore wątpliwości, czy przypadkiem nie ma problemów ze spaniem. Ja chyba bym miała. Chociaż najlepsze i tak pozostawiła dla siebie. Bo o to właśnie chodzi- dostarczyć czytelnikowi wszystkie informacje, by do ostatniej strony się łudził, że wie absolutnie wszystko. A i tak starsza pani turze mu nosa, ale delikatnie, z gracją. Tak już zupełnie na marginesie- scena finałowa była niczym zakończenie każdego odcinka Ojca Mateusza. Jeżeli poszukujesz książki która potrafi zaskoczyć, zmienić zwrot akcji, ale jednocześnie wywołać uśmiech to wybierz tą pozycję! Jednocześnie nie spodziewajcie się niezwykle powieści przenoszącej w inny wymiar, to książka idealna na oderwanie się od codziennych czynności. Lekka i zabawna sprawdzi się super na spokojny wieczór.