Porzucona narzeczona recenzja

Porzucona narzeczona

Autor: @pola841 ·1 minuta
2021-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W sobotę rano jak wstałam zrobiłam sobie kawę, wzięłam książkę do ręki i przez 3 godz ciągiem czytałam książkę Magdaleny Krauze "Porzucona narzeczona". I to była cudowna decyzja, bo wsiąknęłam kompletnie w fabułę. I muszę tutaj od razu się trochę pokajać, bo twierdziłam, że książki obyczajowe już na mnie nie działają. Są zbyt stateczne i nic się w nich nie dzieje. Ale wystarczy pióro dobrego autora i wszystko się zmienia. I tak było w tym przypadku..

Zuzanna została porzucona przed ołtarzem.. Wybranek jej serca wysłał jej smsa, że nie da rady, po czym zapadł się pod ziemię. Zostawił ją z całym ślubnym bałaganem. Zuza próbuje się po tym pozbierać, bo jak to? Miało być tak pięknie, nowa droga życia oraz kompletna sielanka.. Jednak okazuje się, że w oczach jej bliskich to nie był dobry kandydat na męża. I Zuza powoli zaczyna rozumieć, że chyba mieli rację. Dużym oparciem jest dla niej Filip, przyjaciel od lat. I powoli nasza bohaterka, oczywiście przy pomocy oddanych przyjaciółek, zaczyna spoglądać zupełnie innym wzrokiem na faceta, którego zna od lat, zwłaszcza, że los przyszykował jej kolejną niespodziankę..

Przeczytałam tę książkę błyskawicznie! Znam i bardzo lubię pióro autorki i byłam pewna, że się nie zawiodę. Wciągnęłam się w tę historię całą sobą. Przeżywałam wszystko to co Zuza. A ostatnie 50 stron było tak dla mnie naładowane emocjami, że bez opakowania chusteczek się nie obyło. Nie spodziewałam się, że ta lekka z pozoru książka skończy się taką walką. Poruszyło mnie to do głębi. Autorka kompletnie mnie zaskoczyła takim biegiem zdarzeń. Ta książka jest nie tylko poruszająca, ale również zabawna. Relacje Zuzy oraz jej przyjaciółek, Basi i Dominiki, sprawiały, że uśmiechałam się pod nosem. Zresztą znam to z autopsji. Ta powieść nie mogła być według mnie bardziej życiowa.Uważam, że każda kobieta, która kiedykolwiek chociażby marzyła o tym by zostać mamą odbierze tę książkę równie mocno jak ja. Polecam wszystkie powieści pani Magdaleny. Widać jak z każdą pozycją robi ogromny postęp i kiedy już myślę, że nie może być lepiej ona wciąż mnie zaskakuje. A "Porzucona narzeczona" w mojej ocenie jest jak na razie jej najlepszą książką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Porzucona narzeczona
Porzucona narzeczona
Magdalena Krauze
7.9/10

Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak...

Komentarze
Porzucona narzeczona
Porzucona narzeczona
Magdalena Krauze
7.9/10
Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Porzucona narzeczona" to najnowsza powieść od Magdaleny Krauze. Ten dzień miał być najszczęśliwszy dniem jej życia i był do momentu otrzymania sms-a od ukochanego z wiadomością, że ślubu nie będzie...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

„Życie polega na tym, że się potykamy, robimy błędy, upadamy, a potem się podnosimy.” Zuzanna w pięknej białej sukni czeka na wybranka swojego serca. Za chwilę mają powiedzieć sobie sakramentaln...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl