Moja piątka z Cambridge recenzja

Prawda o pracy szpiegowskiej

Autor: @almos ·2 minuty
2020-11-14
1 komentarz
17 Polubień
Autorem książki jest funkcjonariusz KGB, oficer prowadzący tytułową 'Piątkę z Cambridge' – grupę brytyjskich szpiegów pracujących dla ZSRR; to bodaj najsławniejsza siatka szpiegowska w XX wieku, która poczyniła olbrzymie szkody dla Wlk. Brytanii i świata zachodniego. Z drugiej strony informacje przekazane przez szpiegów angielskich przyczyniły się w decydującym stopniu do zwycięstwa ZSRR w wojnie z Niemcami. Modin twierdzi, że wszelkie dokumenty sowieckie dotyczące siatki z Cambridge zostały zniszczone w 1953 r., trzeba więc polegać na jego wspomnieniach, wydanych w 1994 r., a te mogą być zawodne lub świadomie fałszywe. Niemniej, nie znalazłem tam znaczących przekłamań.

W skład piątki z Cambridge wchodzili: Kim Philby, David Maclean, Guy Burgess, Anthony Blunt i John Caincross. Rozpoczęli działalność szpiegowską w połowie lat 30.; trwała ona, z przerwami do lat 50. Autor pisze o ich błyskotliwych karierach, szerokich znajomościach w kręgach rządowych i wywiadowczych. No cóż, byli członkami angielskiej klasy wyższej, robili kariery w wywiadzie i rządzie, kolekcjonowali ploteczki, słuchali zwierzeń i niedyskrecji. Dzięki nim wywiad i polityka zagraniczna Wlk. Brytanii były w czasie wojny i po wojnie kompletnie zinfiltrowane przez Sowietów. Dość powiedzieć, że w wielu rokowaniach, w których uczestniczyli Anglicy i Sowieci, ci ostatni znali strategię negocjacyjną Anglików już przed rozpoczęciem rozmów. Także polityka Sowietów w stosunku do Polski w czasie wojny i po wojnie kształtowana była pod wpływem informacji od szpiegów angielskich.

Zupełnie niebywałe, że ci ludzie piastujący wysokie stanowiska w rządzie, dyplomacji i wywiadzie brytyjskim przez dziesiątki lat przekazywali Sowietom tysiące stron tajnych dokumentów, regularnie kontaktowali się z oficerami KGB, i nigdy nie zostali zdemaskowani, oskarżeni, nie spędzili ani dnia za kratkami za swoje zdradzieckie czyny. Autor przez lata spotyka się w Londynie z agentami, pełniąc oficjalną funkcję attache w ambasadzie sowieckiej. I co, i nic? Brytyjczycy są jak ślepe kocięta, nie potrafią ich wyśledzić. Na przykład Kim Philby, co do którego były bardzo silne podejrzenia o szpiegostwo dla Sowietów, uniknął oskarżenia, głównie dlatego, że jego kumple z klas wyższych skutecznie go bronili, wreszcie ostrzeżony też uciekły do ZSRR.

Książka pokazuje też cenę, jaką płacili szpiedzy za swoją stresującą i wyczerpującą pracę: załamania nerwowe, depresje, alkoholizm, kłopoty rodzinne. Paru z nich zdołało uciec do Moskwy, ale byli tam nieszczęśliwi: trudno było Anglikowi z klasy wyższej znaleźć się w szarej, nędznej i intelektualnie jałowej rzeczywistości sowieckiej. Do końca życia tęsknili za Anglią i czynili bezskuteczne starania o powrót.

Co ciekawe, autor niewysoko ceni Le Carre'a, nie wiadomo dlaczego, bo z książki wynika, że książki Le Carre'a bardzo realistycznie opisują robotę szpiegowską. Na przykład opisana w książce sprawa Wołkowa, bardzo przypomina wątek Iriny z książki Le Carre'a 'Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg' znanej także jako 'Szpieg'.

To dosyć ważna książka o szpiegostwie, realistycznie opisująca codzienność pracy wywiadowczej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-06-26
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja piątka z Cambridge
Moja piątka z Cambridge
Modin Yuri
7/10

Po raz pierwszy jeden z agentów KGB, Yuri Modin, odsłania tajemnice najsławniejszej siatki szpiegowskiej działającej w Wielkiej Brytanii, na rzecz sowieckiego wywiadu. Jeden z krytyków określił Moją p...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · około 4 lata temu
Pewnie panowie - Le Carre i autor - znają się osobiście i chodzi o prywatne zatargi.
× 1
Moja piątka z Cambridge
Moja piątka z Cambridge
Modin Yuri
7/10
Po raz pierwszy jeden z agentów KGB, Yuri Modin, odsłania tajemnice najsławniejszej siatki szpiegowskiej działającej w Wielkiej Brytanii, na rzecz sowieckiego wywiadu. Jeden z krytyków określił Moją p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Noc na rozdrożu
Jak u Ludluma

Ten kryminał z komisarzem Maigretem jest jednym z pierwszych w serii, został napisany przez Simenona w 1931 roku. Zaczyna się, jak to często bywa w tej serii, od prze...

Recenzja książki Noc na rozdrożu
Niehalo
Drwina ze wszystkich i wszystkiego

W swojej debiutanckiej książce, która ukazała się w 2006 r., Ignacy Karpowicz przedstawia świat białostockiego studenta polonistyki. Ów student dorabia sobie do stypendi...

Recenzja książki Niehalo

Nowe recenzje

Zakazana bliskość. Frekwencja 350. Tom 2
„Zakazana bliskość” – miłość, technologia i gra...
@sylwiacegiela:

Powieść "Zakazana bliskość" to druga część cyklu pt. "Frekwencja 350" osadzonego fabularnie w niedalekiej przyszłości t...

Recenzja książki Zakazana bliskość. Frekwencja 350. Tom 2
Portret mordercy
Niekryminalny kryminał
@Mirka:

@Obrazek „coś, co tak łatwo może rozpaść się na kawałki, nigdy nie jest ani bezpieczną budową, ani taką, dla które...

Recenzja książki Portret mordercy
Operacyjniak
Świetna pozycja dla osób pasjonujących się 🅣🅡🅤🅔...
@g.sekala:

Autor Adrian Ksycki i były policjant Michał Łańko w swoim wspólnym dziele udowadniają, że zawód policjanta jest czymś w...

Recenzja książki Operacyjniak
© 2007 - 2025 nakanapie.pl