Dzieci nocy recenzja

Powrót do korzeni

Autor: @mala_mi ·1 minuta
2023-03-09
Skomentuj
9 Polubień
Rumunia po upadku reżimu pokazała światu zupełnie inne oblicze. Trudno powiedzieć, że nikt się tego nie spodziewał, ale skala zła, okrucieństwa i nikczemności aparatu władzy zapewne wielu zaskoczyła.

Właśnie w czasach przełomu Dan Simmons postanowił umieścić akcję „Dzieci nocy”, w których nie waha się zupełnie inaczej odczytać opowieść o rumuńskim wampirze, którego postać trochę za sprawą popkultury, zmieniła się z ponurego potwora w sweetaśnego bad boya o mrocznym spojrzeniu. I dzięki serdeczne, bo powrót do korzeni tej historii sprawił, że opowieści o strigoi zaczęły przerażać na nowo, nie tylko swoją zwierzęcą wręcz brutalnością, ale także atmosferą krainy, z której się wywodzą. Zresztą to jest chyba znak rozpoznawczy stylu Simmonsa. Kiedy ten autor pisze o arktycznych mrozach, to nawet czytając tę książkę w środku lata ma się ochotę sięgnąć po koc. Tak było i tutaj. Czytając o brudnych i mrocznych sierocińcach rumuńskich, w środku dnia miałam ochotę umyć ręce i włączyć światło. W zanurzeniu się w tej opowieści nie przeszkadzały mi zupełnie dość długie wywody naukowe, najeżone wręcz fachową terminologią, jakimi bohaterowie próbowali wytłumaczyć fenomen wampiryzmu. Początek tej historii właśnie przez to nie ma jakiegoś przerażającego tempa, raczej brnie konsekwentnie do przodu, co pozwala poznać bohaterów, ale także zanurzyć się w atmosferze miejsca akcji. Zmienia się to w połowie książki, co jednak nie robi dobrze postaciom, które nabierają trochę cech superbohaterów, a nie jest to adekwatne do ich wcześniejszego przedstawienia. Zakończenie, mimo że zaskakujące, nie powala – miałam trochę skojarzenia z samotnym kowbojem odjeżdżającym w stronę zachodzącego słońca.

Mimo to naprawdę warto przeczytać tę książkę, choćby dla zniewalającej atmosfery, jaką potrafi wyczarować autor. Myślę, że warto sobie przypomnieć, skąd pochodzą historie o wampirach i jakie mają znaczenie, bo w nawale helloweenowych gadżetów łatwo o tym zapomnieć. Nie mogę również nie wspomnieć o bardzo starannym wydaniu i przecudnej, mrocznej okładce – to już chyba identyfikator Wydawnictwa Vesper.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-08
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci nocy
Dzieci nocy
Dan Simmons
7.4/10

Wprowadzone w 1966 roku przez Nicolae Ceauşescu drakońskie przepisy kontroli urodzin spowodowały, że ponad sześćset tysięcy rumuńskich dzieci trafiło do olbrzymich magazynów udających sierocińce. Pra...

Komentarze
Dzieci nocy
Dzieci nocy
Dan Simmons
7.4/10
Wprowadzone w 1966 roku przez Nicolae Ceauşescu drakońskie przepisy kontroli urodzin spowodowały, że ponad sześćset tysięcy rumuńskich dzieci trafiło do olbrzymich magazynów udających sierocińce. Pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dzieci nocy" Dana Simmonsa, to powieść, która chodziła za mną od dłuższego czasu. I może nie tyle ze względu na tematykę, bo wampiry jakoś nieszczególnie mnie kręcą, co na nazwisko autora tego dzieł...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Czasami czytam kolejną książkę jakiegoś pisarza i zaczynam się nudzić, podobne schematy, powielany sposób narracji, niczym już nie potrafi mnie zaskoczyć. Natomiast Dan Simmons za każdym razem mnie z...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @mala_mi

Psy Pana
Psy Pana gryzą bez ostrzeżenia...

Niemcy w XVII wieku to było terytorium napakowane setkami księstw, landów, biskupstw i innych tworów powiązanych ze sobą niezwykłą plątaniną zależności rodzinnych, wasal...

Recenzja książki Psy Pana
Pas Ilmarinena
Wojna i czary

Penelopa Tyne prowadzi badania w Finlandii w momencie wybuchu wojny zimowej. Jej ojciec, kierujący pracami tajemniczej Biblioteki, która gromadzi magiczne artefakty, ang...

Recenzja książki Pas Ilmarinena

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl