Gdzie w Polsce do miasta recenzja

Mam alergię na anglicyzmy, ale są takie wyrażenia, które trudno trafnie przetłumaczyć na język polski, aby w pełni oddać ich znaczenie. Jednym z nich jest bijące ostatnio bijące rekordy popularności (szczególnie w mediach społecznościowych) wyrażenie "city breaks". To kilkudniowe (najczęściej weekendowe) wypady do miast europejskich, bądź tych znajdujących się na terenie kraju, które kuszą licznymi atrakcjami, smacznym jedzeniem i wizją krótkiego, acz intensywnego wypoczynku.
Dla amatorów spędzania wolnego czasu właśnie w ten sposób pojawiła się na rynku wydawniczym świetna pozycja autorstwa Katarzyny Węgrzyn "Gdzie w Polsce do miasta".
To przewodnik po 10 największych polskich miastach, które autorka osobiście zwiedziła a swoimi wrażeniami i rekomendacjami postanowiła podzielić się z czytelnikami.

Książka ma niezwykle czytelny układ. Każdemu z miast poświęcony jest osobny rozdział, które zaczyna się krótką informacją na temat historii danej miejscowości. następnie w podrozdziale "Nie przegap" Katarzyna Węgrzyn umieszcza informacje o lokalnych atrakcjach, często nieoczywistych i niekojarzących się z danym miejscem. Następnie wymienia warte uwagi muzea i podziemia pisząc o ich dokładnej lokalizacji, cenach za bilety i godzinach otwarcia. Kolejne akapity poświęca parkom i punktom widokowym przechodząc potem płynnie do kwestii kulinarnych. Często ten fragment rozdziału mówi kilka słów o lokalnych potrawach charakterystycznych dla danego regionu oraz poleca kilka restauracji i kawiarni wypróbowanych przez autorkę. Możemy też poczytać o rekomendowanych przez nią miejscach noclegowych atrakcjach dla dzieci i miejscach gdzie warto zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Na koniec zaś dorzuca do swej opowieści garść ciekawostek na temat danego miasta.
A wszystko to okraszone dobrej jakości zdjęciami, które jednak często są niewyraźnie podpisane (biała czcionka nie sprawdzą się najlepiej).
Całość jest estetycznie wydana w poręcznym formacie, który bez trudu zmieści się do torebki lub plecaka.

Można odrobinę kręcić nosem na dobór rekomendowanych miast, jednak tutaj kryterium była ich wielkość. Mimo to bardzo, ale to bardzo brakowało mi w tym przewodniku Torunia, które w mojej prywatnej opinii jest najpiękniejszym miejscem w Polsce. Wyjeżdżamy do niego z rodziną na krótkie weekendowe wypady już od wielu lat i mam wrażenie, że nigdy to nam się nie znudzi.

Polecam tę książkę wszystkim tym, którzy lubią podróżować, a nie odkryli jeszcze naszych lokalnych atrakcji. Ten przewodnik to świetna pozycja dla domorosłych podróżników.