Gdy emocje biorą górę recenzja

Przede wszystkim opanowanie

Autor: @asiaczytasia ·3 minuty
2023-10-11
Skomentuj
4 Polubienia
Zapanowanie nad dziecięcymi emocjami to jedno z trudniejszych wyzwań rodzicielstwa. Złość chcemy jak najszybciej „spacyfikować”. Zazdrość bagatelizujemy. Strachu panicznie się boimy. Specjaliści coraz wyraźniej podkreślają, że z emocjami nie należny walczyć. Ewolucja po coś nas nimi obdarzyła. Szukający porady rodzice słyszą, że w chwili wybuchu przy dziecku należy być, wspierać je i akceptować to co przeżywa. Pytanie tylko, jak to zrobić. Jak empatycznie podejść do toczącego pianę „z pyska” malucha wrzeszczącego na całe miasto, że chce tę zabawkę? Przeczytałam w swoim życiu kilka poradników dla rodziców, więc teorię znam, jednak z praktyką bywa różnie. Znalazłam natomiast książkę, która właśnie pomogła mi w praktyce. Wiadomo, że nie ma konkretnych „patentów na dziecko”, ale Magdalena Gut-Orłowska w książce „Gdy emocje biorą górę” podpowiada, jak można zachować się, aby pomóc dziecku zrozumieć co czuje i sobie z tym poradzić.

Zacznijmy od omówienia konstrukcji książki. Każdy z rozdziałów poświęcony jest jednej emocji. Autorka omawia: złość, strach, wstręt, zaskoczenie, smutek, wstyd, zazdrość, radość. Najpierw opowiada o danym uczuciu: po co ono nam?, skąd się bierze?, co może je wywołać? itp. Zachęca nas do zastanowienia się, kiedy my je czujemy i jak je przeżywamy. Polecam poświęcić na to chwilę, bo niezwykle pomaga to wczuć się „w skórę” innej osoby. Dalej mamy przykładowe scenki, czyli najczęstsze sytuacje, w jakich dana emocja się pojawia. Magdalena Gut-Orłowska analizuje je. Tłumaczy co poszło w nich nie tak i co można zrobić lepiej. Proponuje jak zapobiegać oraz jak reagować. Dostajemy też pakiet „zamienników”, czyli bardziej empatycznych komunikatów. Przykładowo: lepiej powiedzieć „Widzę, że się zezłościłeś” niż „Czemu się tak wściekasz?”[1]. Warto je przeanalizować i zastanowić się, jaki przekaz niosą. Myślę, że szybko wyczujecie, jaki sposób rozmowy z dzieckiem autorka poleca. Na koniec wspomnieć jeszcze muszę o modelowaniu. Dzieci uczą się przez naśladowanie dorosłych. Magdalena Gut-orłowska do każdej „dziecięcej scenki” dodała „scenkę dorosłą”, czyli to rodzic musi skonfrontować się z własnymi emocjami.

„Gdy emocje biorą górę” to poradnik dedykowany dla opiekunów dzieci w wieku przedszkolnym. Osławione bunty dwu-, trzy-, czy czterolatka sugerują, że to trudny czas. Dzieci uczą się samoregulacji i komunikacji. My uczymy się, jak postępować z naszą pociechą i jak reagować na jej/jego dynamiczny rozwój. O ile łatwo kontrolować tak małe dziecko, to nie możemy zapominać, że ono kiedyś dorośnie i „wyfrunie” spod naszych skrzydeł. Będzie coraz bardziej samodzielne, a im lepiej się poznamy, im silniejszą wieź nawiążemy, tym mocnej zaprocentuje to w przyszłości. Przynajmniej ja w to wierzę.

Po przeczytaniu książki Magdaleny Gut-Orłowskie można dojść do wniosku, iż strategie postępowania w poszczególnych sytuacjach są podobne, zresztą ona sama ma tego pełna świadomość. Jednak opisane scenki i konkretne zwroty podpowiadają nam, jak powinna wyglądać dobra praktyka w różnych sytuacjach. Chociażby rozmowa. Jak przygotować dziecko na wizytę u lekarza, albo na wizytę w sklepie? Zastanówmy się, która z nich jest dla was bardziej potrzebna. Odpowiem, obie. W pierwszym przypadku staramy się niwelować „traumę”, którą może wywołać nieprzyjemne badanie. W drugim, warto ustalić zasady pomagające spokojne zrobić zakupy. I to rozmowa, i to rozmowa, ale obie inne.

Jestem świeżo po przeczytaniu poradnika „Gdy emocje biorą górę”, a już mi pomógł. Dzięki radom Magdaleny Gut-Orłowska wyczułam, jak rozmawiać z moim dzieckiem. Zaledwie wczoraj rozegrała się u nas awantura z kategorii: „Ja chcę iść na dwór. Tam są dzieci”. Niestety takiej możliwości ze względu na porę i inne obowiązki nie było. Moja pięcioletnie córka zagroziła nawet, ze się wyprowadzi, bo jestem niedobra o płaczu i krzyku nie wspomnę. Udało mi się okazać zrozumienie, nazwać emocje córki i zaproponować alternatywne rozwianie (co nie przyszło łatwo). Najbardziej byłam dumna z tego, że udało mi się zachować wewnętrzny spokój. Bez zbędnych nerwów dałam się jej wykrzyczeć i okazałam wsparcie w smutku z powodu pozostania w domu. Czułam, że dobrze to zrobiłam. Po wszystkim spędziłyśmy cudowny wieczór. Kiedy emocje opadły wspólnie posprzątałyśmy kuchnię, a potem naśmiałyśmy się przy grze.

Niezwykłe, jak Magdalena Gut-Orłowska dociera do czytelnika przez co jej książka pomaga. Dziękuję za ten poradnik.

[1] Magdalena Gut-Orłowska, „Gdy emocje biorą górę”, wyd. Samo sedno, Warszawa 2023, s. 29.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdy emocje biorą górę
Gdy emocje biorą górę
Magdalena Gut-Orłowska
8/10
Seria: samo sedno

Twoje dziecko ze strachu odmawia wejścia do gabinetu lekarskiego? Nie chce próbować nowych potraw? Boi się samo zasypiać? W tym poradniku znajdziesz typowe sytuacje, które mogą się przydarzyć rodz...

Komentarze
Gdy emocje biorą górę
Gdy emocje biorą górę
Magdalena Gut-Orłowska
8/10
Seria: samo sedno
Twoje dziecko ze strachu odmawia wejścia do gabinetu lekarskiego? Nie chce próbować nowych potraw? Boi się samo zasypiać? W tym poradniku znajdziesz typowe sytuacje, które mogą się przydarzyć rodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl