Do końca moich dni recenzja

Porusza do łez

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-02-05
Skomentuj
5 Polubień
Historie sięgające czasu wojny zawsze mnie poruszają, szczególnie jeśli opierają się na prawdziwych wydarzeniach. Jednak Anna Rybakiewicz w najnowszej powieści zabierającej nas na nieludzką ziemię wstrząsnęła mną do głębi. Wiele razy łza spłynęła mi po policzku gdy przewracałam kolejne strony „Do końca moich dni” i nawet teraz, gdy piszę te słowa nie mogę powstrzymać drżenia rąk. Wiem, że te emocje, które Autorka z takim wyczuciem i autentyzmem przelała na swoich bohaterów wniknęły głęboko i w moje serce i długo będą do mnie wracać.

Gdy pojawia się literacki młody bohater, którego beztroskie, pełne planów, nadziei i miłości życie zostaje przecięte przez wojnę stają mi przed oczami moje nastoletnie dzieci i wierzę, że nigdy nie będą musiały doświadczyć równie brutalnego losu.

Dziewiętnastoletnia Apolonia przyzwyczajona do dostatniego życia w dworze w Szczepankowie w ciągu jednej chwili traci wszystko. Z tym co udało się chwycić w biegu zostaje wywieziona wraz z rodziną na daleką, surową i nieprzyjazną Syberię. Już w pociągu upchnięci niczym zwierzęta przez trzy długie i mroźne tygodnie głodni, brudni i zziębnięci walczą o zachowanie godności. O przeżycie.

Apolonia zostawia w kraju również ukochanego Jerzego. Uczucie do niego pozwala jej dostosować się do tragicznych warunków, przetrwać morderczy wysiłek przy wyrębie lasu i nie zgasnąć na dwóch kromkach chleba dziennie. Walczy o przetrwanie nie tylko swoje, ale i swojej rodziny. Potrzebuje jednak odrobiny normalności, szczypty radości na tej nieludzkiej ziemi i odnajduje ją w błękitnych oczach i ramionach Andrieja.

Jak potoczą się dalsze losy Poli? Czytajcie i zanurzcie się w tę historię utkaną z lat walki o przetrwanie, bolesnych strat, trudnych wyborów, wyrzutów sumienia, dręczącej niewiedzy niepozwalającej ruszyć naprzód, samotności, ale też miłości, wiary i nadziei. Czy podobnie jak u mnie i u Was wywoła łzy wzruszenia, czasem smutku i żalu? Sprawdźcie sami. Gwarantuję jednak, że próba rozliczenia przeszłości, pozostawienia świadectwa syberyjskiego zesłania zostawi Was z masą emocji, podobnie jak narratorkę, 82-letnią Polę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-14
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do końca moich dni
Do końca moich dni
Anna Rybakiewicz
8.7/10

Poruszająca opowieść o bólu, cierpieniu i strachu, ale także o wielkiej miłości, poświęceniu i niegasnącej nadziei. Apolonia Dobkowska miała odziedziczyć wielki majątek ziemski, wyjść za mąż i wi...

Komentarze
Do końca moich dni
Do końca moich dni
Anna Rybakiewicz
8.7/10
Poruszająca opowieść o bólu, cierpieniu i strachu, ale także o wielkiej miłości, poświęceniu i niegasnącej nadziei. Apolonia Dobkowska miała odziedziczyć wielki majątek ziemski, wyjść za mąż i wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdyby mi kilka lat temu ktoś powiedział, że kiedyś będę pisać recenzje, to raczej bym w to nie uwierzyła. Tak samo jak fakt, że niektóre moje recenzje zostaną wyróżnione, docenione i nagrodzone. "Do ...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Już po raz kolejny mam zaszczyt recenzować historie autorstwa Pani Anny Rybakiewicz. Każda poprzednia książka była dla mnie jak dzieło sztuki. Jej lekkość pisania książek powaliła mnie strzała amora....

@ksiazkimojaperspektywa @ksiazkimojaperspektywa

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Koniec warty
Metafizyczna groza

Jeśli lubicie łowić ryby, z pewnością zgodzicie się, że wędkowanie to jedna z najbardziej uspokajających aktywności – wymagająca ciszy, cierpliwości i zdolna wręcz zahip...

Recenzja książki Koniec warty
Hotel Bertram
Co skrywa słynny hotel Bertram?

W ubiegłym roku, dzięki wyjątkowym wydaniom jubileuszowym od Wydawnictwa Dolnośląskiego, zaczęłam odświeżać i uzupełniać znajomość twórczości Agathy Christie. Udało mi s...

Recenzja książki Hotel Bertram

Nowe recenzje

Ulice ciem
Ulice ciem
@WystukaneRe...:

Katarzyna Puzyńska na początku tworzyła kryminały i choć jej seria z Lipowem nigdy nie była dla mnie mimo kilku podejść...

Recenzja książki Ulice ciem
Kamień tunguski
Kamień tunguski
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry. ,,Kamień Tunguski" jest to książka autorstwa @bochuskrzysztof, którą miałam możliwość ost...

Recenzja książki Kamień tunguski
Niech żyje zło
Niech żyje zło
@WystukaneRe...:

Lubicie wychodzić ze swojej strefy komfortu i czytać książki, po które być może nigdy byście nie sięgnęli? Ja zdecydowa...

Recenzja książki Niech żyje zło
© 2007 - 2025 nakanapie.pl