Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy recenzja

Powrót do dzieciństwa

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-10-15
Skomentuj
2 Polubienia
Uważaj na samochody, patrz pod nogi, odsuń firanki od kuchenki, nie baw się ogniem, gdy się przewrócisz, idź do lekarza, gdy poczujesz ból, udaj się do specjalisty, wysypiaj się przed podróżą, nie wchodź do wody po spożytym posiłku. Brzmi jak poradnik dla nastolatków? Niestety nie. To książka Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy.

Benjamin Franklin mówił, że w życiu pewne są tylko dwie rzeczy śmierć i podatki. Wiadomo, wszyscy kiedyś umrzemy. Jest to pewne. Są jednak sytuacje lub jakieś czynniki, które mogą przyśpieszyć bądź opóźnić ten stan. Myślę, że każdy z nas chciałby żyć wiecznie. Patrzeć jak zmienia się świat, jakie ludzkość robi postępy technologiczne. Z ciekawości sięgnęłam więc po książkę Jan Garavaglia. Chciałam nie jako sprawdzić, czy da się jakoś opóźnić umieranie. Czy jest to w ogóle możliwe?

Czytając, zastanawiałam się, dla kogo jest ta lektura. Opisy przypadków przedstawione są w bardzo obrazowy sposób, to akurat uważam za duży atut, ale cała reszta pozostawia wiele do życzenia. Autorka daje szereg rad jak uniknąć śmierci, ale napisane zostało to w taki dziwny sposób, którego nie do końca rozumiem. Nie raz podczas lektury czułam się jak mała dziewczynka, która prowadzona jest przez nadopiekuńczą mamę. Tego nie rób, tego nie wolno. Po przeczytaniu któreś tam z kolei tabelki nasunęła mi się myśl, że najlepiej usiąść w fotelu i czekać na śmierć. Wszystko dla autorki stanowi zagrożenie. Oczywiście nie ukrywam, że my sami naszym stylem czy sposobem prowadzenie niejako przyczyniamy się do zakończenia naszej egzystencji, ale czy naprawdę nie można korzystać z życia. Być może wynika to ze specyfiki pracy, że Garavaglia jest nieco przewrażliwiona na tym punkcie.

Myślałam, że autorka zaprowadzi mnie tam, gdzie nie mam wstępu. Przekroczę drzwi za którymi, zobaczę niesamowity świat ludzkiego ciała. Niestety, tak się nie stało. Mam wrażenie, że otworzyłam tylko pierwsze skrzydło. Gdy chciałam przejść przed kolejny próg, ujrzałam kartkę tylko dla personelu. Szkoda, bo liczyłam na fascynującą lekturę.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
2 wydania
Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
Jan Garavaglia
6/10

Dlaczego mężczyźni toną trzy razy częściej niż kobiety? Ile groźnych bakterii może znajdować się na ubraniu twojego lekarza? Czy wiesz, że najczęstszą przyczyną śmierci w czasie urlopu jest zawał se...

Komentarze
Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
2 wydania
Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
Jan Garavaglia
6/10
Dlaczego mężczyźni toną trzy razy częściej niż kobiety? Ile groźnych bakterii może znajdować się na ubraniu twojego lekarza? Czy wiesz, że najczęstszą przyczyną śmierci w czasie urlopu jest zawał se...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doktor Garavaglia znana jest szerszemu audytorium jako Doktor G z serii programów „Doktor G – lekarz sądowy” emitowanych na Discovery. W książce „Jak nie umrzeć” zawarła kompendium wiedzy nie tylko na...

@xVariax @xVariax

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Ziemianki
Co poszło nie tak?

Po rewelacyjnie przyjętych "Chłopkach", które nie tylko podbiły listy sprzedażowe, ale przede wszystkim serca czytelników przyszedł czas na "Ziemianki". Niejako trochę w...

Recenzja książki Ziemianki
Zaginieni
Gdzie jesteś?

Masz plany, marzenia, cele. Pewnego dnia znikasz, nikt nie wie, co się stało, ani dlaczego tak się stało. Pozostawiłeś po sobie tylko żal, smutek, niedokończone sprawy. ...

Recenzja książki Zaginieni

Nowe recenzje

Uciekinier z Auschwitz
"Uciekinier z Auschwitz"
@tatiaszaale...:

Przejmująca, prawdziwa historia o życiu Rudolfa Vrba, Żyda, któremu jako pierwszemu udało się uciec z obozu koncentra...

Recenzja książki Uciekinier z Auschwitz
Umowa in blanco
Opinia
@ksiazkawaut...:

Każdy z nas ma grono swoich ulubionych autorów czy autorek, których książki bierze się po prostu w ciemno i wie się, że...

Recenzja książki Umowa in blanco
Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
@Anna30:

Zwiedzanie jest bardzo przyjemne w momencie, kiedy uzyskujemy teoretyczną i praktyczną wiedzę na temat miast, państw, s...

Recenzja książki Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl