Zgorzelisko recenzja

"Zgorzelisko" przenosi do Hotelu Rysy, dawnego ośrodka wypoczynkowego dla partyjnych dygnitarzy. Hotel skrywa swoje mroczne tajemnice i przyciąga związane z nimi osoby. Czy uda się odnaleźć skrywaną tam prawdę?

Autorka zaprasza na zapierająca dech w piersi wyprawę w mroźne, górskie tereny, gdzie to nie surowość śniegu i zimna są największym zagrożeniem, a to, co skrywa ciemność ludzkich czynów. W tej podróży obserwujemy współczesne losy Radka, Karoliny i Gerarda naprzemiennie z introspekcjami sprzed kilkudziesięciu lat, co daje nam pełen obraz niepokojących wydarzeń, które dokonały się w murach tego przybytku.

Każdy z bohaterów ma swoje motywacje i sekrety, stojąc po odmiennej stronie barykady nieufności i celów. Choć od razu jednoznacznie wyłaniają się protagoniści i antagonisci, to nawet wśród pozytywnych postaci wymagana jest trudna droga do odnalezienia wspólnego kierunku działań. Z fascynacja obserwowałam zarówno budowanie relacji pomiędzy Karoliną i Radkiem, jak i manipulacje sięgające coraz wyższych środków stosowane przez Gerarda. Pozornie prosta historia rodzinna zamienią się bardzo szybko w emocjonujące połączenie thrillera z sensacją. Każda nowa informacja niepokoi bardziej, a sceny potyczek czy pościgów nakręcone są wręcz z filmową dbałością o szczegóły opisów. Zimowa aura i pasjonujące, pełne adrenaliny wydarzenia to połączenie idealne.

Bardzo zgrabnie są tu ujęte różne perspektywy narracyjne. Nie tylko spoglądamy na zdarzenia oczami różnych postaci, ale i regularnie wybiegamy w przeszłość, co daje kontekst dla teraźniejszości. Do ostatnich stron byłam ogromnie ciekawa, jaką całość ułożą wszystkie elementy układanki i finał ogromnie mnie usatysfakcjonował. Nie tylko jest to intrygująca opowieść o władzy i jej nadużywaniu, ale i tragiczna historia rozdartych przez zbrodnie i przekonania rodzin, za co odpowiadają boleśnie następne pokolenia.

Płynęłam z przyjemnością przez te książkę. Podobała mi się w równym stopniu, jak "Gniew Halnego". Na pewno będę niecierpliwie wyczekiwac kolejnych powieści pani Gąsienicy-Zawadzkiej, bo potrafi całkowicie zaczarować swym słowem czytelnika. Polecam! ❤️🔥