W lipcowe przedpołudnie, niedaleko Moskwy dwie studentki znajdują w lesie zwłoki młodej kobiety. Zawinięte w folię, nagie, zmasakrowane przez zwierzynę, noszą ślady bestialskich tortur seksualnych. Dochodzenie rozpoczyna zespół z moskiewskiego wydziału zabójstw pod przewodnictwem major Alony Nikiszyny. Szybko okazuje się, że morderca nie pozostawił po sobie żadnych śladów, a wszelkie poszlaki prowadzą w ślepe zaułki. W śledztwo zostają zaangażowane ogromne środki, działania dochodzeniowe wspomaga policyjny profiler oraz Departament „K”, dysponujący najnowocześniejszą techniką w służbie kryminalnej. Gdy w biały dzień porwana zostaje kolejna młoda kobieta, rozpoczyna się wyścig z czasem. Zespół śledczy doskonale zdaje sobie sprawę, że poszukują już nie tylko dewianta seksualnego, ale prawdopodobnie też seryjnego zabójcy… Jednak morderca zawsze jest o krok do przodu – sprytny, przewidujący, doskonale zorganizowany.
.
Za egzemplarz dziękuję
@wydawnictwo_initium oraz za możliwość jego przeczytania. Z autorem mam styczność pierwszy raz lecz muszę wam powiedzieć, że książki z tego wydawnictwa mogę brać w ciemno, ponieważ jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Zacznę może od tego, że akcja dzieje się w Moskwie, w mieście tak intrygującym, że świetnie się nadaję na miejsce zbrodni oraz pogoń za zabójcą. Nie wiem ale Rosja zawsze kojarzy mi się z takimi rzeczami. Rosjanie mają taki specyficzny wyraz twarzy, że aż strach się czasami bać. No dobra ale wróćmy do historii, która opowiada o morderstwie młodej, atrakcyjnej kobiety. Niestety wpadła w ręce psychopaty i nie było zmiłuj. I tu do akcji wkracza moskiewska grupa dochodzeniowa, a czas im ucieka by złapać winnego. Mamy tu narracje z trzech perspektyw : psychopaty, jego ofiary i śledczego. I to jest właśnie niesamowite w takich książkach, że możemy poznać wersje różnych osób oraz ich emocje w danej chwili. Opisy poczynań psychopaty były tak przerażające, aż momentami miałam gęsią skórkę. Książka wciąga od samego początku i tak naprawdę z biegiem przewracanych kartek nie miałam pojęcia co będzie dalej. Wszystko było tak świetnie przedstawione i dopracowane, że nie ma się do czego przyczepić. Nie czytałam wcześniejszych pozycji autora, ale chyba się do nich cofnę i je przeczytam. Mam nadzieję, że będą tak intrygujące jak ta historia. Nie zabrakło też dialogów, które miały małą dawkę humoru ale cięte riposty brały górę. Z kolei jak w innej książce narzekałabym na opisy, tak tutaj ich łaknęłam i czekałam z niecierpliwością, ponieważ były opisane w taki sposób, że ciągnęło mnie do nich jak lep na muchy. Szczegółowe czasami nawet brutalne ale nie dało się przejść obok nich obojętnie. Jak nigdy wcześniej strasznie mi się podobały. Jest to chyba drugi autor zaraz po panu Piotrowskim, który tak zawładnął moim umysłem, że przeczytałam książkę jednych tchem. Podsumowując : historia, która mrozi krew w żyłach, posiadająca mroczne i drastyczne opisy i psychopata, który jest pokręcony i psychiczny w swoich działaniach. Polecam.