Niezwykła miłość recenzja

Randka w ciemno

Autor: @beata.stefanek ·2 minuty
2022-02-15
Skomentuj
2 Polubienia
Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? W to, że kilka przelotnych chwil może zaważyć na naszym życiu? Czy może z tego powstać coś prawdziwego, na całe życie, czy jednak jak to mówią „łatwo przyszło, łatwo poszło”? Osobiście uważam, że jest to sprawa bardzo indywidualna, bo w przecież w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.

Z podobnymi rozterkami mierzą się bohaterowie „Niezwykłej miłości". Każdy z nich ma za sobą przeszłość, która trzyma ich w ryzach, nie pozwalając na wolność i prawdziwe szczęście.

Po pierwszych stronach miałam wrażenie, że jest to kolejny romans, jakich wiele. Niespodziewane spotkanie, które przeradza się w gorące uczucie i przedziwne zbiegi okoliczności, które mają zbliżyć dane osoby do siebie. Na szczęście to uczucie szybko mija, a my wkraczamy w świat, który, razem z występującymi w tej historii postaciami, próbujemy poukładać i dowiedzieć się kto jest kim i jakie ma właściwie pobudki.

Podobała mi się złożoność postaci, to, że ich charaktery nie były takie oczywiste, a ich uczucia nieco skomplikowane. Znajdziemy w tej książce nie tylko relacje romantyczne, ale także wspaniałą więź między dwiema siostrami, które rozumieją się bez słów. Nie było tutaj czasu na nudę. Akcja toczyła się powoli, ale wzbogacona została wieloma uczuciami i rozterkami, które sprawiają, że chcemy czytać dalej. Nie ma tutaj niepotrzebnego rozwlekania tematu. Czasami przeskakujemy o kilka dni, do konkretnych wydarzeń i to jest dla mnie duży plus, bo kto, tak jak ja, nie miał czasami dość opisów jak to tęsknota odbiera rozum i dzień za dniem myśli kierowane są tylko w stronę ukochanego czy ukochanej. Wszystko jest dobre w odpowiednich ilościach, i tutaj zachowany jest, jak dla mnie, odpowiedni poziom i balans. Balans, który Hania i Bartosz próbują utrzymać między przyjaźnią a miłością. Mamy też tą możliwość, że narracja prowadzona jest z różnych perspektyw, dzięki czemu mamy wgląd w myśli innych postaci. Autorka porusza także temat ciężkiej choroby i to jaki ma ona wpływ nie tylko na chorego, ale także na jego bliskich, o których zazwyczaj zapominamy. A to właśnie na nich ciąży największa odpowiedzialność, która czasami przeradza się w nadmierną troskę.

Pani Krystyna jak zwykle czaruje nas swoim słowem. Przez książkę płynie się spokojnie, z zachwytem, by na koniec stwierdzić, że to za szybko, za krótko i za mało. Zżyłam się z Hanią, jej siostra Darią i Bartoszem, jednak swoje serce bezapelacyjnie oddałam Radkowi, dlatego odkładałam tę książkę z wielkim żalem, że nie ma dalszego ciągu.

Ta miłość musiała się wydarzyć, a jaką ostatecznie przyjmie postać, przekonajcie się sami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niezwykła miłość
Niezwykła miłość
Krystyna Mirek
7.9/10

Miłość czasem zaskakuje, pojawiając się tam, gdzie nikt jej się nie spodziewa. Hania o tym wiedziała. A jednak dała się zaskoczyć. Nie szukała nowej przygody, chciała tylko wyleczyć złamane serce. ...

Komentarze
Niezwykła miłość
Niezwykła miłość
Krystyna Mirek
7.9/10
Miłość czasem zaskakuje, pojawiając się tam, gdzie nikt jej się nie spodziewa. Hania o tym wiedziała. A jednak dała się zaskoczyć. Nie szukała nowej przygody, chciała tylko wyleczyć złamane serce. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wam wspaniałą książkę obyczajową pt. "Niezwykła miłość" autorstwa Krystyna Mirek. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Luna Czy można znaleźć miłość, gdy najmniej się tego oczekuje? Tak ...

@Czytajka93 @Czytajka93

Hania leczy złamane serce. Straciła już wiarę w miłość i szczęśliwe zakończenia. Jej siostra próbuje nakłonić ją do wyjścia z domu i spotykania się z ludźmi, ale Hania nie ma na to najmniejszej ochot...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Lek na całe zło?

Czy Wam też lepiej pisze się o książkach, które Was czymś zachwyciły? Do takich z pewnością należy najnowsza pozycja od Marcina Korczyka, którą miałam przyjemność zrece...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Planer zdrowia dziecka
Niezbędnik kazdego rodzica

Mamy wrzesień, czyli czas, w którym dużo się dzieje. Dla mnie to też czas dużych zmian, więc dobra organizacja to podstawa. Jestem zwolenniczką wszystkich "ułatwiaczy", ...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Sznur. Krwawe namiętności
Sznur. Krwawe namiętności
@magdalenagr...:

🔪🔪🔪🔪 Recenzja 🔪🔪🔪🔪 Izabella Frej " Sznur. Krwawe namiętności "#2 Cykl: True monster #2 Wydawnictwo: Oficynka @wydaw...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Kazalnica
Gdzieś w Kaczawach... makabryczna zbrodnia
@biegajacy_b...:

Kazalnica to wzniesienie górskie położne w zachodnim fragmencie Południowego Grzbietu Górach Kaczawskich, w południowo-...

Recenzja książki Kazalnica
Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci
@almos:

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w śred...

Recenzja książki Zanim zasnę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl