First Love recenzja

PRZEMIERZAJĄC MILE

Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 „Nie potrafiłam mu powiedzieć, że ilekroć patrzę mu w oczy, czuję się, jakbym tonęła i równocześnie była uratowana; ani że gdybym musiała wybierać między natychmiastową śmiercią a perspektywą spędzenia reszty życia bez niego, skłaniałabym się ku tej pierwszej możliwości”.

Axi Moore, szesnastolatka z małego miasteczka, postanawia uciec. Nastolatka zaplanowała sobie podróż w najciekawsze miejsca USA. Bohaterce towarzyszy jej przyjaciel - Robinson, w którym też jest skrycie zakochana.
Przemierzając mile, bohaterka odkrywa siebie na nowo.
Jednak wkrótce dziewczyna dowie się, że nie wszystko można uwzględnić, bo zawsze może zdarzyć się coś, co zepsuje nawet najlepiej sformułowany plan.

James Patterson pisząc tę książkę, inspirował się własną młodzieńczą miłością, którą tragicznie stracił. FIRST LOVE to smutna historia, którą nie da się łatwo zapomnieć.
Może dlatego, że nie było wyświechtanego happy-endu. A może dlatego, że problem poruszony przez autorów, ma teraz skalę globalną?
Największą zaletą książki jest zdecydowanie narracja. Napisana lekkim piórem, przez co nie można oderwać się od wydarzeń opowiedzianych przez Axi. Poznajemy uczucia bohaterki, jej lęki, oraz najskrytsze pragnienia. Nie możemy przestać jej oceniać, dziwić się, a może zazdrościć wolności?
Co mnie trochę nudziło to właśnie ta podróż. Chyba jak każdy tułacz zmęczony przebytymi kilometrami, ja również się umęczyłam, chociaż tylko poznawałam tę historię z wygodnego punktu siedzenia.

Jeśli spodziewasz się, że to lektura wysokiego kalibru, to Cię rozczaruję.
Książka, która powinna „skraść Twoje serce” (jak jest napisane na okładce), jednak aż tak nie zawładnęła moimi uczuciami, żeby była tego warta. Spodziewam się, że nastolatkowie będą innego zdania.
Zaczytując się we wcześniejszych książkach Pattersona, czuję zawód.
Wiem, że to coś innego, niż te dzieła do których mnie przyzwyczaił pisarz, ale czy nie można spodziewać się czegoś więcej po romansidle?

PS: Dla mało kreatywnych czytelników ułatwieniem są ilustracje, stworzone przez Sashę Illingworth. 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
First Love
First Love
James Patterson, Emily Raymond
7/10

Wzruszająca, słodko-gorzka opowieść o życiu, śmierci i niesamowitej sile pierwszej miłości. Znasz ten stan? Niektórzy opowiadają wtedy całemu światu, że czują motyle w brzuchu... Inni za to uparcie tw...

Komentarze
First Love
First Love
James Patterson, Emily Raymond
7/10
Wzruszająca, słodko-gorzka opowieść o życiu, śmierci i niesamowitej sile pierwszej miłości. Znasz ten stan? Niektórzy opowiadają wtedy całemu światu, że czują motyle w brzuchu... Inni za to uparcie tw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeżeli chcecie natknąć się na książkę, która rozpali w was uczucie pięknej przyjaźni, która bezświadomości bohaterów przeistoczyła się nowe uczucie ujmujące ich serca, zwalające z nóg, zapierające i ...

@Agotter @Agotter

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl