Bezmiłość recenzja

Przerażająca książka o czymś innym, niż się wydaje...

Autor: @alien125 ·1 minuta
2022-10-22
Skomentuj
5 Polubień
Dziewięcioletni Grześ mieszkający w małym mieście, na szarym i smutnym blokowisku, zmagając się z brakiem miłości, beznadzieją, szarością i demonami tkwiącymi w jego głowie zaczyna powoli dostrzegać, że otaczająca go zwyczajność miesza się z jakimś dziwnym, mrocznym i fikcyjnym światem...

"Bezmiłość" to książka, która jest dziwna. To taka historia, która w rzeczywistości jest czymś zupełnie innym, niż się wydaje, jednak o czym tak naprawdę opowiada dowiadujemy się na sam koniec. Nie mogę tutaj zdradzić niczego więcej, bo jakiekolwiek wzmianki o problemie, jaki autor poruszył w swojej książce zdecydowanie zniszczą czytelnikowi odkrywanie kart "Bezmiłości".

Szare, ponure blokowisko z lat 90 to też odrobinę obraz mojego dzieciństwa, które właśnie do wieku 10lat spędzałam na osiedlu. Oczywiście często było bardzo wesoło, kiedy całą paczką budowaliśmy bazy w krzakach i wisieliśmy na trzepaku (zupełnie inaczej niż dziś z gadżetami, smartfonami i elektrycznymi hulajnogami), ale wspomnienia ponurych piwnic, zapracowanych rodziców i dwóch małych dziewczynek z "kluczem na szyi" jakoś tak w trakcie lektury do mnie powróciły...

Bezmiłość wyczuwa się tu od pierwszych stron, chociaż nie do końca wiadomo o co tutaj chodzi, ponieważ pojawiająca się terminologia sugeruje, że coś jest nie tak... Kiedy jednak na całego wczułam się w klimat i historie dziejące się wokoło Grzesia- rozdział drugi zburzył wszystko co zaczęło się wydawać znajome... Część druga- jakoś tak dziwacznie futurystyczna zupełnie nie przypadła mi do gustu i sprawiła, że tempo zwolniło do granic możliwości testując bardzo moją cierpliwość. Jednak przechodząc do zakończenia, które zaskakuje, szokuje i szeroko otwiera oczy wiem, że w tej książce wszystko miało głęboki sens.

Po wydawnictwie Vesper i mrocznej okładce spodziewałam się książki zupełnie innej- może jakiejś fantastyki lub dziwaczej historii grozy, a dostałam historię przerażająco prawdziwą, w której Marek Zychla poruszył bardzo ważna kwestię w taki sposób, że na długo po przeczytaniu pozostaje ona gdzieś z tyłu głowy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-08
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezmiłość
Bezmiłość
Marek Zychla
8/10

Podczas lektury tej powieści przychodzi na myśl jedna ze scen w "Shreku" w którym tytułowy bohater tłumaczy Osłowi, że ogry są jak cebula - mają warstwy. I z taką wielowarstwową historią mamy tu do c...

Komentarze
Bezmiłość
Bezmiłość
Marek Zychla
8/10
Podczas lektury tej powieści przychodzi na myśl jedna ze scen w "Shreku" w którym tytułowy bohater tłumaczy Osłowi, że ogry są jak cebula - mają warstwy. I z taką wielowarstwową historią mamy tu do c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @alien125

Kocham chłopaka mojej babci
Świąteczny romans z nutką dobrego humoru

Jagoda, chociaż jest młodą, niezależną i zaradną kobietą, która samotnie wychowuje córeczkę i ma własną firmę, cały czas żyje w kłamstwie, bo wstydzi się przed najbliższ...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Nieśmiertelne zasady
Rewelacyjnie dobra historia postapo z wapmirami w roli głównej.

Allison Sekemoto, to żyjąca na Obrzeżach Niezarejestrowana, która wraz z innymi Niezarejestrowanymi każdego dnia walczy o przetrwanie. Ludzie, żyjący w miastach zarządza...

Recenzja książki Nieśmiertelne zasady

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl