40.Raków recenzja

Ona

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Malwi ·2 minuty
2024-09-30
Skomentuj
26 Polubień
"40. Raków" Agnieszki Peszek to powieść, która zaskakuje już od samego początku, dzięki nietypowej strukturze narracyjnej. Trzy różne perspektywy – komisarza prowadzącego śledztwo, seryjnego mordercy i tajemniczej "Jej" – przenikają się i tworzą fascynującą mozaikę, której pełny obraz wyłania się dopiero stopniowo.

O ile wątki komisarza i mordercy to klasyczne elementy kryminału, to właśnie "Ona" kradnie całe show. Jest jak cichy cień, który mimo swojej niewidoczności wpływa na wszystkie wydarzenia. To postać, która fascynuje od pierwszych stron. Peszek w mistrzowski sposób buduje jej portret – pełen bolesnych wspomnień, traum z dzieciństwa i psychicznych zawirowań. To połączenie krzywdy i nieokiełznanej siły sprawia, że "Ona" wydaje się nie do zatrzymania. Tłumione emocje i przeszłe demony, które ją ukształtowały, wdzierają się do teraźniejszości, prowadząc do nieuchronnych konsekwencji.

Jej postać jest o tyle niezwykła, że, choć pozornie odległa, w swojej cichej grozie urzeka i wciąga. Niewidzialna, a jednocześnie niszczycielska, przemieszcza się przez kolejne wydarzenia niczym taran. Spokojne, niemal wyrachowane zło, które sobą prezentuje, uderza swoją precyzją i chłodem.

Choć fabuła jest pełna zwrotów akcji, to "Ona" okazuje się najważniejszym elementem całej historii. To dzięki niej książka zyskuje głębię, a my jako czytelnicy jesteśmy zmuszeni nie tylko śledzić intrygę, ale też zagłębiać się w psychologię postaci, której cierpienie i złowieszcze urojenia wyznaczają bieg wydarzeń. Peszek stworzyła nieoczywisty portret zła – spokojnego, wyciszonego, a jednocześnie wszechobecnego.

Jej obecność, choć nieuchwytna, działa na nas jak magnes. W przeciwieństwie do typowych antagonistek kryminalnych opowieści, "Ona" nie jest krwawą bestią, ale raczej kimś, kogo zło zakorzenione jest głęboko w psychice, wypływające z bólu i osobistych tragedii. To fascynujący paradoks: im więcej dowiadujemy się o jej przeszłości, tym bardziej zaczynamy ją rozumieć, a nawet współczuć, mimo że jej czyny są niewybaczalne. Ta psychologiczna głębia, którą Agnieszka Peszek zręcznie wplata w fabułę, powoduje, że "Ona" staje się postacią nie tylko niejednoznaczną, ale i hipnotyzującą.

Co więcej, to właśnie przez pryzmat "Jej" odkrywamy, jak cienka granica oddziela ofiarę od oprawcy. Nie jest to klasyczny podział na dobro i zło – autorka zrywa z tym schematem, tworząc postać, która balansuje na granicy obu tych światów. Taki sposób budowania bohaterów sprawia, że książka wyróżnia się wśród typowych kryminałów, oferując coś znacznie głębszego niż standardową intrygę kryminalną.

Mimo że historia jest wielowątkowa i pełna zwrotów akcji, to właśnie emocjonalne napięcie związane z "Nią" nadaje książce rytm. Śledztwo komisarza oraz perspektywa mordercy, choć solidnie poprowadzone, pełnią tu raczej rolę tła, na którym rozgrywa się prawdziwy dramat psychologiczny. Autorka nie spieszy się, pozwalając nam stopniowo odkrywać tę złożoną postać – od jej dziecięcych ran po współczesne demony, które stają się motorem napędowym dla rozwoju fabuły.

"40. Raków" to powieść, która nie tylko wciąga, ale i zmusza do myślenia. Peszek udowadnia, że kryminał nie musi ograniczać się do wartkiej akcji i rozwiązywania zagadek. Może być także pretekstem do refleksji nad tym, co kryje się za fasadą zła, jakie krzywdy kształtują naszą tożsamość i co dzieje się, gdy te krzywdy zaczynają przejmować nad nami kontrolę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-30
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
40.Raków
40.Raków
Agnieszka Peszek
8.1/10

Traumy z dzieciństwa czasami wdzierają się tak głęboko w umysł, że nawet po latach jedynym sposobem, aby się ich pozbyć, jest ukaranie oprawcy. Warszawą wstrząsa seria okrutnych zbrodni. Ktoś z niewi...

Komentarze
40.Raków
40.Raków
Agnieszka Peszek
8.1/10
Traumy z dzieciństwa czasami wdzierają się tak głęboko w umysł, że nawet po latach jedynym sposobem, aby się ich pozbyć, jest ukaranie oprawcy. Warszawą wstrząsa seria okrutnych zbrodni. Ktoś z niewi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczęłam czytać książki z tej serii od trzeciego tomu, który tak mi się spodobał, że postanowiłam nadrobić wcześniejsze tomy. Pierwsza część dosłownie mnie zmiażdżyła. To mega dobry i wciągający ale ...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Jaką narrację wolisz? Pierwszo- czy trzecioosobową? Ja przeważnie wolę tę drugą, chyba, że mowa o thrillerach lub kryminałach; wtedy lubię gdy poczynania policji są opisane w trzeciej osobie, a zło...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @Malwi

Stalkerów dwóch
Stalkerów dwóch

"Stalkerów dwóch" Anny Kleiber to powieść, która bawi się schematami i żongluje gatunkami. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że mamy do czynienia z klasycznym kr...

Recenzja książki Stalkerów dwóch
Katharsis
Katharsis

"Katharsis" Macieja Siembiedy to powieść, która umiejętnie splata historię z fikcją, wprowadzając nas w świat złożony i wielowymiarowy. Siembieda jest znany z mistrzowsk...

Recenzja książki Katharsis

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl