Trzy koperty recenzja

Przygody agenta 10843

Autor: @almos ·1 minuta
2021-02-12
Skomentuj
12 Polubień
Książka Hezroniego opowiada o agencie 10483, pracowniku izraelskich służb wywiadowczych, prawdopodobnie Mosadu. Duża część książki to wspomnienia agenta 10483 z jego życia przed pracą dla wywiadu (organizacji) oraz różnych zadań wykonywanych dla organizacji. Facet jest niezwykle kreatywny, na przykład jego pomysł jak naprawić aparat podsłuchowy w lampie w sali konferencyjnej ambasady Iranu w Zurychu to mistrzostwo świata. W książce jest więcej takich dokładnych opisów bezbłędnie przeprowadzonych akcji, ze wszystkimi szczegółami technicznymi. Przypomina to mi trochę 'Dzień Szakala' Forsythe'a, gdzie znajdziemy podobne zafascynowanie planowaniem operacji terrorystycznych.

Z drugiej strony we wspomnieniach agenta 10483 nie ma mowy o żadnych uczuciach, wrażeniach, wątpliwościach, to suchy zapis planów i czynności. Jak mówi analityczka z organizacji: „jest paranoikiem, socjopatą i ma zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne, ale nie jest głupi. W gruncie rzeczy jest wręcz geniuszem, na swój nieszablonowy sposób.” Poza tym facet nie ma żadnych wątpliwości moralnych, aby zlikwidować jednego człowieka, jest gotów przy okazji zabić tysiące niewinnych ludzi. I jeszcze, jest zupełnie sam, bez przyjaciół, a nawet znajomych i zupełnie mu to nie przeszkadza. Więc przypomina nie człowieka, ale bardziej robota, bezwzględną, niezwykle inteligentną maszynę do zabijania, niepopełniającą żadnych błędów, na szczęście tacy ludzie w przyrodzie nie występują, jeszcze...

Od pewnego momentu agent 10483 staje się tak niebezpieczny, że jego organizacja postanawia go wyeliminować, oczywiście to się nie udaje i nasz bohater staje do całkiem udanej samotnej walki z potężną instytucją. Brzmi to deczko nierealnie, bo co jak co, ale Mosad jest jedną z najlepszych agencji wywiadowczych na świecie i samotny wilk nie ma raczej z nią szans.

Mamy jeszcze w książce wątek futurystyczny, chodzi o programowanie ludzkiego mózgu, uczynienie z ludzi sterowalnych robotów, moim zdaniem ów wątek słaby jest i trochę niepotrzebny.

W sumie książka robi nieco dziwne wrażenie, jest jakaś nierealna, na pół fantastyczna, przede wszystkim ze względu na osobę głównego bohatera.

Dobrze mi się słuchało audiobooka w wykonaniu Marka Bukowskiego.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-21
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy koperty
Trzy koperty
Nir Hezroni
5.5/10
Cykl: Agent 10483, tom 1
Seria: Gorzka Czekolada

Porywający debiut autorstwa byłego agenta Mosadu. Powieść osadzona jest w realiach izraelskiej agencji wywiadowczej. Dziesięć lat po rzekomej śmierci agenta 10483 jego notatnik trafia w ręce szefa age...

Komentarze
Trzy koperty
Trzy koperty
Nir Hezroni
5.5/10
Cykl: Agent 10483, tom 1
Seria: Gorzka Czekolada
Porywający debiut autorstwa byłego agenta Mosadu. Powieść osadzona jest w realiach izraelskiej agencji wywiadowczej. Dziesięć lat po rzekomej śmierci agenta 10483 jego notatnik trafia w ręce szefa age...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Izraelskiego thrillera jeszcze nie czytałam, więc przyszedł wreszcie i na niego czas. Ostrzegam lojalnie – ta książka kończy się w połowie. Albo w jednej trzeciej, nie wiem, co tam autorowi chodz...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @almos

Wróg
Rzymski cesarz i krakowski strażak

Najnowsza książka Orbitowskiego zaczyna się bardzo ciekawie, od monologu cesarza rzymskiego Nerona, opowiada on historię swojego życia jakiejś kobiecie. No cóż, temat to...

Recenzja książki Wróg
Siła wyższa
Medytacyjny kryminał

Z przyjemnością powróciłem do kryminału van de Weteringa czytanego po raz pierwszy wiele lat temu, a wydanego przez Czytelnika w znakomitej serii 'Z jamnikiem' w 1982 r....

Recenzja książki Siła wyższa

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl