Let Me Love You recenzja

Pozwól mi cię pokochać...

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2025-01-11
Skomentuj
7 Polubień
Ciekawie jest czytać o tych samych bohaterach po upływie jakiegoś czasu. To zawsze inna perspektywa, można zaobserwować zmiany i dostrzec, że nawet to, co oczywiste wcale nie musi takie być. Mam wrażenie, że jeszcze bardziej te zmiany są dostrzegalne, kiedy mamy do czynienia z bohaterami w wieku nastoletnim — młodzież naturalnie zmienia się, nawet jeśli nie jest to aż taki długi okres. „Let me love you” jest kontynuacją losów bohaterów z „Let me know” po dwóch latach. Jak dużo mogło się zmienić w życiu młodych ludzi w tym czasie?

Noah wyjechał do Chicago nie tylko po to, by pracować, studiować i rozpocząć dorosłe życie, ale również, a może przede wszystkim po to, by z dystansem spojrzeć na to, co dotychczas, poznać siebie, swoje myśli i prawdziwe ja. Praca w warsztacie samochodowym jest dla chłopaka nie tyle zarobkiem, ile pozwala mu zapełnić pozostały czas, nie myśleć za dużo i nie tęsknić za bardzo. Bee także nie została w rodzinnym Santa Monica, wyprowadziła się do Nowego Yorku, skupia się na studiach, pracy w cukierni i pisze książkę. Dwa lata, zero kontaktu i niespodziewana wiadomość od Noah... czy przyjaciele, których niespodziewanie zaskoczyła miłość, zdecydują się na ponowne spotkanie i odbudowanie relacji?

Akcja powieści nie toczy się tylko w momencie odgrywania wydarzeń. Wracamy z bohaterami do wcześniejszych lat, które odegrały istotną rolę w kształtowaniu ich takimi, jakimi są, a także mocno wpłynęły na ich relację. Pozwala to Czytelnikowi nie tylko pełniej zrozumieć historię przyjaźni i miłości, ale także utrzymać w napięciu i oczekiwaniu na wyjaśnienia, które chciałoby się mieć już od razu podczas czytania.

Książkę czyta się bardzo szybko, jest wciągająca i intryguje już od pierwszych stron. Powrót do życia bohaterów po przerwie jest ciekawy i dostarcza wielu emocji. Pewne elementy układanki, jaką jest relacja Bee i Noah wyjaśniają się szybciej, na inne trzeba poczekać dłużej.

Autorka umie zadbać o emocje i trzymanie Czytelnika w napięciu. Przez historię płynie się wprawnie i szybko, a jednocześnie wciąż chce się więcej. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, była to lekka i warta uwagi powieść, szczególnie że losy tej pary polubiłam już w pierwszym tomie. Zdecydowanie polecam!

Oficjalna recenzja dla portalu Papierowe Motyle.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-11
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Let Me Love You
Let Me Love You
Zuzanna Wólczyńska
7.7/10
Cykl: Let Me Know, tom 2

Dwójka przyjaciół z dzieciństwa i miłość, która spadła na nich jak grom z jasnego nieba - czy Bee i Noah odnajdą się w związku na odległość i nie zatracą kruchej, intymnej bliskości, która znów ich p...

Komentarze
Let Me Love You
Let Me Love You
Zuzanna Wólczyńska
7.7/10
Cykl: Let Me Know, tom 2
Dwójka przyjaciół z dzieciństwa i miłość, która spadła na nich jak grom z jasnego nieba - czy Bee i Noah odnajdą się w związku na odległość i nie zatracą kruchej, intymnej bliskości, która znów ich p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zuzanna Wólczyńska całkowicie kupiła mnie swoją książką Let me know. Była to jedna z najlepszych powieści 2023 roku i nie przesadzę, kiedy powiem, że dalej wracam do niej myślami. Kiedy więc w moich ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar Jesteście typem czytelnika, który mocno przeżywa wszystko to, co dzieje się w danej książce, czy raczej podchodzicie do fikcji literackiej ze zdrowym dystanse...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @viki_zm

Hidden in the dark
Historia o dwóch rozbitych duszach, czy uda im się wzajemnie poskładać?

Są książki, dla których warto zrobić wyjątek i chociaż recenzji nie piszę już od dłuższego czasu, tej nie mogłam sobie odpuścić. Są historie, które na długo zostają w se...

Recenzja książki Hidden in the dark
Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl