Błędne łąki recenzja

"Błędne łąki" przenoszą wprost na szlaki izerskie, gdzie przed rokiem przepada bez śladu dwójka studentów. Dziennikarz Aleks Lipski rusza w to miejsce, aby spróbować rozwikłać zagadkę ich zaginięcia. Na miejscu dołącza do niego Kaśka, detektywka-amatorka, która również ma na celu zgłębić tę tajemnicę. Razem docierają do szeptem powtarzanych ludowych podań i wierzeń...

Po świetnym debiucie Jarosław Szczyżowski powraca z kolejną niepokojącą historią, osadzoną w górskich szczytach... I ponownie robi to dobrze!

Niezbadane ścieżki w leśnym poszyciu, opowieści o nadnaturalnych zdarzeniach na owianych legendą polanach, hermetyczna, duszna przestrzeń akcji i niepokojące, pełne niebezpieczeństw sytuacje, które coraz ciaśniej oplatają się wobec bohaterów. Autor stworzył znakomitą, pełną suspensu i nieustannego poczucia zagrożenia atmosferę, w której niczego nie jesteśmy pewni, zachowania postaci wydają się "dziwne" i budzące podejrzenia, a zagadka kryminalna wydaje się wychodzić poza realizm. Dynamika jest zmienna, odpowiednio przyspieszając i zwalniając, aż do wielkiego grande finale, w którym zostałam satysfakcjonująco zaskoczona rozwiązaniem.

Akcja łączy w sobie cechy powieści śledczych i grozy, umiejętnie wplatając ludowość i lokalne mity. Ponownie czuję tu nutę serialu "Z Archiwum X", przeniesioną na nasze polskie realia, bowiem z jednej strony niby da się racjonalnie wyjaśnić zdarzenia, a z drugiej zostajemy z pewnymi małymi znakami zapytania, na które odpowiedzi mogłyby zupełnie zatrzeć granice realizmu i paranormalności. Autor z wyczuciem puszcza tu oko w stronę czytelnika, wyjaśniając ile trzeba, a i zostawiając furtkę dla niejednoznacznych domysłów.

Cała feeria barwnych postaci dopełnia autentyzm całości. Czuć tu faktyczne emocje i dopracowane motywacje zachowań, a skrywane tajemnice i bagaże doświadczeń tworzą ludzi z krwi i kości z prawdziwą głębią.

Bawiłam się znakomicie, odkrywając sekrety izerskich terenów z mocnym dreszczem napięcia. Jeśli lubicie nieoczywiste, zaskakujące historie, które bawią się formą i porywają od początku do końca, to musicie sięgnąć po "Błędne łąki". Polecam! 🔥