Queen of Revenge recenzja

Queen of Revenge

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
około 5 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia
„— Możesz spokojnie zamknąć oczy, ja cię poprowadzę i obiecuję, że już nigdy nie upadniesz — szepcze, a ja wtulam się w niego. W cały mój świat”.



„Queen of Revenge” to fenomenalna kontynuacja losów Lucy i Huntera. Od pierwszych stron dostajemy potężną dawkę emocji, adrenaliny, strachu, walki ze swoimi uczuciami, zaskoczenia, niewyobrażalną ilość zwrotów akcji, niebezpieczeństwa, walki i nieprzewidzianych momentów. Zemsta i walka o odzyskanie ukochanego wiedzie prym. Walka o tron traci na wartości, odchodzi w zapomnienie i ustępuje miejsca w walce o miłości. W tej historii nie ma miejsca na nudę, odrobinę oddechu, ciągle coś się dzieje, z każdą stroną dostajemy ogromną dawkę intensywnych doznań i moc wrażeń. Z każdym momentem akcja rozpędza się, dając odurzającą mieszankę wydarzeń, dzięki czemu możemy delektować się wyśmienitą historią.
Doświadczymy wiele przemian w bohaterach i będziemy mogli zachwycać się rozwijającymi uczuciami. To wszystko sprawia, że czytelnik dosłownie oszaleje, otoczy się niewyobrażalną dawką emocji, napięcia i akcji. Natalia Kulpińska potrafi pokazać i wydobyć ze swoich bohaterów, całą gamę emocji, uczuć, stawiając ich w patowych sytuacjach, w których muszą walczyć o swoje życie i swoich bliskich. Jestem zachwycona przemianą głównej bohaterki, która z bezradnej, zagubionej kobiety, która straciła pamięć, ponownie staje się pewną siebie, nieobliczalną maszynką do zabijania, skoncentrowana na swoim celu. Karuzela zła nakręca ją coraz bardziej do zemsty.
Naprawdę zachodzą w niej potężne zmiany, widzimy jej wewnętrzną przemianę i determinację w dążeniu do celu. Miłość, uczucia zaczynają się w niej budzić, zaczyna się otwierać na coś, co dotąd nie znała. Autorka pokazała to w bardzo delikatny sposób, niepospiesznie prowadziła jej przemianę, przez całą historię z całą jej gamą sprzecznych emocji i uczuć.
Zobaczymy, że miłość ma ogromną moc i potrafić zmienić. Mimo że przez nią stajemy się podatni na ciosy, również to największa siła.

Natalia Kulpińska ma idealną lekkością pióra, przyjemny styl i coś nie uchwytnego, co wciąga czytelnika i potrafi zatrzymać na dłużej.



„Chrzęst zamka jedynie przypieczętowuje moją samotność. Otula mnie mrok, a raczej zaciska bezdusznie swoje złowrogie łapska. Nie
boję się”.



Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Lucy i Huntera, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w ich sytuację, poczuć ich wydobywające się z nich emocje i je rozpakowywać. Zobaczymy, z czym przyjdzie im się zmierzyć.


Kreacja bohaterów niebanalna, są wyraziści, różnorodni, barwni, wielowymiarowi, skomplikowani, pogubieni, tacy wykolejeńcy. To postacie, które, mimo że są nadwyraz źli, czytelnik będzie miał do nich wielki sentyment i będzie kibicował im do samego końca. Będą musieli przejść długą i wyboistą drogę, pełną śmiertelnych pułapek.
Ciekawą postacią, był Sznur, który wnosił wiele do fabuły książki.
To postacie, które mszczą się na świecie za krzywdy, za spotkane traumy, które spotkały ich w dzieciństwie.

Lucy stworzyła otoczkę potężnej władczyni, grając w swoim teatrze, nieugiętą, jednak teraz dawne priorytety przestały być ważne. Pragnienie miłości i bycia ważną dla kogoś stały się ważniejsze.



