Piętno recenzja

Potyczka z własnym cieniem

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-05-21
Skomentuj
1 Polubienie
Głównym bohaterem "Piętna" jest komisarz Igor Brudny, jego nazwiskiem można trafnie opisać klimat tej powieści. Jest cały czas ponuro, brutalnie, mocno pesymistycznie. Świat jest przedstawiony trochę jak w krzywym zwierciadle, nie ma chyba postaci, która w jakiś sposób nie byłaby skrzywdzona albo nieszczęśliwa. Brudny chodzi po tym mrocznym mieście w płaszczu, ukrywa się przed ludźmi, bo bliźniaczo podobną twarz posiada poszukiwany seryjny morderca. Zielona Góra już już prawie zamienia się w Gotham i do końca nie wiemy, czy na pewno nie postawimy tego jednego kroku więcej i z kryminału nie przeniesiemy się do niebezpiecznego demonicznego horroru.

Schematów znanych z innych dzieł popkultury zresztą jest więcej, ale nie powiem, żeby mi to przeszkadzało. Dopóki fabuła przykuwała moją uwagę, dopóty wybaczałam chodzenie na łatwiznę. Można by np. wytknąć, że bohaterowie byli jednowymiarowi, ale i tak wszystko mi ze sobą dobrze grało, byłam ciekawa ciągu dalszego, aż chciało się mi się czytać. A potem nastąpiło zakończenie...

Czy było bardzo źle? Nie tak bym to ujęła. Po prostu wydarzenia popłynęły w takim kierunku, że wszelka powaga zniknęła i zamiast wstrzymywać oddech ze strachu, zaczęłam się śmiać. Nie wmówicie mi, że ten węgorz był na serio! I to jeszcze w takim dramatycznym momencie! (Kto przeczytał, ten zrozumie). Jestem przekonana, że sam autor wie, że przesadził, stąd żarcik Czarneckiego o dawaniu gwarancji. A dosłownie ostatnia strona z cliffhangerem do kolejnej części? To było tak... z czapy, że aż nabrałam ochoty na czytanie dalej, żeby przekonać się, co tym razem wyskoczy z książki.

Zaczęłam od zachwytu, które przeszło w zniechęcenie, a skończyło się na ubawieniu - nie wiem, czy na pewno o takie odczucia chodziło autorowi, ale w sumie bawiłam się dobrze. Przymrużyłam oko na niektóre niedoskonałości i dałam się porwać opowieści.

Polecam miłośnikom kryminałów i literatury grozy, patrząc na ilość pozytywnych recenzji, jest duża szansa, że was również uwiedzie komisarz Brudny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piętno
5 wydań
Piętno
Przemysław Piotrowski
8.1/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 1

Igor Brudny to twardy, warszawski glina, który woli nie wracać do swojej przeszłości. Tym razem może jednak nie mieć innego wyjścia. Zielona Góra. Mężczyzna bliźniaczo podobny do Brudnego jest poszu...

Komentarze
Piętno
5 wydań
Piętno
Przemysław Piotrowski
8.1/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 1
Igor Brudny to twardy, warszawski glina, który woli nie wracać do swojej przeszłości. Tym razem może jednak nie mieć innego wyjścia. Zielona Góra. Mężczyzna bliźniaczo podobny do Brudnego jest poszu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wiem czemu, ale przed przystąpieniem do czytania tej książki czułam wielki niepokój, może nie wiedziałam co mnie czeka w środku tej powieści. Kto by nie czuł lęku przed nieznanym, ale lubię pozna...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów kościoła... Piotrowski zaczyna cytatem z listu Jakuba (Jk 5,14-15), którego fragment jest elementem namaszczenia chorych. To scena śmierci starej pij...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka