Przyjdzie pogoda na ślub recenzja

"Każde złe doświadczenie uczy nas życiowej mądrości, ale przez tę mądrość stajemy się ostrożniejsi i zatracamy spontaniczność."

Spośród wielu złotych myśli zawartych na kartach powieści "Przyjdzie pogoda na ślub" Wioletty Piaseckiej, właśnie ta najbardziej zapadła mi w serce. W moim odczuciu wydaje się taka prawdziwa, z powodzeniem mogłabym osobiście podpisać się pod tymi słowami. Konkluzja ta pojawiła się nie tylko w oparciu o losy trzech książkowych przyjaciółek, ale też w wyniku analizy osobistych przeżyć

Choć "Pogodna seria" stanowi debiut autorki na polu literatury dla dorosłych (głównie mam tu na myśli pierwszy tom, gdyż między kolejnymi pojawiały się już inne publikacje), znajdujemy w niej wiele słów, które stanowią potwierdzenie posiadania umiejętności wnikliwej obserwacji rzeczywistości. Mamy tu wiele uwag, które trafnie oddają obraz współczesnego świata, a przy tym niejednokrotnie dostarczają nam cennych wskazówek jak postępować. Pomiędzy poszczególnymi zdarzeniami autorka serwuje nam nie tylko moralizatorskie treści, ale i też ciepłe i kojące słowa wlewające otuchę w nasze serca.

Pośród pisarzy można wyodrębnić dwie grupy: takich, którzy dużą wagę przywiązują do fabuły i zaskakujących plot twistów oraz tych drugich, stawiających na treści merytoryczne. Myślę, że Wioletta Piasecka zalicza się do tej drugiej grupy. Historia opowiedziana nam przez nią w następujących po sobie trzech tomach "Pogodnej serii" nie jest zbyt wyszukana, jednak jej przesłanie jest bardzo istotne. Autorka wskazuje nam tu na znaczącą rolę przyjaźni w życiu człowieka oraz na to jak powinniśmy postępować względem drugiej osoby, tak, by dobrze nam się wiodło w życiu.

Muszę przyznać, że budowa powieści trochę przypomina mi bajkę. Postaci uczestniczące w wydarzeniach mających miejsce na kartach powieści nie wydają się do końca realne. Tutaj bohaterowie są albo dobrzy, albo źli, co więcej tych pierwszych czeka w życiu nagroda za dobre postępowanie, natomiast Ci drudzy zostają wykluczeni. Mimo, że nie brak tu trudnych i dramatycznych wydarzeń, w efekcie końcowym wszystko zmierza do szczęśliwego finału.

"Przyjdzie pogoda na ślub" to kojąca lektura, która otula nas niczym kocyk. Choć odnotowałam w niej moment wzmożonego napięcia, w większości czytało mi się ją lekko i przyjemnie. Pozwoliła mi się zrelaksować, ale też i wprowadziła w nastrój zadumy nad kwestiami dotyczącymi życia i jego charakteru.

Moja ocena 8/10.