Portret pani Charbuque recenzja

"Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy"

Autor: @milla ·2 minuty
2013-02-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy” Jeffrey’a Forda, to druga publikacja z Uczty Wyobraźni, jaką miałam okazję przeczytać. Książka składa się z dwóch części, są to: zbiór szesnastu opowiadań („Asystentka…”) oraz pełnowymiarowa powieść („Portret…”). Czytelnik, który zdecyduje się sięgnąć po utwór, będzie miał możliwość poznania całkiem sporego wycinku twórczości Forda.

Książkę otwiera zbiór opowiadań, który poprzedzają podziękowania autora oraz wstęp przygotowany w 2001 roku przez Michaela Swanwicka. Wprowadzenie nie tylko zaostrza czytelniczy apetyt, ale ułatwia obcowanie z tekstami Jeffrey’a Forda. Opowiadania zawarte w zbiorku są trudne w odbiorze, trzeba poświęcić im wiele uwagi by się nie pogubić w fabularnych meandrach. Teksty są surrealistyczne, wypełnia je absurd i groteska, nie brak w nich ironii. Niektóre z utworów przypominają nielogiczne sny– bohaterowie przechodzą transformację, miejsca ulegają przeobrażeniom (najbardziej dziwnym z opowiadań jest licząca niespełna trzy strony „Pansolapia”; również „Coś nad morzem” utrzymane jest w niesamowitym, onirycznym klimacie).

Opowiadania są różnorodne. Jedne nowelki czyta się łatwiej, inne trudniej. Moimi ulubionymi tekstami stały się „W drodze do Nowego Egiptu” – komiczna opowieść opowiadająca o dwóch autostopowiczach, Jezusie i Diable. Drugim tytułem, który bardzo przypadło mi do gustu był „Jasny poranek” – nieco autoironiczny tekst, odnoszący się do twórczości autora zbioru. Wielkim plusem „Asystentki pisarzy fantasy” są komentarze Forda, dołączone do opowiadań. Pisarz odkrywa przed czytelnikiem tajemnice powstania danego utwory, dzieli się swoimi przemyśleniami dotyczącymi danego tekstu.

Choć opowiadania są interesujące, to nie wywołały we mnie ogromnego zachwytu. Czytając krótkie teksty Forda, wielokrotnie odczuwałam konsternację i rozmyślałam nad ich formą – niejednokrotnie czułam, że literacki eksperyment całkowicie przesłonił treść. Prawdziwą radość z czytania przyniosła mi dopiero druga część książki.

„Portret pani Charbuque” to powieść, której akcja rozgrywa się w XIX wiecznym Nowym Jorku. Główny bohater, ceniony portrecista Piambo, otrzymuje niecodzienne zlecenie – ma sportretować kobietę, której nie może jednak zobaczyć. Malarz ma stworzyć obraz na podstawie opowieści snutych przez swoją zleceniodawczynię. Piambo daje się wciągnąć w tajemniczy i niebezpieczny świat pani Charbuque. Na jaw wychodzą niepokojące fakty dotyczące kobiety – okazuje się, że nie tylko on podjął się specyficznego zlecenia. W trakcie rozwoju akcji, na scenę wkracza zazdrosny mąż, a w mieście pojawia się tajemnicza choroba, która budzi niepokój stróżów prawa. Mieszkanki Nowego Jorku zaczynają płakać krwawymi łzami…

Powieść Jeffrey’a Forda jest utrzymana w niesamowitym klimacie. Fabuła wypełniona jest tajemnicami i zagadkami kryminalnymi - nad całością unosi się mroczna atmosfera. Pisarz stawia przed bohaterami ciekawe zadania. Intryga jest nieprzewidywalna, a zakończenie zaskakuje.

„Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy”, to doskonała pozycja dla miłośników fantastyki, którzy wymagają od literatury nie tylko interesującej fabuły, ale równie mocno cenią niecodzienny pomysł i ciekawą formę. Choć zbiór opowiadań nie wywołał we mnie zachwytów, to powieści nie mogłam odłożyć, dopóki nie dotarłam do ostatniej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Portret pani Charbuque
Portret pani Charbuque
Jeffrey Ford
8/10

Ta tajemnicza i nastrojowa powieść opowiada historię portrecisty Piero Piambo, który otrzymuje zlecenie inne od wszystkich. Pani Charbuque, bogata i skryta kobieta, zamawia u niego swój portret, jedna...

Komentarze
Portret pani Charbuque
Portret pani Charbuque
Jeffrey Ford
8/10
Ta tajemnicza i nastrojowa powieść opowiada historię portrecisty Piero Piambo, który otrzymuje zlecenie inne od wszystkich. Pani Charbuque, bogata i skryta kobieta, zamawia u niego swój portret, jedna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zimno, mokro, niepogodno. Chciałoby się zakopać w miękkich poduchach i w ciepełku przeczekać, aż aura stanie się nieco przyjemniejsza – zasnąć i obudzić się w blasku słońca. Przy plus dwudziestu, gwol...

@destrakszyn @destrakszyn

Jako czytelnik lubię być zaskakiwana. Książki z serii Uczta Wyobraźni za każdym razem takie zaskoczenie mi serwują, choć zawsze w inny sposób, niż mogłabym oczekiwać. Czasem jest to znany już ogólnie...

@Edyta28 @Edyta28

Pozostałe recenzje @milla

Słowiański horror
Antologia opowiadań grozy dla miłośników słowiańskich opowieści

„Słowiański horror” to antologia dwunastu przepełnionych brutalnością i przemocą opowiadań grozy oraz sześciu wierszy, których bohaterami są słowiańskie demony i bóstwa....

Recenzja książki Słowiański horror
Zeznanie
Trzymający w napięciu thriller prawniczy

„Zeznanie”Johna Grishama to trzymający w napięciu thriller prawniczy, którego akcja toczy się w roku 2007 w niewielkim, teksańskim miasteczku Sloane. Zbliża się termin ...

Recenzja książki Zeznanie

Nowe recenzje

Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb