W świetle nocy recenzja

Przepadłam bez pamięci

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2024-11-04
1 komentarz
4 Polubienia
W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba na nowy gatunek komedii fantastycznej, bo jak Autorka pokazała, można połączyć śmiech z dobrą porcją fantastyki.

Mamy nadrzędną zasadę: przestrzegaj BHP! Bo inaczej strzyga cię zje…

Mysza dowiaduje się, że zakończyła swój żywot i została… wampirem. W tajniki (nie)życia wprowadza ją najlepsza ze specjalistek od „behape” Sabina Piechota. Wyobraźcie sobie, że nagle lądujecie w „nietuzinkowym” gnieździe wampirów i musicie przystosować się do codzienności w świetle nocy. Jak połączyć studia z… „alergią na słońce”? Jak znaleźć pracę, żeby mieć na te wszystkie witaminki i suplementy? Jak nie stracić radości z (nie)życia? Dodajmy do tego biegającą po polach czupakabrę, niefortunne zbiegi wydarzeń i (nie)szczęśliwy los nieśmiertelnego wampira! Niby przestrzeganie BHP uchroni przed wypadkami, ale… Musicie dowiedzieć się sami.

„Słońce nie chce dla nas świecić, ale my jesteśmy od niego mądrzejsi. Pętamy jego blask i pławimy się w nim!”

Trudno porównać W świetle nocy do jakiejkolwiek książki. Łączy ona humor bez trzymanki z cudowną wampirzą fantastyką. To wielkie wyzwanie, aby połączyć komedię z fantastyką, żeby koniec końców nie wyszło przaśnie. Zdecydowanie nie czytajcie tej książki w środkach komunikacji, bo wybuchy śmiechu i ten oceniający wzrok są gwarantowane. Przez tę książkę się płynie, ktoś na pewno rzucił czar, bo strony się same przewracają. Ten humor i nagłe zwroty akcji nadają W świetle nocy lekkości. Autorka umiejętnie rozbudza apetyt czytelnika na więcej, a opowiadania, w których wystąpiła Sabina Piechota, nie są dla mnie wystarczające. Koniecznie chcę kolejne książki w wampirzym światku!

„Wiadomo, Polak głodny to zły, za to osoba, której przysmaczki podsuwa się pod nos, może odkryć w sobie pokłady życzliwości do świata.”

W książkach Mileny Wójtowicz uwielbiam to, że od razu wyruszam na przygodę, przeżywam i nie przejmuje się… niczym. To idealna książka na jesień, aby poczuć ten spooky season w pełni, ale w zasadzie pora roku tu nie ma znaczenia. Będziemy się doskonale bawić podczas czytania i w gorące dni, i w te, gdzie schowamy się pod kocem. Te dynamiczne zwroty akcji są uzależniające, a z głównymi bohaterami trzyma się od razu sztamę. Jestem zakochana w Sabinie Piechocie, charakternej strzydze, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Przemycanie zasad BHP w świecie nienormatywnych jest nietuzinkowym pomysłem, co zdecydowanie wyróżnia twórczość Mileny Wójtowicz na rynku. Mysza i Edek też od razu zapadają w pamięć, ale najbardziej rezonowała we mnie Sabinka. Z nią to nic nie jest straszne. W końcu wszystko zgodnie z zasadami „behape”.

Przepadłam bez pamięci, wyczekuję kolejnej książki z wampirami w tle i wydaję postulat: więcej Sabiny Piechoty! Polecam Wam z całego serca, bo dawno mnie tak brzuch nie bolał od śmiechu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W świetle nocy
W świetle nocy
Milena Wójtowicz
8.2/10
Seria: SQN Imaginatio

Przestrzegaj BHP, bo cię strzyga zje! U Aśki Myszkowskiej wszystko w porządku… poza tym, że nie żyje. Ale podobno nie ma się czym przejmować, bo w arkana życia po śmierci wprowadzi ją nie kto inny...

Komentarze
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · 15 dni temu
O tak, popieram - jak najwięcej Sabiny! Też ją lubię 😁❤️ BARDZO
W świetle nocy
W świetle nocy
Milena Wójtowicz
8.2/10
Seria: SQN Imaginatio
Przestrzegaj BHP, bo cię strzyga zje! U Aśki Myszkowskiej wszystko w porządku… poza tym, że nie żyje. Ale podobno nie ma się czym przejmować, bo w arkana życia po śmierci wprowadzi ją nie kto inny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W literaturze wampiry pojawiają się dość często. Z resztą nie tylko w książkach, bo przecież także w serialach, czy filmach twórcy wręcz uwielbiają sięgać po takie postaci, edytować je do własnych wi...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Wampiry hot czy nie bardzo? Ja od lat hołduje wampiry, bardzo lubię i za każdym razem doceniam ten wątek, nawet jeśli książka mnie rozczaruje. Tym razem trafiamy do naszej rzeczywistej Polski i to ...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
Wieczór cudów

Zaklęte Miasteczko Małgorzaty Starosty to kontynuacja Godziny Czarów, która otrzymała Nagrodę Czytelników w 31. Ogólnopolskiej Nagrodzie Literackiej im. Kornela Makuszyń...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri