Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, a co za tym idzie moje siły witalne zwiększają się i mam ochotę na zmiany w swoim życiu. W chwili, gdy przeczytałam opis tego poradnika wiedziałam, że spadł mi z nieba i jest to znak, że znów nadszedł czas by postarać się zaprowadzić jakieś zmiany. “Just F*cking Do It” Noor Hibbert to poradnik, który zabierze nas w podróż, dzięki której możemy spodziewać się zmian na lepsze w wielu aspektach naszego życia. Autorka przekazuje nam swoje przekonanie, że jeśli się w coś dostatecznie mocno wierzy, Wszechświat jest w stanie nas obdarować podarunkiem. Głównymi punktami zmian, które nas powinny czekać po przeczytaniu tego poradnika, ale również po wprowadzeniu jej rad w życie, jest zmiana negatywnych myśli na pozytywne oraz kieruje nas byśmy odkryli autodestrukcyjne myśli i przekonania o nas samych.
Słyszeliście o energetycznych wampirach? Mi to stwierdzenie obijało się już niejednokrotnie o uszy, lecz nie zważałam większej uwagi na nie, a tym bardziej nie zastanawiałam się czy wokół mojej osoby znajdują się takie wampiry. Po lekturze tego poradnika zrozumiałam kim są takie osoby i nie tylko odkryłam, że otaczam się nimi, lecz niekiedy swoim marudzeniem staję się takim wampirem. Mogę się przyznać, że wprowadzę zmiany, które poleca nam autorka, ponieważ udało się jej rozświetlić mi trochę w głowie. Nie jest to jedyne przemyślenie po tej książce, mianowicie bardzo przekonuje mnie spisywanie sobie celów na najbliższe miesiące i może nawet lata. Nie mam zamiaru od razu przewracać swojego życia do góry nogami, ponieważ jeszcze brak mi odwagi do tego, lecz każdy z nas powinien zmiany wprowadzać stopniowo i w miarę swoich możliwości.
Autorka nie rzuca swoich słów na wiatr, wszystkie rady jakie udziela czytelnikowi opiera na swoich życiowych doświadczeniach oraz na doświadczeniach osób, które przyszły do niej prosząc o pomoc. Mogłabym wiele punktów przytoczyć, które mają nam pomóc w przemianie, lecz skupię się na najważniejszych aspektach. Powinniśmy spróbować dotrzeć do swojego wnętrza oraz być ze sobą kompletnie uczciwym.
Każdy rozdział kończy się praktycznym podsumowaniem i zadaniem, które powinniśmy sobie postawić by dokonać zmian w swoim życiu. Większość zadań to chwila spokoju i ciszy, w której mamy zastanowić się nad swoim życiem i nad swoimi marzeniami, które chcemy urzeczywistnić. Nie czytałam dużo poradników w swoim życiu, ponieważ bałam się nudnych twierdzeń, że wszystko jest na wyciągnięcie ręki, tylko trzeba chcieć po to sięgnąć, po lekturze tego poradnika zmieniłam swoje zdanie i jeśli jeszcze kiedyś natrafię na tak dobrze napisany i przedstawiony w bardzo prosty i ludzki sposób na przekazanie wiedzy autora to na pewno się z wami nim podzielę. Polecam go nie tylko tym którzy chcą czegoś więcej od życia, lecz również tym, którzy myślą, że mają wszystko poukładane, niech sprawdzą jak ciężko nieraz poprzestawiać wszystko w swojej głowie. Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu MUZA.
Książka zabiera nas w podróż prowadzącą do zmiany życia na lepsze. Autorka wierzy, że jeśli czegoś naprawdę pragniemy, uda nam się to zdobyć dzięki zmianie negatywnych myśli na pozytywne, odsłonięciu...
Książka zabiera nas w podróż prowadzącą do zmiany życia na lepsze. Autorka wierzy, że jeśli czegoś naprawdę pragniemy, uda nam się to zdobyć dzięki zmianie negatywnych myśli na pozytywne, odsłonięciu...
Just f*cking do it” zabierze czytelnika w zmieniającą umysł podróż odkrywania samego siebie i osobistej transformacji.Podejście autorki łączy rygor psychologiczny z duchową siłą - pomagając czytelnik...
🌼ℝ𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒🌼 Przyznajcie, że ten tytuł wpada w oko! 😁 Od czasu do czasu lubię przeczytać jakiś poradnik, dobrą książkę przekierowującą moje myśli na inne tory, pokazującą, co mogę robić inaczej i, prz...
@Lettoaletto
Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book
Jeszcze więcej Grima.
Wolicie sięgać po serie, gdy są w całości wydane, czy jednak sięgacie po każdy tom osobno, jak tylko są wydawane? Osobiście wolę czekać jak już jest całość na rynku, ...
Co powiecie na słodką komedię romantyczną, nie tylko dla młodzieży? Ja byłam na tak i nie zawiodłam się sięgając po “Dungeons and Drama” Kristy Boyce. Znacie mnie...