" [...] Chciałem panu tylko powiedzieć, że jest pan bardzo dobrym kłamcą. [...]"
To była czysta przyjemność sięgnąć po trzecią część serii z cyklu "Światło wschodu" autorstwa Adama Hellera i Izabeli Stanek pod tytułem "Potrójna tożsamość".
Poza szpiegiem Adamem poznałam dalsze losy jego dziewczyny Weroniki. Bardzo mnie to cieszy. Chciałabym lepiej ją poznać. Mam nadzieję, że autorzy pomyślą i o niej w kolejnych częściach, o ile takie powstaną. Ona jest dla mnie jak dziewczyna Bonda. Skrywa w sobie wiele tajemnicy. Mam nadzieję, że kiedyś je przed nami odkryje. Oczywiście Adam jest moim zdaniem polskim Jamesem Bondem. Po tym, co w tej części przejdzie, w pełni na to zasługuje.
Nie wiem, jak to robią Adam Heller i Izabela Stanek, ale dla mnie ich historię z książki na książkę są coraz lepsi. Aż strach pomyśleć, co tam będzie dalej.
Postać Adama jest dla mnie nietypową zagadką. Jestem ciekawa, ile jeszcze asów ukrywa w swoim rękawie. Jest bardzo pojętnym uczniem, więc nigdy nic nie wiadomo.
"Potrójna tożsamość", to bardziej powieść szpiegowska. Jest tu pełno niebezpieczeństw i czyhających pułapek. Czy Adam jest idealnym aktorem, który perfekcyjnie gra swoją rolę? Dla którego wywiadu pracuje? Czy zdradzi Polskę dla swoich Ukraińskich braci? A może wmiesza się ktoś trzeci?
Jeżeli śledzicie losy Adama od samego początku, to powinniście przeczytać "Potrójną tożsamość". Jeżeli jeszcze nie znacie dwóch pierwszych tomów "Światła wschodu" i "Mroku zachodu", to radzę wam to szybciutko nadrobić. Bez ich znajomości nie podchodźcie do tej części, bo możecie nie zrozumieć. I niestety nie dowiecie się, co przeszedł Adam, żeby znaleźć się, tu gdzie teraz jest.
Ciekawa fabuła sprawiła, że książkę pod tytułem "Potrójna tożsamość" autorstwa Adama Hellera i Izabeli Stanek przeczytałam bardzo szybko. Akcja jest w miarę szybka i czasami powodowała szybsze bicie mojego serca.
Jeżeli tak jak ja lubicie czytać książki sensacyjno-szpiegowskie, których akcja toczy się w wielu krajach, to śmiało sięgnijcie po serię "Światło wschodu".
Z niecierpliwością czekam na czwartą część. Po tym co Adam przeżywał w tej części, wiem, że kolejny tom będzie również bardzo emocjonujący.
Ps.
Tak jak w poprzednich częściach, tak i tutaj główny bohater często zwraca się do Boga. Bardzo mi się to podobało.