Przeklęta ziemia recenzja

"Przeklęta ziemia"

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·3 minuty
2023-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

#recenzjapatronacka‼️

Ta książka jest dla mnie nowym doświadczeniem. Ponieważ na co dzień nie czytam horrorów, to dzięki tej lekturze musiałam opuścić swoją bezpieczną strefę komfortu i zmierzyć się z czymś, co do tej pory było mi obce. Jak zakończyło się to spotkanie? O czym jest ta pozycja i jakie są moje odczucia? Zapraszam do przeczytania mojej patronackiej opinii.

Hm... Zastanawiam się od czego, a właściwie od kogo zacząć. Igor był szczęśliwym chłopcem, dopóki żyli jego rodzice. Po ich śmierci, trafił do domu dziecka, w którym opiekę sprawowały siostry zakonne. I tu zaczęła się jego gehenna. Siostry poprzez przemoc wymuszały bezwzględne posłuszeństwo, a każde przewinienie wiązało się z bardzo surową karą. W końcu chłopiec dorasta i za sprawą całkowitego przypadku, poznaje swojego prawdziwego dziadka. Wtedy jego sytuacja stanowczo zmienia się na lepsze. Staje się wykształconym i zamożnym człowiekiem. I w jego głowie rodzi się makabryczny plan... Z pomocą dziadka, postanawia zniszczyć i skrzywdzić wszystkie te osoby, które według niego były winne lub w jakimkolwiek stopniu przyczyniły się do jego cierpienia. Na jaki makabryczny plan wpadnie? Co będzie mu sprawiało przyjemność? I jaką rolę odegra opuszczony dom we wsi Kalina? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w trakcie czytania.

Przyznam się, że długo zastanawiałam się, co napisać o tej książce. Nie dlatego, że nie była ciekawa, bo była! i to nawet bardzo, ale czułam się bardzo skołowana podczas lektury i nie mogłam się skoncentrować. Spytacie dlaczego? Już odpowiadam. Autorka wprowadziła tutaj bardzo dużo bohaterów i wątków. Z początku trudno jest się połapać i dopasować do siebie elementy. Z czasem, gdy zagłębiamy się w tę historię, dowiadujemy się, jak dane elementy się ze sobą łączą, tworząc zawiłą całość. Ponadto Autorka bardzo skacze po latach, co mi utrudniało prawidłowe rozeznanie. Ja akurat tego nie lubię. Ale muszę przyznać, że opowiedziana historia, jest bardzo ciekawa, a zarazem porusza trudne tematy. Poczytamy tu i o bulimii, i o anoreksji, a także o schizofrenii czy przemocy. Znajdziemy tu również wątki z czasów wojennych. Autorce, w tej opowieści udało się zawrzeć wiele ciekawych treści, sprawiając, że ta książka okazała się interesującą lekturą. Bardzo mi się też podobało to, że każdy z rozdziałów, jest zatytułowany sentencją lub przysłowiem. Uważam to za ciekawy zabieg i jak dla mnie również za to jest duży plus. No i zakończenie... Byłam trochę zaskoczona, ale ponieważ finał nie jest oczywisty, to być może ukaże się kontynuacja tej historii... Kto to wie 😁

Wbrew pozorom, nie zawiodłam się na tej pozycji i dobrze spędziłam z nią czas. Choć pewne jest, że nie znajdzie się ona w gronie moich ulubionych powieści. To już kolejna książka Autorki, jaką miałam okazję przeczytać ale pierwszy horror spod jej pióra. Mi zdecydowanie bardziej, od Pani Karoliny podobają się kryminały, poradniki i bajki i to ich fanką absolutnie jestem. Utwierdziłam się też w przekonaniu, że horrory, to jednak nie jest literatura dla mnie. Mam za to poczucie, że raz na jakiś czas mogę wyjść ze swojej strefy komfortu i przeczytać coś bardziej groźnego niż na co dzień.

Podsumowując jeśli lubicie książki, gdzie dużo się dzieje, jest cała gama bohaterów, przeskoki czasowe, a także chcecie poczuć dreszczyk strachu i emocji, to gorąco polecam Wam tę książkę. Myślę, że może Was zaskoczyć i tego Wam życzę ;) Że swojej strony, bardzo dziękuję Autorce za zaufanie, możliwość patronatu i egzemplarz do recenzji. Przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów.

Książka jest obecnie dostępna jedynie w formie e-booka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęta ziemia
Przeklęta ziemia
Karolina Kasprzak-Dietrich
7.8/10

Fragment: Nakazuje mi lać bijakiem tak, żeby bolało, żeby wydusić z dzieciaka jak najwięcej cierpienia. Twierdzi, że emocje jak ból i strach powodują wydzielanie największej ilości adrenaliny. Szysz...

Komentarze
Przeklęta ziemia
Przeklęta ziemia
Karolina Kasprzak-Dietrich
7.8/10
Fragment: Nakazuje mi lać bijakiem tak, żeby bolało, żeby wydusić z dzieciaka jak najwięcej cierpienia. Twierdzi, że emocje jak ból i strach powodują wydzielanie największej ilości adrenaliny. Szysz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Człowiek z natury jest zły, bo stworzony, by walczyć. Wszystko, co żyje, walczy." Na początku naszej przygody poznajemy Edmunda oraz jego więźnia, który opowiada nam swoją historię, o tym jak jeg...

@jagodabuch @jagodabuch

**RECENZJA PATRONACKA/PATRONAT MEDIALNY** Zgadzając się na objęcie patronatem medialnym kolejnej książki pani Karoliny, nawet nie wyobrażałam sobie, jak duże wyzwanie mnie czeka. Zaskoczyła mnie ta k...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Pomidor. Przepisy na każdą porę roku
"Pomidor. Przepisy na każdą porę roku"

Co jakiś czas zdarza mi się czytać książki z przepisami kulinarnymi. Tym razem miałam do czynienia z książką, której głównym bohaterem jest pomidor🍅. Czego się o nim dow...

Recenzja książki Pomidor. Przepisy na każdą porę roku
Emanuel Skórka i Gratis
"Emanuel Skórka i Gratis"

Emanuel Skórka. Brzmi znajomo? No pewnie, że tak! Jakiś czas temu, mieliście okazję zapoznać się tutaj na blogu z moją opinią na jej temat. A dziś mam przyjemność przeds...

Recenzja książki Emanuel Skórka i Gratis

Nowe recenzje

Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
Gra o serce
Gra o serce
@CzarnaLenoczka:

Kiedy miłość uderza znienacka niemal nie sposób się przed nią obronić. Shy rażony miłosnym piorunem podczas lekcji mate...

Recenzja książki Gra o serce
Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka
@asach1:

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z ...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl