Aśka budzi się bez telefonu i kluczy, w głowie łupie ją jak na nieziemskim kacu, a wspomnienia poprzedniej nocy nijak nie chcą się objawić. Kiedy wyszczerzona BHPówka z radością informuje ją o zmianie stanu z żywego w nieumarły dziewczyna nawet szczególnie nie protestuje, przynajmniej dopóki osobiście nie poznaje niespełnionej dekoratorki wnętrz i... Recenzja książki W świetle nocy