It's my pleasure, miss Emily recenzja

Recenzja

Autor: @paulinagraszka5 ·2 minuty
5 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
♥️Recenzja♥️

Premiera 11.02.2025 r.

„It’s my pleasure, miss Emily” – K. M. Karobella

Współpraca reklamowa z editio.red

Czy w świecie mafijnych porachunków jest miejsce na prawdziwe uczucie ? Przeczytajcie i się przekonajcie.

Emily została wychowana w takim świecie, miała nadzieję, że nie spotka jej los bycia żoną z przymusu. W końcu ma kochających rodziców, dla których jest małą gwiazdką. Ma wielkie nadzieje związane ze studiami. Pragnie żyć jak normalni ludzie. Chodzić na imprezy, poznać nowych ludzi, uczyć się i dostać wymarzoną pracę. Jednak w jej przypadku niestety będzie tak samo jak z innymi dziewczynami mafii. Zostaje zmuszona do małżeństwa, chociaż od samego początku mocno się opiera. Jej przyszły mąż ma się ożenić aby przejąć mafię. Jego ojciec ma co do niego jasno określone cele, które nie koniecznie mu pasują. Jednak póki to on nie ma władzy musi słuchać ojca. Nie chce się żenić, a młoda dziewczyna bardzo go irytuje.

Ich relacja zaczyna się od burzliwych wymiany zdań. Ona nie chce być jego żoną, ale zgadza się ze względu na rodzinę. Nawet najbardziej kochający ojciec może zrobić coś tak okropnego swojej córce. On miał inne plany, ale musiał je zmienić. Ciągle się kłócą, albo ignorują. Aż nie wiadomo kiedy zaczynają pałać do siebie miłością. On zakochuje się w niej, a ona w nim. Zaczynają się erotyczne przeboje i inne wyznania. I właśnie tutaj zaczął się mój problem. Kompletnie nie wiem w którym momencie to się stało. Nie wyczułam między nimi chemii, oprócz ciągłych zgrzytów. Potem było już bardziej romantycznie, ale to ciągle dla mnie za mało.

Przechodząc do mafii, to autorka dała jasny jej obraz. Było brutalnie, niebezpiecznie i przyprawiając o gęsią skórkę. Nie ma tutaj tylko pustego opisu, pojawią się ciemne sytuacje, które mrożą krew w żyłach. Nie ma w niej niczego kolorowego, są za to wszystkie odcienie szarości i czarnego.

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i powiem, że było udane. Opisy były brutalne i nie brakowało w nich krwi. Co do relacji to mam mały minus, że to wszystko za szybko poszło i brakowało mi płynnego przejścia z tej nienawiści to miłości. Tutaj była tylko linia, która te dwa uczucia oddzielała.
Uwielbiam książki w których mafia jest przedstawiona w sposób prawdziwy, bez upiększania i delikatności. To sprawia, że książka jest prawdziwa i aż powoduje ciarki na ciele. Tutaj właśnie tak było.
Podsumowując książka ma wiele plusów ale też minusów. Jednak przeważają zalety. Myślę, że sięgnę jeszcze kiedyś po jakąś książkę od tej autorki.
8/10

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
It's my pleasure, miss Emily
It's my pleasure, miss Emily
K.M. KaroBella
7.5/10

Nie pozwól im na to, Emily! W dniu osiemnastych urodzin Emily Cavallo otrzymuje od losu prezent, na który ciężko pracowała przez ostatnie lata szkoły. W odebranej właśnie kopercie znajduje list potw...

Komentarze
It's my pleasure, miss Emily
It's my pleasure, miss Emily
K.M. KaroBella
7.5/10
Nie pozwól im na to, Emily! W dniu osiemnastych urodzin Emily Cavallo otrzymuje od losu prezent, na który ciężko pracowała przez ostatnie lata szkoły. W odebranej właśnie kopercie znajduje list potw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem EditioRed* Po tą książkę wyjątkowo nie sięgnęłam ze względu na okładkę, ale na opis, bo gdy widzę że lektura ma w sobie wątki mafijne to oczywiście od razu trafi...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Pozostałe recenzje @paulinagraszka5

Serce dzwonu
Recenzja

♥️Recenzja♥️ Premiera 25.02.2025 r „Serce dzwonu” – Marlena Semczyszyn Współpraca reklamowa z @videograf.sa Zawirowana historia pewnej zwykłej kobiety, która dostaje...

Recenzja książki Serce dzwonu
Tilda
Recenzja

♥️Recenzja♥️ Premiera 18.02.2025 r. „Tilda” – Katarzyna Szeligowska Współpraca reklamowa z @videograf.sa Zakazany owoc kusi najbardziej. A jeszcze bardziej gdy jest ...

Recenzja książki Tilda

Nowe recenzje

Wilczym śladem
Rzetelny reportaż pełen pasji...
@kasiasowa1:

„Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon” to wyjątkowa pozycja dla wszystkich, którzy interesują s...

Recenzja książki Wilczym śladem
Obcy: 8 pasażer Nostromo
Gigerowski obcy kontra beletryzacja Fostera
@Asamitt:

Minęło ponad czterdzieści lat od realizacji obrazu filmowego, a Obcy nic się nie zestarzał. Jedynie kolejne części nada...

Recenzja książki Obcy: 8 pasażer Nostromo
Córka z Werony
"Córka z Werony"
@tatiaszaale...:

“Miejsce pomiędzy dzieciństwem a kobiecością to pustkowie pełne wrzosów i potworów, przez które wszystkie musimy przejś...

Recenzja książki Córka z Werony
© 2007 - 2025 nakanapie.pl