RECENZJA
„Kiedy kochasz kogoś, widzisz go takim, jakim naprawdę jest, a nie takim, jakim chciałbyś, żeby był.” - Virginia Woolf”
Hej, hej. Mam dla Was recenzje książki Poppy J. Anderson " Rozgrywka na szczęście” To słodko-gorzka opowieść o drugiej miłości, która przyciąga i odpycha jak magnes. Jednak czy naprawdę to będzie Rozgrywka na... szczęście?
Julian Scott to nowy nabytek futbolowej drużyny New York Titans. Jest u szczytu swojej kariery, a świeży start w Nowym Jorku to nie lada wyzwanie. W końcu nie może zawieść trenera. W najśmielszych snach nie przypuszczał, że to właśnie JĄ spotka zupełnym przypadkiem. Od ich ostatniego spotkania minęło 6 lat. Kiedyś byli szczęśliwym małżeństwem, do czasu, kiedy wszystko się rozpadło. Liv Gallagher zniknęła. Dziś jest odnoszącą sukcesy architektką, która żyje pracą i nie chce wracać do przeszłości. To przypadkowe spotkanie wywraca życie Liv i Scotta do góry nogami, a między nimi pojawiają się dobrze im znane iskry. Jak rozwinie się między nimi relacja? Czy będzie to ich ostatnia szansa na wspólne szczęście?
Julian Scott i Olivia Gallagher byli kiedyś szczęśliwym małżeństwem. Właśnie " byli” . Wszystko się zmieniło, kiedy stracili swojego 2,5-letniego synka. Wtedy wszystko się posypało. Olivia popadła w depresję, nie radziła sobie ze stratą dziecka i w końcu uciekła od męża. Nie mówiąc dokąd i dlaczego. Poskładała swoje życie na nowo, odnosiła sukcesy jako sławna Pani architekt. Wszystko się zmienia, kiedy na swojej drodze ponownie spotyka Juliana a wspomnienia wracają z podwójną siłą. Autorka porusza te ważne tematy w sposób wnikliwy i empatyczny. Praca nad radzeniem sobie ze stratą dziecka, depresją i rozpadem małżeństwa może być bardzo trudna i bolesna, ale także prowadzi do głębokiej przemiany i wzrostu osobistego. Dlatego czytelnicy mogą dostrzec własne doświadczenia i emocje w historii bohaterów oraz znaleźć inspirację do podjęcia trudnych wyzwań i znalezienia swojej ścieżki do szczęścia. Warto zwrócić uwagę na trudne tematy poruszone przez autorkę i postawić sobie pytania, które pomogą zrozumieć głębsze przesłanie powieści. Jak bohaterowie radzą sobie z traumą i stratą? Czy są w stanie znaleźć drogę do przebaczenia i pojednania? Jakie wybory podejmują w obliczu trudności i czy potrafią odnaleźć sens w życiu po tragedii? Szczęśliwe zakończenie jest możliwe, ale nie zawsze oznacza idealną sytuację. Ważne jest, aby bohaterowie znaleźli swoje miejsce i spokój, akceptując przeszłość i ucząc się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Zachęcam do sięgnięcia po tę powieść i doświadczenia głębokiej podróży emocjonalnej wraz z bohaterami. Może ona poszerzyć horyzonty czytelnicze i skłonić do refleksji nad własnym życiem i relacjami. Mam nadzieję, że lektura tej książki przyniesie inspirację i pokrzepienie dla serca, pomagając zrozumieć, że nawet po najtrudniejszych doświadczeniach zawsze jest nadzieja na lepsze jutro.