Słoneczny szkielet recenzja

Powieść - wyznanie

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2024-07-03
1 komentarz
4 Polubienia
Gdy biorę do ręki powieść z oferty Wydawnictwa Filtry wiem, czego się spodziewać. To literatura wysokich lotów, wymagająca od czytelnika skupienia i zaangażowania. W zamian oferuje towarzystwo bohaterów, o których się nie zapomina. W „Słonecznym szkielecie” autorstwa Mike’a McCormacka, Naszym kompanem staje się inżynier budownictwa lądowego, który w dojrzałym monologu zdaje czytelnikowi niezwykłą relację ze swojego życia.

Opowieść tylko z pozoru wydaje się prosta. Mężczyzna w sile wieku, z bagażem doświadczeń mówi Nam o sobie i swojej rodzinie. Jego monolog ma wymiar terapeutyczny. Pozwala mu zrozumieć procesy zachodzące w jego życiu i uporządkować to, co wydawało mu się chaosem. Jest w nim też próba rozrachunku z przeszłością, tą religijną i świecką. Są trudne relacje z podziwianym ojcem i ukochaną córką. A przy tym zachwyt i rozczarowanie tym, co oferuje świat. I może nie byłoby w tym zwierzaniu się nic dziwnego, gdyby Nasz bohater do końca był żywy.

Od czasów Joyce’a i jego osławionego „Ulissesa” nie było w literaturze irlandzkiej, a nawet w całej współczesnej prozie europejskiej tak wspaniałego strumienia świadomości. Monolog bohatera początkowo toczy się własnym rytmem. Niespiesznie wprowadza Nas do hrabstwa Mayo i domu Marcusa, w którym punktem centralnym opowieści staje się kuchnia, a ściślej kuchenny stół, świadek dobrych i złych chwil z życia rodziny Conway. W tej przestrzeni, wokół tych samych sprzętów toczy się akcja. Mijają lata, życie się zmienia a to, co znajduje się w kuchni to jedyna stała w świecie Naszego bohatera.

Wspaniałe są punkty zwrotne, za sprawą których monolog Marcusa nabiera tempa. Jest skąpana we krwi wystawa obrazów jego córki, spędzająca mu sen z powiek choroba żony i wreszcie jego własna śmierć w chwili, gdy mógł już nazwać siebie szczęśliwym człowiekiem.

O „Słonecznym szkielecie” mogłabym opowiadać godzinami, choć pochłonęłam tę narrację w zaledwie dobę. Brak konsekwencji ortograficznej, nieustanne dygresje i liczne retrospekcje pobudzały tylko moją uważności i ostatecznie przesądziły o wysokiej ocenie dla tego rodzaju literatury, którą i Wam serdecznie polecam.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słoneczny szkielet
Słoneczny szkielet
Mike McCormack
9.6/10

Słoneczny szkielet to najgłośniejsza powieść Mike’a McCormacka – autora należącego do pierwszej ligi współczesnych irlandzkich pisarzy, o którym przez lata krytycy lubili się wyrażać, że jest „hanieb...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Świetna recenzja I ciekawa książka, chociaż najpierw muszę przeczytać Ulissesa.
Słoneczny szkielet
Słoneczny szkielet
Mike McCormack
9.6/10
Słoneczny szkielet to najgłośniejsza powieść Mike’a McCormacka – autora należącego do pierwszej ligi współczesnych irlandzkich pisarzy, o którym przez lata krytycy lubili się wyrażać, że jest „hanieb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to pozycja jedna na milion. "Słoneczny szkielet" autorstwa Mike'a McCormacka nie jest łatwą lekturą. Nie każdy będzie w stanie przebrnąć przez niemal 350 stron na których nie została użyta ani j...

MA
@marina.abramava1990

Zapewne znacie to powiedzenie, że tuż przed śmiercią przed oczami przelatuje nam całe życie. I chociaż długo byliśmy skłonni tak mawiać, przypisując to twierdzenie imaginacjom osób, które przeżyły śm...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Do grobowej deski
Pogmatwane losy Kręciszów

Nie na długo porzuciłam Szczawno-Zdrój i domostwo seniorki rodu Kręciszów. Ciekawość i chęć poznania dalszych losów potomstwa charyzmatycznej Ingrid wzięły górę i sięgnę...

Recenzja książki Do grobowej deski
Skóra na niedźwiedziu
W willi Wandzi u Kręciszów

Jesienne wieczory sprzyjają czytaniu wielotomowych sag rodzinnych, które pozwalają Nam na dłużej pozostać w otoczeniu tych samych bohaterów, zagłębić się w lekturze i po...

Recenzja książki Skóra na niedźwiedziu

Nowe recenzje

Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł: Anioł Łez. Rozpostarte skrzydła. Tom III. Autor: Layla Wheldon Wydawnictwo Editio Red Data premiery: 11.06.2024r...

Recenzja książki Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Żywica
Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, ...
@pannajagiel...:

Autor: Ane Riel Tytuł oryginału: Harpiks Wydawnictwo: Zysk Przekład: Joanna Cymbrykiewicz Data wydania: 21.01.2020 r. ...

Recenzja książki Żywica
Romulus & Remus
Romulus & remus
@guzemilia2:

Co dziś czytasz? Ja skupiam się na dokończeniu zaczętych książek. Bo zrobiła się z tego już spora kupka (30 rozgrzeban...

Recenzja książki Romulus & Remus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl