Jak kura zgubiła pióra recenzja

Przygody sympatycznej pani kurki

Autor: @Amarisa ·2 minuty
2013-06-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Czym mnie do siebie przyciągnęła? Zaintrygował mnie tytuł "Kura Adela. Jak kura zgubiła pióra". No właśnie, jak? Chciałam się tego dowiedzieć. Ale nie tylko ja. Moja mała córeczka również chciała poznać odpowiedź. Zasiadłyśmy więc razem na kanapie i rozpoczęłyśmy lekturę. W środku znalazłyśmy trzy historie o tytułowej kurce.  

Pierwsza z nich opowiada o niespodziewanym gościu. Adela podejrzewała, że odwiedził ją skunks. Obawiała się, że pozostawi po sobie nieprzyjemny zapach w jej ukochanym domku, dlatego też robiła wszystko, aby odwlec moment otwarcia drzwi i wpuszczenia przybysza do środka. Nawet sobie nie wyobrażacie, jakie wymówki stosowała! Podejrzewam, że nawet ja nie byłabym w stanie wymyślić tylu powodów, przez które nie mogę w danym momencie przyjąć gościa. W końcu jednak zmuszona była stawić czoła temu, kto czekał cierpliwie za drzwiami. Czy jej obawy były słuszne? 

Kolejna opowieść rozpoczyna się z chwilą, w której Adela w tygodniku "Co piszczy w kurniku" znajduje ogłoszenie o domku na kurzej nodze. Zamieszczono tam informację, że jeśli jest się prawdziwą damą, powinno się posiadać taki domek. Adela uznała, że to ogłoszenie skierowane jest do niej, dlatego czym prędzej zamówiła domek. A kiedy tylko otrzymała od dostawcy przesyłkę, zabrała się za budowę domku. Szkoda tylko, że nie doczytała informacji oznaczonej gwiazdką, która zamieszczona była na samym dole reklamy. Może gdyby to zrobiła, nie byłaby zaskoczona, że po zakończonej pracy pojawił się u niej gość, który wprowadził się do jej nowego domku. Kto i dlaczego to zrobił?

Ostatnia historia to przygotowania Adeli do nadchodzącej pory deszczowej. Kurka odkryła, że jej parasol ma dziury i dziurki. Nie zmartwiła się tym faktem. Postanowiła pójść do sklepu parasolnika, aby zakupić nowy kolorowy parasol. Niestety sprzedawca nie miał takiego, o jakim marzyła Adela. Niezrażona kurka kupiła osiem parasoli, każdy w innym kolorze. Przyniosła je do domu i rozpoczęła pracę. Z każdego z nich wycinała różne kształty i przyszywała do czarnego parasola. Czy udało jej się na czas stworzyć wymarzony parasol? Jak wyglądał? Czy zdołał ochronić ją przed deszczem?

Książka skierowana jest głównie do dzieci, które rozpoczynają samodzielną naukę czytania. Już na okładce znajdujemy informację, że historie napisane są bardzo dużymi literami. Ma to ułatwić dzieciom lekturę. Dodatkowo przybliżane są młodemu czytelnikowi literki B, D oraz P. W każdej historii wyszczególnione zostały wyrazy rozpoczynające się na te litery. Pomiędzy historyjkami znajduje się jeszcze dodatek, w którym Adela opowiada o poszczególnych literkach. Bardzo fajnie zostało to pomyślane. 

Szkoda tylko, że wraz z córką nie znalazłyśmy odpowiedzi na pytanie, dlaczego kura Adela straciła pióra. Wszystkie historyjki przeczytałyśmy bardzo uważnie i niestety nigdzie nie doszukałyśmy się rozwiązania tej zagadki. Być może znajduje się ono w innej książce z serii o Adeli. Będzie trzeba zatem po nie sięgnąć, aby przekonać się, czy mamy rację.

"Kura Adela. Jak kura zgubiła pióra" to książka bardzo sympatyczna, ciekawa i mądra. Ilustracje wykonane przez Zenona Wiewiurkę (to nie błąd, tak brzmi nazwisko ilustratora) są kolorowe, miłe dla oka, ciepłe. Z pewnością spodobają się każdemu dziecku. Książka będzie idealną lekturą dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz pomoże starszym maluchom rozpocząć naukę samodzielnego czytania. Polecam!

Moja ocena: 5/6

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-06-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak kura zgubiła pióra
Jak kura zgubiła pióra
Joanna Krzyżanek
10/10

Kura Adela, to pierwsza seria książek dla małych czytelników, którzy rozpoczęli już przygodę z czytaniem i mogę samodzielnie poznawać przygody gdaczącej bohaterki. Opowiastki o kurze Adeli są bazą do ...

Komentarze
Jak kura zgubiła pióra
Jak kura zgubiła pióra
Joanna Krzyżanek
10/10
Kura Adela, to pierwsza seria książek dla małych czytelników, którzy rozpoczęli już przygodę z czytaniem i mogę samodzielnie poznawać przygody gdaczącej bohaterki. Opowiastki o kurze Adeli są bazą do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

A dzisiaj książeczka wprost idealna dla dzieciaczków zaczynających przygodę z literkami. Jest to opowieść o pewnej bardzo fajnej i wesołej kurce oraz o jej przygodach. Poznamy tutaj nie tylko kurę Ade...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @Amarisa

Biedny Tom już wystygł
Biedny, oj biedny...

"Kto powinien sięgnąć po tę powieść? Może i się powtórzę, gdyż pisałam o tym przy okazji omawiania poprzednich tomów, ale w tym wypadku powinno zostać mi to wybaczone – b...

Recenzja książki Biedny Tom już wystygł
Pod gwiazdami Smoka
Detektyw Murdoch znów ma pełne ręce roboty!

"Kto powinien sięgnąć po tę książkę? Miłośnicy kryminałów, zwłaszcza tych retro. Amatorzy detektywistycznych zagadek rozwiązywanych w starym, dobrym stylu. Pasjonaci spra...

Recenzja książki Pod gwiazdami Smoka

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl