Przebudzenie recenzja

Przebudzenie

Autor: @ven_detta ·2 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Chloe jest przetrzymywana w specjalnym ośrodku, prowadzonym przez doktora Davidoffa. Odkrywa, że oprócz jej ciotki, pracuje tam także wiele osób z rodzin innych paranormalnych, których spotkała w Lyle House. Tworzą oni Grupę Edisona – stowarzyszenie naukowców, którzy chcą wynaleźć sposób na przystosowanie osób z niebezpiecznymi, nieprzewidywalnymi mocami, do społeczeństwa ludzi. I tak, dzieciaki z Lyle House stają się częścią eksperymentu. Zmodyfikowani genetycznie tak, żeby wyeliminować wszelkie możliwe zagrożenia ze strony ich mocy, zostają umieszczeni i wychowani wśród normalnych ludzi. Jednak eksperyment, to eksperyment – nie ma pewności, że się powiedzie. Kiedy Chloe odkrywa prawdę, ma tylko dwa cele: uciec z ośrodka i odnaleźć Simona i Dereka, żeby wspólnie wyruszyć na poszukiwania ich ojca, który może znać sposób, żeby rozwiązać ten problem. A w międzyczasie, wrogowie stają się niespodziewanie sojusznikami, a przyjaciele zdrajcami...

Przede wszystkim w lekturze zaskoczyło mnie, że autorka z wątkiem paranormalnym poszła zupełnie w odmiennym kierunku niż się spodziewałam – w kierunku genetyki. Jednak ten zabieg przemawia na korzyść książki – wszystko wyszło naprawdę sprawnie i wyróżnia tą serię na tle innych paranormali. A także fakt, że autorka zdecydowała się jeszcze nie rozwijać w tej części wątku miłosnego - dlatego jeśli ktoś ma ochotę na miłość, to raczej nie ma czego tu szukać. Co dla mnie było zaletą, zwłaszcza, że choć samego romansu brak, pojawiają się pewne wskazówki i poszlaki, które mogę rozwinąć się w kolejnej części ;)
Skoro było o zaletach, to teraz czas pomarudzić, ponieważ zawiodłam się trochę na wątku przewodnim – w tej części w sumie nic konkretnego się nie dzieje, same ucieczki i dużo akcji. Chloe dowiaduje się co nieco więcej o swoich mocach i ma naprawdę dużo okazji, żeby poćwiczyć, rozwinąć i poznać swoje możliwości. Co za tym idzie – dużo opisów duchów i umarlaków – całkiem przyzwoitych, a jednak czegoś musiało im brakować, bo nie bardzo mnie ruszyły.
Językowo i stylistycznie druga część trzyma poziom pierwszej. Chloe stale nawiązywała do filmów i scenariuszy, kiedy coś się działo, co urozmaicało czytanie. Niestety, były też te beznadziejne angielskie zapożyczenia, których może było mniej niż w „Wezwaniu”, ale i tak mnie irytowały.

Ogólnie, podobnie jak swoja poprzedniczka, "Przebudzenie" jest przyjemną lekturą, przy której można się rozerwać i naprawdę szybko wciągnąć się w świat Chloe i jej przyjaciół. Chociaż muszę przyznać, że bardziej mi się podobał tajemniczy klimat "Wezwania" i Lyle House niż ucieczek i pościgów "Przebudzenia", to jednak jestem niezmiernie ciekawa co nam autorka zaserwuje w ostatniej części :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przebudzenie
2 wydania
Przebudzenie
Kelley Armstrong
8.7/10
Cykl: Najmroczniejsze moce, tom 2

Nie musisz być żywy, żeby się obudzić? Chloe Saunders była jednak żywą i absolutnie normalną nastolatką, a przynajmniej tak jej się wydawało do chwili, gdy poznała wstrząsającą prawdę: jest chodzącym ...

Komentarze
Przebudzenie
2 wydania
Przebudzenie
Kelley Armstrong
8.7/10
Cykl: Najmroczniejsze moce, tom 2
Nie musisz być żywy, żeby się obudzić? Chloe Saunders była jednak żywą i absolutnie normalną nastolatką, a przynajmniej tak jej się wydawało do chwili, gdy poznała wstrząsającą prawdę: jest chodzącym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Przebudzenie" jest drugim tomem serii "Najmroczniejsze moce" autorstwa Kelley Armstrong. Tom pierwszy "Wezwanie" wywarł na mnie niemałe wrażenie i obawiałam się że po takim początku będzie niestety...

@posredniczkaa @posredniczkaa

Kelley Armstrong jest pisarką kanadyjską zaliczaną do grona najoryginalniejszych współczesnych twórców powieści z gatunku thrillera nadnaturalnego i kryminału. Zanim poświęciła się pisaniu, ukończyła ...

@Aly102 @Aly102

Pozostałe recenzje @ven_detta

Blask nocy
Blask Nocy

Calla i Shay znajdują się w siedzibie Poszukiwaczy – ludzi, których uważali za swoich wrogów. Jak dotąd wszystkie ich działania i zapewnienia Opiekunów, właśnie na to wsk...

Recenzja książki Blask nocy
Kuzynki
Kuzynki

Katarzyna Kruszewska od lat pracuje dla CBŚ. Dzięki najnowszym technologiom za pomocą jednej fotografii potrafi ustalić tożsamość przestępcy. A po godzinach, za pomocą te...

Recenzja książki Kuzynki

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl