Zgorzelisko recenzja

Rodzinna historia z klimatem

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2024-11-04
Skomentuj
1 Polubienie
Lubię, gdy mroczne powieści mają jakąś głębię. O ile w thrillerach często stawia się przede wszystkim na warstwę psychologiczną, to w kryminałach zdarza się, że ona nieco kuleje, gdyż nacisk kładziony jest na samą akcję i śledztwo. Czasami jednak w moje ręce wpadają historie, o których trudno mówić w kategorii tych dwóch gatunków, choć zbrodnie przewijają się w fabule. Nie przepadam za nimi, gdy są błędnie zakwalifikowane, ale jeśli sięgam po nie świadomie, to często ostatecznie jestem usatysfakcjonowana.
"Zgorzelisko" to druga powieść Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, a ja czytałam ją teraz od razu po debiucie. Przez podobne okładki myślałam, że to seria, ale tak nie jest, jedynym punktem wspólnym jest górskie miejsce akcji. Obie dotykają też szerokiego spektrum społecznych problemów ubranego w trzymające w napięciu tajemnice.
Ta lektura sprawiła mi przyjemność, choć była inna niż oczekiwałam. Nastawiałam się na klasyczny thriller psychologiczny, a tej historii bliżej jednak do powieści obyczajowej. I choć nie przepadam za tym gatunkiem, to tutaj emocje i napięcie były na tyle silne, że przeczytałam ją praktycznie jednym tchem. Dodatkowym walorem były dla mnie dwie przemieszane perspektywy czasowe i to w jak niezwykły sposób posplatały się ze sobą losy bohaterów.
Siłą tej książki są rodzinne więzi. Nadszarpnięte, zerwane świadomie, brutalnie przerwane. Tajemnice skrywane przed kolejnymi pokoleniami prowadzą jedynie do nieporozumień i ewidentnym wnioskiem, który możemy wysnuć jest to, że najłatwiejszym rozwiązaniem jest po prostu szczera rozmowa. Najłatwiejszym w teorii, najtrudniejszym w praktyce, gdyż pewne słowa nie chcą zwyczajnie przyjść przez gardło.
"Zgorzelisko" to w moim odczuciu rodzinny dramat, ale zupełnie mi to nie przeszkodziło w czerpaniu satysfakcji z lektury. Maria Gąsienica-Zawadzka w znakomity sposób oddaje klimat Podhala i mentalność osób zamieszkujących ten malowniczy region. Polubiłam styl autorki i z chęcią będę śledzić jej dalszy literacki rozwój.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-18
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgorzelisko
Zgorzelisko
Maria Gąsienica-Zawadzka
7.6/10

Hotel Rysy położony głęboko w lesie, na polanie Zgorzelisko. Dawny ośrodek wypoczynkowy dla partyjnych dygnitarzy. Od ponad trzydziestu lat skrywa mroczne tajemnice. To właśnie tam Radek, Karolina i ...

Komentarze
Zgorzelisko
Zgorzelisko
Maria Gąsienica-Zawadzka
7.6/10
Hotel Rysy położony głęboko w lesie, na polanie Zgorzelisko. Dawny ośrodek wypoczynkowy dla partyjnych dygnitarzy. Od ponad trzydziestu lat skrywa mroczne tajemnice. To właśnie tam Radek, Karolina i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O debiucie Autorki słyszałam wiele pozytywów, jednak "Zgorzelisko" zupełnie nie trafiło w mój gust. O ile sam koncept wydał mi się interesujący, o tyle wykonanie już niekoniecznie i szczerze to z każ...

@Anmar @Anmar

Maria Gąsienica–Zawadzka zadebiutowała na rynku wydawniczym genialną powieścią kryminalną „Gniew halnego”. Historia wykreowana przez autorkę w połączeniu z lekkim i przyjemnym w odbiorze stylem zrobi...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą