Jej pierwszy cud recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-10-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Podniosłam wolno rękę, bo łaskotanie na policzku zaczynało mnie drażnić, otarłam go. Coś po nim uporczywie spływało. Przejechałam też po ustach, krwi było coraz więcej. Poczułam jej metaliczny smak”.

Adriana nie sądziła, że spotka ją coś tak strasznego. Porwana przez włoską mafię ma zostać wysłana dalej, gdzieś gdzie nikt jej nie znajdzie. Swoją upartością, buntowniczością i ciałem zwraca na siebie uwagę jednego z przywódców. Dobija targu, w którym kartą przetargową ma być ona sama.

Czy dokonała dobrego wyboru? Wkrótce przekona się, że słono jej przyjdzie zapłacić za chwilę słabości.

Vittorio to bardzo złożony i tajemniczy bohater. Wokół tej postaci autorka stworzyła otoczkę mrocznej aury. Bezwzględny w swoich poczynaniach jakoś nie zyskał mojej sympatii. Jak było później? Cóż na pewno ciekawie, więcej nie zdradzę.

„Sięgnął za pasek i wyjął pistolet. Trzymałam gardę, ale w moim żołądku wszystko płonęło. Jezu… Lufa była skierowana wprost we mnie”.

Świetnym pomysłem autorki było umiejscowienie w całej historii postaci psa Cesare. Nie spotyka się tego często, więc to był udany zabieg. Któż nie lubi psich przyjaciół. Moją uwagę zyskał stuprocentowo.

Adriana od samego początku imponowała mi swoją hardością ducha. Podczas gdy inne dziewczyny wykonywały polecenia bez mrugnięcia okiem, to nasza bohaterka potrafiła się postawić. Nie traciła nadziei na ratunek. Przy każdej możliwej okazji wykorzystywała szansę na ucieczkę. Podobała mi się jej postawa.

Wstyd się przyznać, ale książki autorki mam na półce i jakoś nigdy nie było czasu, aby przeczytać. Żałuję, bo styl pisania Sylwii bardzo mi odpowiada. Przyjemnie, szybko i z wielkim zapałem śledziłam losy bohaterów. Nim się spostrzegłam, a już byłam na końcu, tak mnie, wciągnęło.

Brutalna i nieprzewidywalna to dwie cechy, które idealnie opisują historię w moim odczuciu. Spędziłam miły czas na lekturze książki. Zdecydowanie muszę nadrobić pozostałe pozycje autorki. Już czekają, aż znajdę chwilę wolnego czasu. A z tym to bywa różnie.

Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej pierwszy cud
Jej pierwszy cud
Sylvia Wyka
9.3/10
Cykl: Jej pierwszy cud, tom 1

Adriana Porwana przez żołnierzy trafiłam w ręce mafijnej, włoskiej rodziny. Kalabryjska ‚Ndràngheta była wszędzie, ich macki sięgały nawet na Słowację. Zawarłam umowę z ich bossem, a kartą przetargow...

Komentarze
Jej pierwszy cud
Jej pierwszy cud
Sylvia Wyka
9.3/10
Cykl: Jej pierwszy cud, tom 1
Adriana Porwana przez żołnierzy trafiłam w ręce mafijnej, włoskiej rodziny. Kalabryjska ‚Ndràngheta była wszędzie, ich macki sięgały nawet na Słowację. Zawarłam umowę z ich bossem, a kartą przetargow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Adriana zostaje porwana przez żołnierzy. Na domiar złego zmaga się z gorączką. Wie jednak, że dzieje się coś złego i musi za wszelką cenę odzyskać wolność. Niespodziewanie kobieta wpada w oko bossowi...

@halyna_and_books @halyna_and_books

Książka to kolejny przeczytany przeze mnie romans mafijny. Historia opisana w książce nie należy do prostych i kolorowych, bardziej przypomina szkołę przetrwania. Choć mam na koncie sporo przeczytany...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @anitka170

Naznaczone dusze
RECENZJA

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. Eduard nie wyglądał na skrępowanego milczeniem, ale...

Recenzja książki Naznaczone dusze
Black Bird Academy. Bój się światła
RECENZJA

„Bezradność, strach i wściekłość spowodowane tą sytuacją, w połączeniu z poczuciem strachu, wtrąciły mnie w mroczną przepaść. I nie miałam pojęcia, jak zdołam się z niej...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl