Corpus Delicti recenzja

Połączenie romansu i kryminału

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2025-01-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare

Witam wszystkich bardzo serdecznie w 2025 roku! Od jakiej książki zaczęliście czytelniczy nowy rok? Ja rozpoczęłam od pierwszej tegorocznej współpracy recenzenckiej, czyli od książki Anne Marie „Corpus Delicti”, która jest jednocześnie drugim tomem serii „Ex Delicto”.

Zacznę od tego, że jestem osobą, która uwielbia wszelkiego rodzaju mieszanki gatunkowe, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok historii, łączącej w sobie elementy romansów z nutką tajemnic, nierozwiązanych śledztw, czy innych wątków związanych z szeroko pojętym prawem.

Głównymi bohaterami „Corpus Delicti” są znani z pierwszej części bohaterowie drugoplanowi, czyli Mia Webber — najlepsza przyjaciółka Leny i siostra Martina oraz jego zawodowy partner Elias Richter. Czy losy ich związku również przypadły mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Muszę przyznać, że po raz kolejny autorka zaskoczyła mnie tym, jak przygotowała się do napisania tej książki, ponieważ jej research dotyczący kwestii, które zostały w książce poruszone, jak chociażby skomplikowana terminologia związana z kryminalistyką, czy procedury policyjne w Szwajcarii i Francji robią naprawdę ogromne wrażenie. Dzięki temu stworzeni przez nią bohaterowie oraz sprawa seryjnego mordercy, nad którą wspólnie pracują, wydają się bardzo realistyczne, dlatego tym bardziej nie ma się tutaj do czego przyczepić.

Mam za to kilka zastrzeżeń, jeżeli chodzi o część romantyczną tej publikacji. Chociaż bez wątpienia uczucie, które rozkwitło pomiędzy Mią i Eliasem jest silne i piękne, jednka trochę trudno zrozumieć mi postępowanie dziewczyny dotyczące tajemnicy, którą skrywa nie tylko przed ukochanym, ale również przed bratem i bratową. Trudno mi sobie wyobrazić, aby para z takim stażem, jak Mia i Elias, nie umiała ze sobą rozmawiać, szczególnie o tak ważnych kwestiach. W mojej ocenie w tym konkretnym przypadku Mia zachowała się jak niedojrzała małolata, która zamiast przyznać się do swoich obaw i otrzymać wsparcie od najważniejszej osoby w swoim życiu, postanowiła zachować się jak tchórz i zwyczajnie uciec, fundując emocjonalną traumę nie tylko sobie, ale również Eliasowi.

Druga sprawa, która nie do końca przypadła mi do gustu to postawa pani doktor. Rozumiem, że martwiła się o swoją pacjentkę, która odtrącała w zasadzie każdą pomoc, zarówno psychologa, jak i swoich bliskich. Jednak mimo najszczerszych chęci obowiązywała ją tajemnica lekarska i wątpię, aby do informowania o stanie zdrowia jej pacjentki było upoważnione aż tyle osób.

Niemniej jednak pomimo tych drobnych uchybień uważam, że dylogia „Ex Delicto” jest godna uwagi i z pewnością spodoba się gronu odbiorców, którzy tak jak ja, lubią połączenia romansów i kryminałów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Corpus Delicti
Corpus Delicti
"Anne Marie"
8.7/10
Cykl: Ex Delicto, tom 2

On chce się ustatkować... Ona wreszcie zaczyna karierę... Mia Webber od zawsze obawiała się, że będzie żyć w cieniu swojego brata – cenionego detektywa Martina Wanke. Na domiar złego zakochała się w...

Komentarze
Corpus Delicti
Corpus Delicti
"Anne Marie"
8.7/10
Cykl: Ex Delicto, tom 2
On chce się ustatkować... Ona wreszcie zaczyna karierę... Mia Webber od zawsze obawiała się, że będzie żyć w cieniu swojego brata – cenionego detektywa Martina Wanke. Na domiar złego zakochała się w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mia Webber jest siostrą bardzo znanego i cenionego detektywa Martina Wanke. Jednak nie chce „żerować” na jego karierze, pragnie, aby ją ceniono za to, co sama osiągnęła. Niestety nie będzie to proste...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Klątwa bohaterów drugoplanowych 👻 czy wy też na nią cierpicie? Zazwyczaj objawia się w narracji pierwszoosobowej, gdzie mamy ograniczony dostęp do innych postaci. Wiemy o nich tylko tyle, ile trzeba...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Ruthless Vows. Rozdzieleni przez wojnę
Rozdzieleni przez wojnę

Zdarzyło się wam czekać na kontynuację książki, która bardzo się wam podobała, a gdy już pojawiła się na rynku, długo zwlekaliście z jej przeczytaniem? Dla mnie właśnie ...

Recenzja książki Ruthless Vows. Rozdzieleni przez wojnę
Marriage for One
O tym, jak złe tłumaczenie może zepsuć nawet najlepszą historię

„Marriage for One” to publikacja, która dość długo czekała na mojej półce książek do przeczytania. Słyszałam wiele dobrego o jej autorce Elli Maise, dlatego postanowiłam...

Recenzja książki Marriage for One

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl