Jej imię Greta recenzja

Policjantka vs. gangster

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2023-09-21
Skomentuj
20 Polubień
Kolejny debiut w moich rękach. Uwielbiam kryminały, sensacje czy thrillery psychologiczne, więc z dużym zainteresowaniem sięgnąłem po powieść pani Izabeli Zamelskiej-Pawłowskiej. Na początku zmartwiła mnie bardzo objętość woluminu. Króciutko — pomyślałem. Na podróż do pracy i ewentualnie na część powrotu. I nie pomyliłem się, ponieważ 147 stron nie dało się rozłożyć na dłużej. Chyba więcej czasu straciłem na szukanie informacji o autorce. Oczywiście żartuję, ale faktycznie w Internecie nie znalazłem nic innego, co na stronach dotyczących książek. Czyli nic. Tak więc od razu przejdziemy do okładki, która, jak to się czasem mówi, nie wyróżnia z tłumu. Oczywiście, wiedząc, że to książka o tematyce sensacyjnej (takie informacje znajdziemy na czwartej stronie okładki), to na pewno możemy poczuć atmosferę powieści. Kobieta na okładce z latarką w ręku zagłębia się w ciemność, co daje poczucie mroczności. Od razu można zadać sobie pytanie, czy na pewno dobrze robi? Czy to jest bezpieczne?

Przenieśmy się w czasy współczesne. Jak wynika z opisu książki... będzie się działo. I taki jest właśnie początek tej mini-powieści. Greta Zakrzewska to główna bohaterka powieści. Jest policjantką i od razu staje się ofiarą napadu na miejscowy posterunek. Zostaje poważnie ranna, a sprawca nie zostaje ujęty. Za to pozostaje pobojowisko z czteroma trupami. Policjantka dochodzi do siebie i wraca szybko do swojej, jakże niebezpiecznej pracy. W jej mieście dzieją się niepokojące wydarzenia. Przemyt broni i innych nielegalnych materiałów, zatargi w świecie gangsterskim są na porządku dziennym. Służby mundurowe są bezradne, a jak to się wkrótce okaże, to wierzchołek góry lodowej. W portowym mieście dochodzi do makabrycznych zbrodni. Brutalnie mordowane są młode kobiety. Miejscowa ludność jest przerażona, a Zakrzewska musi wykazać się sporą odwagą, by stawić czoła sprawom i... ludźmi, którzy za tym stoją. Szczególnie za pewnym gangsterem, który stanie na jej drodze. Czy starczy jej zapału, czy jej umysł dokładnie przeanalizuje, kto może stać za tym?

Zapewne ocena byłaby wyższa, gdyby niektóre wątki były bardziej rozwinięte. Na pewno zaskakujące jest zakończenie powieści i mnie trochę rozczarowało. Nie jest to oczywiście zła powieść, ale... no właśnie. Czegoś mi tu zabrakło.

Książkę przeczytałem i zrecenzowałem dzięki Wydawnictwu Novae Res, za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-20
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej imię Greta
Jej imię Greta
Izabela Zamelska-Pawłowska
6.4/10

Z tymi, których nienawidzimy, łączy nas najwięcej Nielegalny przemyt broni i zatargi w półświatku portowego miasta spędzają funkcjonariuszom policji sen z powiek. A to dopiero początek problemów: gr...

Komentarze
Jej imię Greta
Jej imię Greta
Izabela Zamelska-Pawłowska
6.4/10
Z tymi, których nienawidzimy, łączy nas najwięcej Nielegalny przemyt broni i zatargi w półświatku portowego miasta spędzają funkcjonariuszom policji sen z powiek. A to dopiero początek problemów: gr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Jej imię Greta” jest to debiutancka książka Izabeli Zamelskiej- Pawłowskiej. Nie ukrywam, gdy sięgam po książkę danego autora szukam jakichkolwiek informacji o jego twórczości. W tym przypadku, czuł...

@Doris_2 @Doris_2

"Jej imię Greta" to debiutancka powieść Izabeli Zamelskiej - Pawłowskiej. Czytając debiut mam trochę wrażenie, że sięgamy po kota w worku. Nie wiemy czego się spodziewać oraz czy nasze oczekiwania zo...

@iszmolda @iszmolda

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek
Stryczek dla Rączki
Karą była śmierć

10 sierpnia 1960 roku w Gdańsku, w tamtejszym zakładzie karnym został stracony Tadeusz Rączka. Człowiek ten dokonał okrutnej zbrodni. Skazano go za zabójstwo Gabrieli i ...

Recenzja książki Stryczek dla Rączki

Nowe recenzje

Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl