S.O.S. recenzja

PRL-owski czarny kryminał

Autor: @almos ·1 minuta
2023-10-12
2 komentarze
29 Polubień
Jeden z najlepszych kryminałów PRL-owskich. Bohaterem jest reporter radiowy, Rafał Kostroń, twórca audycji S.O.S., który bada sprawę tajemniczego samobójstwa młodej kobiety, bardzo szybko to prywatne śledztwo łączy się z zaginięciem Elżbiety, córki Kostronia.

A rzecz cała dzieje się w Trójmieście w latach 70. i nasz bohater, szukając córki, wchodzi w świetnie opisany półświatek tamtejszy, z cinkciarzami, panienkami, drobnymi rzezimieszkami, kombinatorami. W miarę zagłębiania się w to środowisko odkrywa poważną aferę kryminalną z kilkoma morderstwami i tajemniczymi zniknięciami pięknych i młodych dziewcząt.

Dostajemy w książce znakomicie, z nerwem reporterskim, opisaną rzeczywistość PRL-owską, z jej przaśnością, biedą zwykłych ludzi, bogactwem prywaciarzy, kombinowaniem powszechnym. Co zwraca uwagę, to problemy z telefonowaniem: szukanie budek, stanie w kolejkach do telefonu, długie czekanie na rozmowę międzymiastową, itd.; tu charakterystyczny cytat: „Rozumie pan, dzwonię z dworca, a tu dużo ludzi czeka na telefon.” To działo się tak niedawno, a czyta się jakby były czasy prehistoryczne...

Świetny jest styl książki, oddający z jednej strony oficjalną nowomowę, z drugiej potoczny język ulicy, zaś intryga kryminalna jest dynamiczna i mocno wciąga. To taki polski czarny kryminał, w którym samotny bohater szuka prawdy, balansując między bandytami i policją (wtedy MO) a czasami obrywa po łbie. Moim zdaniem bardzo udany i językowo i fabularnie.

Jest tajemnicą poliszynela, że prawdziwym autorem książki jest Aleksander Ścibor-Rylski, znany pisarz, reżyser, scenarzysta (napisał między innymi scenariusz 'Człowieka z marmuru'). Z jakichś względów, finansowych czy innych opatrzył to dzieło nazwiskiem swojej żony.

W czasie lektury miałem często wrażenie, że czytam scenariusz, no cóż, na bazie książki powstał w 1975 r. bardzo dobry serial w reżyserii Janusza Morgensterna z całą plejadą czołowych aktorów ówczesnych: Władysławem Kowalskim, Mają Komorowską, Markiem Walczewskim, Elżbietą Barszczewską, Romanem Wilhelmim, Krzysztofem Kolbergerem i wielu innymi. Do dziś świetnie się go ogląda. Niemniej książka też jest bardzo dobra.

Niestety, to pozycja trudno dostępna, została wydana w 1974 r. i nigdy jej nie wznowiono, z pewnością na to zasługuje.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-08-09
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
S.O.S.
S.O.S.
Jadwiga Wojtyłło
8/10
Seria: Seria z Jamnikiem

Fragment: "- Ludzie! - krzyczała dalej Elżbieta, nie dając się poprowadzić w stronę kutra. - Niech mnie sądzą, jeżeli jestem winna! Ale nie pozwólcie, żeby on wsiadł na ten kuter! Nie może tak być, ż...

Komentarze
@MLB
@MLB · około rok temu
Prawda, to świetna książka - mam bardzo zaczytany papierek z jamnikiem. Serial też był dobry.
Może doczekamy się wznowienia.
Dzięki za przypomnienie:) Nawet nie miałam jej tutaj w statystykach, bo to stare dzieje.
× 4
@Meszuge
@Meszuge · około rok temu
Byłem tą powieścią po prostu zachwycony. A to było tak dawno temu...

Jest do kupienia na Allegro: https://allegro.pl/listing?string=S.O.S.%20Jadwiga%20Wojtyłło&order=d
× 3
S.O.S.
S.O.S.
Jadwiga Wojtyłło
8/10
Seria: Seria z Jamnikiem
Fragment: "- Ludzie! - krzyczała dalej Elżbieta, nie dając się poprowadzić w stronę kutra. - Niech mnie sądzą, jeżeli jestem winna! Ale nie pozwólcie, żeby on wsiadł na ten kuter! Nie może tak być, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl