Lupo recenzja

RECENZJA
Witajcie Książkoholicy :) Jak tam Wasz piątek 13-ego? Jesteście przesądni czy nie? Wierzycie w zabobony? Ja muszę przyznać, że w każdym przesądzie jest jakieś ziarnko prawdy.
Dzisiaj mam dla Was recenzję książki „Lupo” autorstwa Belli di Corte. Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Muza-Grzeszne Książki, za co bardzo serdecznie dziękuje.
„Lupo” to pierwszy tom otwierający cykl książek pt. „Gangsterzy Nowego Jorku". To trzymająca w napięciu historia o mafii i piękna historia o miłości. On diabelsko przystojny mężczyzna i samotny wilk. Żyjący jak duch i łaknący za zemsty za krzywdy mu wyrządzone. Ona samotny motyl, próbujący utrzymać się na powierzchni Nowego Jorku. Walczy o przetrwanie, o każdy okruch chleba. Uważa, że nie zasługuje na nic i nikomu nic nie zawdzięcza. Drogi tych dwojga zaczynają się splatać. On postanawia, że będzie jego żoną. Ratuje ją ze szponów biedy i bezdomności. Zawierają prosty układ polegający na wymianie przysług. Mariposa nie wie i nie przypuszcza, że życie zawdzięcza temu obrzydliwie bogatemu mężczyźnie. Czy tych dwoje połączy uczucie czy tylko lojalność?
Powiem Wam, że jeszcze nigdy nie czytałam tak świetnie skonstruowanego romansu mafijnego. Nasze polskie romanse mogą się przy tym schować. W „Lupo” jest wszystko tak świetnie zgrane. Fabuła wciąga od samego początku. Akcja rozwija się w zawrotnym tempie. Dawka emocji, która funduje nam autorka to istny rollercoaster. Od śmiechu po łzy, od radości po złość, od smutku po szczęście. Możecie mi wierzyć lub nie, przy żadnym romansie mafijnym tak nie płakałam, jak tutaj. To jest tak pięknie napisane. W tej powieści pełno jest przesłań i sentencji życiowych. Ukazane są najważniejsze wartości życiowe: miłość, wierność, lojalność. Sceny erotyczne są opisane ze smakiem, nie w sposób wulgarny. To historia od której nie można się oderwać. Naszpikowana emocjami do granic możliwości. Z każda kolejną stroną coraz mocniej przeżywałam uczucia bohaterów. To opowieść o prawdziwej włoskiej mafii-porachunki, koneksje rodzinne, poszukiwanie zemsty, dążenie do władzy tzw. po trupach do celu. To nie tylko opowieść o miłości, ale też mroczna strona włoskiej camorry. Świat brutalny i zły. Jestem ciekawa jak potoczą się losy innych bohaterów w kolejnych częściach. Czekam na kolejne tomy i z niecierpliwości przebieram nóżkami. Przeczytajcie ją, bo naprawdę warto.