„Sytuacja jest patowa, a przede mną wyrósł właśnie ogromny mur, ale jestem Queen of Muerte. Nie poddam się, dopóki płynie we mnie krew, a w ustach czuję smak życia”.


Od zniknięcia, Huntera minęło kilka dni, a Mason cały czas wodzi ich za nos. Hunter jest w niebezpieczeństwie, a Lucy nie spocznie, by odzyskać go i zgładzić Masona Gravesa za wszelką cenę. Kobieta staje przed trudnymi wyborami i wyzwaniami, musząc zmierzyć się z nieobliczalnym wrogiem.
Z pomocą przychodzi jej Sznur. Jednak na jej drodze staje wiele komplikacji, a czas ucieka nieubłaganie. Stają w nierównej grze, a wrogów z każdą chwilą przybywa.


-Czy Lucy uda się uratować Huntera?



-Kto im będzie zagrażał?


-Czy Sznur okaże się wiernym sojusznikiem?


-Czy każdy z nich odnajdzie właściwą drogę?



-Z czym przyjdzie im się zmierzyć?


-Czy czeka ich happy end?



Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Queen of Revenge
Queen of Revenge
Natalia Kulpińska
9.6/10
Cykl: Queen of Muerte, tom 2

Kontynuacja losów Lucy i Huntera z powieści Queen of Muerte. Lucy przyjdzie się zmierzyć nie tylko z wrogiem, ale również z potężnym strachem o los ukochanego. To, czego bała się najbardziej, czyli ...

Komentarze
Queen of Revenge
Queen of Revenge
Natalia Kulpińska
9.6/10
Cykl: Queen of Muerte, tom 2
Kontynuacja losów Lucy i Huntera z powieści Queen of Muerte. Lucy przyjdzie się zmierzyć nie tylko z wrogiem, ale również z potężnym strachem o los ukochanego. To, czego bała się najbardziej, czyli ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

👑👑👑👑 Recenzja 👑👑👑👑 Natalia Kulpińska " Queen of revenge "#2 @natalia.kulpinska_autorka Seria: Queen of muerte Wydawnictwo: Waspos @waspos 👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑👑 "Chciałam, żeby wszyscy myśleli, że jest...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

W „Queen of Revenge” Natalia Kulpińska zabiera nas w mroczny świat mafijnych intryg. Tam miłość, zdrada i przemoc tworzą złożone relacje. Historia Lucy Davis, czyli Avy, która pragnie uwolnić się od...

@zaczytaj_chwile @zaczytaj_chwile

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Jeden fałszywy ruch
Ja i mój pies. Jeden fałszywy ruch

„Mimo że mocno kochamy nasze zwierzaki, w chwilach zagrożenia musimy odsunąć na bok emocje i podjąć trzeźwą decyzję o uniknięciu nieszczęścia przede wszystkim dla siebie...

Recenzja książki Jeden fałszywy ruch
Za nadobne
Za Nadobne

„Miała wrażenie, że znalazła się w diabolicznym labiryncie, nieskończonej plątaninie ulic, pajęczynie arterii, z której nie potrafiła się wyrwać. Lawirując między ludźmi...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

11%
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane
@stos_ksiazek:

„11%” Maren Uthaug nie było prostą lekturą. Pamiętam, że jak kiedyś czytałam książki norweskich i duńskich autorów, to ...

Recenzja książki 11%
Zielarka z Doliny Pustelnika
"Zielarka z Doliny Pustelnika"
@tatiaszaale...:

“Los płata ludziom różne figle”. Sandomierz i piękne góry Pieprzowe, jest rok 1925. Od razu zostajemy w niepokojący wi...

Recenzja książki Zielarka z Doliny Pustelnika
Zaproszenie
Zaproszenie
@WystukaneRe...:

Macie swoje ulubione wydawnictwa? Dla mnie to między innymi właśnie Czwarta Strona, Filia, Dolnośląskie, czy Muza. Bard...

Recenzja książki Zaproszenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl